Portal Vatican News PL relacjonuje wystąpienie „arcybiskupa” Sydney Anthony’ego Fishera, który podczas konferencji „Prawda i integralność w medycynie” w Melbourne ostrzegł przed „kulturą śmierci” w Australii, odwołując się do encykliki „Evangelium vitae” Jana Pawła II. Fisher skrytykował rozszerzanie prawa do eutanazji w stanie Wiktoria, wskazując na stopniowe znoszenie „zabezpieczeń” ustawy z 2017 roku. Nowelizacja ma umożliwić lekarzom inicjowanie rozmów o „wspomaganym samobójstwie”, co hierarcha określił jako „fundamentalną zmianę podejścia do życia i cierpienia”. Przypomniał też, że eutanazja stanowi już 0,5-1,6% wszystkich zgonów w kraju. Jako remedium na „ideologiczny system” promujący zabijanie jako „akt miłosierdzia”, Fisher wskazał nauczanie „świętego” Jana Pawła II, nazywając „Evangelium vitae” proroczym ostrzeżeniem.
Naturalistyczna herezja w służbie śmierci
Kompromisowa retoryka Fishera odsłania całkowitą impotencję sekty posoborowej wobec cywilizacji antychrystusowej. Gdy „hierarcha” mówi o „najbardziej zachowawczym modelu na świecie” z „solidnymi zabezpieczeniami”, bezwiednie przyznaje, że neo-kościół zaakceptował zasadę zabijania chorych, ograniczając spór jedynie do „bezpiecznych” procedur. To klasyczny przykład hermeneutyki ciągłości w praktyce: przyjmując modernistyczną zasadę autonomii państwa w sferze moralnej, Fisher jedynie negocjuje zakres dopuszczalnego zła. Tymczasem Kościół Katolicki zawsze nauczał, że żadna władza świecka nie ma kompetencji do legalizacji zbrodni:
„Władza ludzka nie ma prawa rozporządzać życiem człowieka, które jest własnością Boga samego” (Leon XIII, „Libertas praestantissimum”).
„Arcybiskup” pomija fakt, że sama debata parlamentarna nad eutanazją jest aktem buntu przeciw lex divina, a każdy głos „za” to wołająca o pomstę do nieba apostazja. Brak jednoznacznego potępienia parlamentarzystów głosujących za zabijaniem jako formalnych współsprawców morderstwa dowodzi, że struktury posoborowe stały się instytucjonalnym wspólnikiem „kultury śmierci”.
Ewangelia życia czy herezja antropocentryzmu?
Odwołanie do „Evangelium vitae” (1995) demaskuje teologiczne bankructwo neo-kościoła. Dokument Wojtyły – heretyka i apostaty – zawiera szereg sprzeczności z niezmienną doktryną katolicką:
- Przyznaje państwu kompetencję do stanowienia praw moralnych (nr 71), co jest negacją Regnum Christi;
- Promuje fałszywy dialog z „innymi religiami i filozofiami” (nr 27), otwierając drogę relatywizmowi;
- Przemilcza obowiązek karania heretyków i apostatów (Contra Syllabus Piusa IX, pkt 78).
Tymczasem Pius XII już w 1957 roku potępił eutanazję w sposób bezkompromisowy: „Żaden człowiek nie może rościć sobie prawa do bezpośredniego zniszczenia niewinnej istoty ludzkiej” („Zagadnienia etyki medycznej”). Fisher, powołując się na modernizera Wojtyłę zamiast na Magisterium, potwierdza, że sekta posoborowa odrzuciła Depositum Fidei.
Milczenie o nadprzyrodzoności jako apostazja
Najcięższą zbrodnią Fishera jest redukcja problemu eutanazji do poziomu humanitarnego dyskursu. W całym wystąpieniu brak:
- Nauki o grzechu śmiertelnym i wiecznym potępieniu dla lekarzy zabójców i samobójców;
- Wezwania do publicznej pokuty za prawodawców;
- Mention o obowiązku katolickiego państwa do karania zabójców chorych.
Gdy „hierarcha” mówi o „cierpieniu”, nie wskazuje na jego zbawczy wymiar w świetle Krzyża. Pomija prawdę, że cierpienie zjednoczone z Ofiarą Kalwarii jest źródłem łask dla całego Kościoła (Kol 1,24). To typowy przejaw naturalizmu posoborowego, który – jak zauważył św. Pius X – „sprowadza religię do sentymentalizmu” („Pascendi”, 6).
Duchowa zgnilizna instytucjonalna
Konferencja organizowana przez „Katolickie Stowarzyszenie Medyczne Australii” to przykład infiltracji masońskiej w strukturach neo-kościoła. Już w 1917 roku św. Pius X ostrzegał przed stowarzyszeniami, które pod płaszczykiem „działań społecznych” szerzą rewolucję:
„Wrogowie Kościoła ukrywają się w naszych instytucjach, podszywając się pod katolików” („Nasza Apostolska Misja”).
Fakt, że wydarzenie poświęcono pamięci Nicholasa Tonti-Filippiniego – bioetyka aktywnego w strukturach posoborowych – dowodzi, że nawet „konserwatyści” w neo-kościele służą tej samej agendzie co liberałowie. Tymczasem prawdziwy katolik wie, że żadna współpraca z kulturą śmierci nie jest możliwa (2 Kor 6,14).
Przywrócić królestwo Chrystusa Króla
Australijska tragedia to owoc odrzucenia Social Reign of Christ the King. Gdy Pius XI w „Quas primas” (1925) ogłaszał święto Chrystusa Króla, podkreślał:
„Państwa nie mogą odmawiać publicznej czci Chrystusowi, jeśli chcą zachować nienaruszoną swoją władzę i przyczynić się do pomnożenia szczęścia ojczyzny” (nr 18).
„Abp” Fisher, milcząc o obowiązku katolików do walki o publiczne panowanie Chrystusa nad narodami, zdradza swoją rolę jako funkcjonariusza antykościoła. Prawdziwe rozwiązanie wymaga:
- Ekskomuniki wszystkich parlamentarzystów głosujących za eutanazją;
- Publicznego napomnienia katolików współpracujących z systemem śmierci;
- Odrzucenia posoborowej fikcji „wolności religijnej” (Contra „Dignitatis humanae”).
Dopóki neo-kościół nie powróci do niezmiennej doktryny, jego „obrona życia” pozostanie cynicznym spektaklem, który – jak przepowiedział św. Pius X – „prowadzi do ruiny dusze i narody” („Notre charge apostolique”).
Za artykułem:
21 października 2025 | 16:49Arcybiskup Sydney: Australia uległa kulturze śmierciArcybiskup Anthony Fisher ostrzega, że Australia coraz głębiej pogrąża się w „kulturze śmierci”, przed którą trzydzieści lat temu przestrzegał św. Jan Paweł II w encyklice „Evangelium vitae”. Metropolita Sydney mówił o tym podczas dorocznego wykładu im. Nicholasa Tonti-Filippiniego w Melbourne, zmarłego bioetyka i zdecydowanego przeciwnika eutanazji. (ekai.pl)
Data artykułu: 28.10.2025







