Portal Opoka relacjonuje decyzję japońskiego ministerstwa zdrowia o dopuszczeniu do sprzedaży bez recepty i bez ograniczeń wiekowych tabletek poronnych zawierających lewonorgestrel. Rządowa polityka rzekomo pronatalistyczna ma równoważyć katastrofalne wskaźniki demograficzne (spadek populacji o 900 tys. w 2024 r.), podczas gdy równolegle promuje się narzędzia wyniszczające fundament społeczeństwa – rodzinę i życie. Cała narracja portalu skupia się na kryzysie demograficznym jako problemie ekonomicznym, całkowicie pomijając moralną katastrofę aborcji i antykoncepcji.
Demograficzne samobójstwo jako owoc apostazji narodowej
Spadek liczby ludności Japonii nie jest jedynie „tragicznym stanem demografii”, lecz bezpośrednim skutkiem porzucenia prawa naturalnego. Kraj który w 2023 roku zamordował 126 tys. nienarodzonych, a teraz wprowadza „pigułki wczesnoporonne” jako środek antykoncepcyjny, realizuje plan kultury śmierci zapowiedziany już w encyklice Casti Connubii Piusa XI (1930):
„Ci, którzy działają w ten sposób (stosując antykoncepcję lub aborcję), popełniają ciężki grzech przeciw naturze i obrazę Boga, Stwórcy i prawodawcy”
Przyczyny kryzysu – jak podaje portal – to „niechęć młodych osób do nawiązywania relacji” spowodowana m.in. pornografią i cyfrowymi substytutami więzi. To klasyczny przykład społeczeństwa pogrążonego w grzechu nieczystości, gdzie „wielu mężczyznom i kobietom realne związki zastępuje pornografia”. Kościół od zawsze nauczał, że luxuria prowadzi do duchowej śmierci (1 Kor 6, 9-10), lecz w tekście brak jakiegokolwiek odniesienia do katolickiej nauki o czystości.
Państwo jako narzędzie antyewangelii
Władze Tokio uruchamiające „aplikację randkową” czy premier Sanae Takaichi głosząca „politykę pronatalistyczną” realizują naturalistyczną parodię porządku społecznego. Wspierając jednocześnie aborcję „z powodu zawodnej antykoncepcji” czy rozwodów (150 tys. dzieci rocznie tracących kontakt z jednym rodzicem), japoński rząd udowadnia, że współczesne państwo – odrzuciwszy władzę Chrystusa Króla – stało się „zorganizowaną bezbożnością” (Pius XI, Quas Primas).
Artykuł ujawnia przy tym kluczowy mechanizm rewolucji antykatolickiej: pozorna troska o dobrobyt przy jednoczesnym niszczeniu jego źródła – życia rodzinnego. Gdy portal pisze o „tragicznych wskaźnikach” i „kurczącym się społeczeństwie”, nie dostrzega (lub celowo przemilcza), że rozwiązaniem nie są socjalne zachęty, lecz powrót do jednoznacznego potępienia:
- Antykoncepcji – potępionej przez Piusa XI w Casti Connubii jako „hańba małżeństwa”
- Rozwodów – nazwanych przez Chrystusa „cudzołóstwem” (Mt 19, 9)
- Aborcji – którą Katechizm Rzymski określa jako morderstwo „szczególnie potworne”
Milczenie o prawdziwym lekarstwie: Chrystusie Królu
Najjaskrawszą herezją tekstu jest całkowite pominięcie nadprzyrodzonej perspektywy. Portal analizuje „brak zbytu na pampersy” i „więcej pieluch dla starszych niż dzieci”, lecz nie wspomina, że Japonia – gdzie tylko 0.3% obywateli to katolicy – odrzuciła jedyne antidotum: publiczne panowanie Jezusa Chrystusa nad narodami. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas:
„Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”
W miejsce tego czytamy o „rozszerzeniu urlopów rodzicielskich” i „zachętach do nawiązywania relacji” – czyli próbach gaszenia pożaru benzyną. Bez odrzucenia pornografii, bez potępienia rozwodów i bez uznania nierozerwalności małżeństwa (Mt 19, 6), jakiekolwiek programy prorodzinne są farsą. Tymczasem japońskie prawo zezwala na aborcję nawet gdy „nie zadziałała antykoncepcja” – co czyni z państwa wspólnika zbiorowego dzieciobójstwa.
Modernistyczny język jako objaw apostazji
Ton artykułu zdradza przyjęcie liberalnej narracji o „prawach reprodukcyjnych”. Określenie „pigułka wczesnoporonna” zamiast „środek aborcyjny” czy „tabletka poronna” to eufemizm mający ukryć zbrodnię. Podobnie mówienie o „zawodnej antykoncepcji” jako „przyczynie społecznej” aborcji zamiast nazwania grzechu po imieniu. To język hermeneutyki ciągłości potępionej już przez św. Piusa X w dekrecie Lamentabili Sane (1907):
„Dogmaty, które Kościół podaje jako objawione, nie są prawdami pochodzenia Boskiego, ale są pewną interpretacją faktów religijnych” (potępiona teza 22)
Portal całkowicie pomija też fakt, że każda aborcja – nawet tzw. „wczesna” – jest morderstwem, co Katechizm Trydencki (część III, V, 6) stwierdza jednoznacznie: „Kto spędzi płód, już jest mordercą”. Tymczasem tekst traktuje proceder jako element polityki społecznej, nie zaś jako crime nefandum wołające o pomstę do nieba.
Podsumowanie: Naród który zabija własne dzieci skazuje się na zagładę
Japonia – podobnie jak cały Zachód – realizuje dziś program samozniszczenia poprzez systematyczne odrzucanie prawa Bożego. Dopuszczenie pigułki poronnej dla nieletnich bez zgody rodziców to kolejny krok w kierunku kulturowego samobójstwa. Jak przypomina Pius XI w Quas Primas, żaden naród nie może istnieć bez uznania władzy Chrystusa Króla:
„Państwa, które nie żyją według praw Chrystusowych, popadną niechybnie w nieszczęścia i zamęt, a w końcu w zgubę i upadek, chociażby z pozoru kwitły najwspanialej”
Artykuł portalu Opoka – choć opisuje symptomy choroby – nie wskazuje prawdziwej diagnozy: Japonia umiera, bo wyrzekła się Boga. Bez powrotu do katolickiej nauki o małżeństwie, bez publicznego pokuty za aborcję i bez uznania panowania Chrystusa nad narodami, żadne „aplikacje randkowe” czy „urlopy rodzicielskie” nie zatrzymają demograficznej zagłady.
Za artykułem:
Japońskie samobójstwo. Pigułka wczesnoporonna bez recepty i ograniczeń wiekowych (opoka.org.pl)
Data artykułu: 28.10.2025
