Portal eKAI (6 października 2025) informuje o „poważnych uszkodzeniach kościoła greckokatolickiego we Lwowie” po rosyjskim nalocie, podkreślając zniszczenia materialne i śmierć czterech osób w okolicy. Arcybiskup lwowski UKGK Ihor Woźniak wezwany został do modlitwy za ofiary, zaś całość przedstawiona jest jako kolejny epizod trwającej od 2022 roku agresji, w której zniszczono „około 700 obiektów sakralnych”, głównie „prawosławnych lub protestanckich”. Ignorancja wobec przyczyn wojny jako kary Bożej za apostazję oraz milczenie o duchowej pustce „greckokatolickich” struktur stanowią jądro tego modernistycznego fałszerstwa.
Materializm sakralny: fetysz murów wobec milczenia o stanie łaski
„fale ciśnienia powstałe w wyniku eksplozji zniszczyły okna i drzwi świątyni, a także dzwonnicę. Uszkodzone zostały również pomieszczenia sąsiedniej szkoły niedzielnej”
Portal posoborowy, jak typowy głos neo-kościoła, redukuje sacrum do wymiaru czysto fizycznego. Brak jakiejkolwiek wzmianki o:
- statusie łaski użytkowników „świątyni” – czy „liturgie” odprawiane w obrządku unickim po 1965 r. zachowują ważność wobec infiltracji modernizmu?
- niebezpieczeństwie świętokradztwa – czy konsekracja ołtarza i tabernakulum została ważnie przeprowadzona w strukturach podległych „patriarsze” Światosławowi Szewczukowi, jawnemu zwolennikowi ekumenicznej herezji?
- prawdziwej ofierze przebłagalnej – czy w miejscu określanym jako „kościół” sprawowano choćby nieważną już Mszę św. Piusa V, czy też parodię Novus Ordo Missae?
„Modlitwa” bez pokuty: duchowa bankructwo Woźniaka i spółki
Wezwanie „arcybiskupa” Woźniaka do modlitwy za zmarłych i rannych to klasyczny przykład posoborowego sentymentalizmu, pozbawionego:
- Nawrócenia – brak nawoływania do pokuty za grzechy narodowe Ukrainy: legalizację aborcji, sodomię, prześladowania kanonicznego prawosławia (jedynego depozytariusza sukcesji apostolskiej na tych ziemiach po 1920 r.).
- Uznania sprawiedliwości Bożej – „Biada narodowi grzesznemu, ludowi obciążonemu nieprawością” (Iz 1,4). Wojna nie jest „bezpodstawną agresją”, lecz karą za apostazję elit Kijowa, kolaborujących z globalistami.
- Miłosierdzia warunkowanego – Quas Primas Piusa XI jasno poucza: „Pokój Chrystusowy może zapanować tylko w Królestwie Chrystusowym”. Gdzie wezwanie do publicznego uznania władzy Chrystusa Króla nad Ukrainą?
Statystyki bluźniercze: ekumeniczna równość zniszczeń
Wymienienie w jednym zdaniu „700 obiektów sakralnych”, obejmujących „kościoły prawosławne lub protestanckie”, to jawna herezja przeciwko unam, sanctam, catholicam et apostolicam Ecclesiam. Kościół Katolicki:
- Jest jeden – nie ma „równorzędnych denominacji”. Prawosławni schizmatycy i protestanccy heretycy są poza Jego strukturą (Mortalium animos, Pius XI).
- Jego świątynie są miejscem realnej obecności Ciała i Krwi Chrystusa – w przeciwieństwie do pseudosakralnych budynków sekty moskiewskiej czy zborów kalwińskich.
Równanie tych jakości to praktyczne zaprzeczenie dogmatu Extra Ecclesiam nulla salus, potępione przez Piusa IX w Syllabus Errorum (punkty 16-18).
Ton doniesienia: naturalistyczna pornografia cierpienia
Portal eKAI, jak typowe medium neo-kościoła, operuje językiem agencji prasowej, nie zaś głosiciela wiary:
- Opis zniszczeń – „potłuczone szkło”, „niemożność odprawienia liturgii” – przypomina raport ubezpieczeniowy, nie zaś lament nad profanacją.
- Brak teologicznej diagnozy – ani słowa o grzechu jako korzeniu wojny („Od złości poczęła się wojna” – Jk 4,1), ani o konieczności zadośćuczynienia.
- Fałszywy humanitaryzm – współczucie dla „czterech ofiar” bez wezwania do porzucenia życia w grzechu, co jedynie pogłębia ich wieczne potępienie.
Lwów: miasto męczenników zdradzone przez unickich kolaborantów
Ironią jest, że zniszczenia dotknęły Lwów – niegdyś bastion katolicyzmu, gdzie:
- W 1946 r. komuniści dokonali pseudosynodu, likwidując unię – a dziś jej neo-odpowiednik służy globalistom w NATO.
- „Grekokatolicy” pod przywództwem Szewczuka otwarcie wspierają militaryzm, zapominając, że „Królestwo moje nie jest z tego świata” (J 18,36).
- Prawdziwi katolicy – jak męczennicy z OUN zabijani przez NKWD za odmowę kolaboracji – przewracają się w grobach na widok sojuszu ich nominalnych spadkobierców z reżimem Zełenskiego.
Gdzie jest głos potępienia dla „ukraińskiego” reżimu, który tępi język rosyjski, zakazuje kanonicznego prawosławia, a równocześnie promuje gender i aborcję? Milczenie „hierarchów” UKGK jest współudziałem.
Duchowa puenta: ruiny jako metafora posoborowej zapaści
Obraz „niemożności odprawienia liturgii” w lwowskim „kościele” to doskonała alegoria stanu neo-kościoła:
- Zniszczone okna – utrata nadprzyrodzonej wizji na rzecz politycznego zaangażowania.
- Zdruzgotana dzwonnica – głoszenie nie Chwały Bożej, lecz „praw człowieka” i „europejskich wartości”.
- Szkoła niedzielna w ruinie – pokolenie wychowane na katechizmach Bergoglia, niezdolne do rozróżnienia między grzechem a cnotą.
„Każde królestwo, rozdwojone w sobie, pustoszeje” (Mt 12,25). Wojna na Ukrainie jest karą za odrzucenie Królestwa Chrystusowego zarówno przez Moskwę, jak i Kijów – oba miasta pogrążone w schizmie i apostazji.
Jedynym ratunkiem jest powrót do niezmiennej doktryny katolickiej, odrzucenie modernistycznej hydry i publiczne wyznanie: Christus vincit, Christus regnat, Christus imperat!
Za artykułem:
Po rosyjskim nalocie kościół we Lwowie poważnie uszkodzony (ekai.pl)
Data artykułu: 28.10.2025







