Portal podaje relację z wystąpienia uzurpatora na tronie Piotrowym (nazywanego tu „Leonem XIV”), który podczas audiencji dla pielgrzymów z Rosji w Roku Świętym 2025 głosił modernistyczne hasła o „pielgrzymowaniu jako poszukiwaniu sensu życia”. Wykorzystując retorykę aggiornamento, uzurpator stwierdził: „Wasza obecność wpisuje się w drogę wielu pokoleń, które chciały odwiedzić te miejsca, gdzie bije serce chrześcijańskiej duszy”, jednocześnie całkowicie pomijając fakt, że prawdziwe serce Kościoła bije jedynie w Niepokalanym Sercu Marji i w niezmiennej Tradycji, a nie w zmasońskich strukturach okupujących Watykan.
Naturalistyczna redukcja pielgrzymki do turystyki duchowej
Przedstawiona wizja pielgrzymowania stanowi jawne zaprzeczenie katolickiej koncepcji peregrinatio fidei. Gdy uzurpator mówi, że Rzym to „symbol życia ludzkiego, w którym przeplatają się «ruiny» przeszłych doświadczeń”, dokonuje bluźnierczej redukcji Wiecznego Miasta – stolicy Męczenników – do postmodernistycznej metaforY. Papież Pius XI w Quas Primas jednoznacznie nauczał: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa” (nr 18). Tymczasem neo-kościół zastąpił kult Chrystusa Króla pseudoreligijnym zwiedzaniem zabytków.
Ekumeniczna zdrada i kult ikony
Szczytem modernistycznej prowokacji jest wzmianka o „ikonie Salus Populi Romani podarowanej waszemu Kościołowi lokalnemu” przez wcześniejszego uzurpatora („Franciszka”). To jawne przyzwolenie na schizmatycki kult obrazów w duchu prawosławia, sprzeczne z katolicką dewizą „Ecclesia abhorret a sanguine” (Kościół brzydzi się krwią heretyków). Św. Pius X w Lamentabili sane potępił podobne praktyki jako „mityczne wynalazki pozbawione historycznej prawdy” (propozycja 13). Brak jakiegokolwiek wezwania do nawrócenia Rosji na katolicyzm dowodzi, że neo-kościół całkowicie porzucił misję ewangelizacyjną na rzecz dialogu ze schizmą.
Demokratyzacja Kościoła pod płaszczykiem „braterstwa”
Fraza o „odpowiedzialności za wasz lokalny Kościół” jako rzekomej wspólnej misji „pasterzy i wiernych” to klasyczny przykład posoborowej herezji kolegialności. Leon XIII w Satis cognitum ostrzegał: „Kościół jest niepodzielnym ciałem, w którym nie ma miejsca na odrębne «lokalne kościoły» niezależne od Rzymu”. Tymczasem uzurpator propaguje model wspólnoty protestanckiej, gdzie każdy staje się „żywym kamieniem” bez konieczności przynależności do jedynego prawdziwego Kościoła. To ewidentne naruszenie dogmatu Extra Ecclesiam nulla salus.
Masoński kult człowieka zamiast czci Bożej
Wezwanie do „przykładu miłości, braterstwa, solidarności i wzajemnego szacunku” stanowi kryptoreferencję do masońskiej triady Liberté-Égalité-Fraternité. Papież Pius IX w Syllabus errorum potępił podobne koncepcje jako „błędy wynikające z indyferentyzmu religijnego” (punkty 15-18). Tymczasem w całym przemówieniu ani razu nie padło wezwanie do nawrócenia, pokuty czy oddania czci Trójjedynemu Bogu. Zastąpienie teologii nadprzyrodzonej socjologią „wzajemnego szacunku” dowodzi całkowitego zerwania z katolicką zasadą „Finis primarius Ecclesiae est cultus Dei” (Pierwszym celem Kościoła jest kult Boga).
Fałszywa pobożność maryjna jako przykrywka apostazji
Zakończenie wystąpienia inwokacją do „Najświętszej Maryi Panny, Matki Bożej i Królowej Pokoju” to typowy chwyt neo-kościoła, maskujący doktrynalną zgniliznę pustą symboliką. Prawdziwy kult Marji zawsze łączył się z obroną Jej Niepokalanego Poczęcia i walką z heretykami, czego dowodzi dogmat ogłoszony przez Piusa IX w Ineffabilis Deus. Tymczasem w przemówieniu brak jakiegokolwiek odniesienia do konieczności powrotu Rosji do jedynego Kościoła Chrystusowego – co stanowiłoby prawdziwy akt oddania Serce Marji. Zamiast tego mamy ekumeniczny bełkot o „wzajemnym szacunku” wobec schizmatyków.







