Portal Gość Niedzielny relacjonuje nocny atak Rosji na Ukrainę, w którym użyto „ponad 650 dronów i ponad 50 rakiet różnych typów, w tym balistycznych i hipersonicznych”. Prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdza ofiary cywilne – w tym pięcioro dzieci – oraz zniszczenia infrastruktury energetycznej w dziesięciu obwodach. Apeluje do Zachodu o „nowe środki nacisku: wymierzone w rosyjski przemysł nahtowo-gazowy i sektor finansowy”.
Redukcja zła do poziomu czysto politycznego
Komunikat portalu utrzymany jest w konwencji czysto świeckiego raportu wojennego, gdzie terror wojenny przedstawia się wyłącznie jako konflikt geopolityczny. Brak jakiejkolwiek wzmianki o:
– Nadprzyrodzonej przyczynie wojny jako iustum Dei judicium (słusznym sądzie Bożym) za apostazję narodów;
– Obowiązku publicznego pokajania się i poświęcenia Rosji prawdziwemu Niepokalanemu Sercu Marji (nie zaś fatimskiej mistyfikacji);
– Wezwania do modlitwy przebłagalnej, postu lub innych środków duchowych zalecanych przez Magisterium w obliczu klęsk.  
Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas primas:
Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego
. Tymczasem portal – podobnie jak politycy – proponuje wyłącznie naturalistyczne remedia: sankcje ekonomiczne i „presję dyplomatyczną”.
Ideologiczne pominięcie źródła zła: odrzucenie Sociale Regnum Christi
Artykuł przemilcza fakt, iż zarówno Rosja, jak i Ukraina oficjalnie odrzuciły społeczne panowanie Chrystusa Króla, sankcjonując:
– Legalizację sodomii (Rosja: dekryminalizacja w 1993; Ukraina: „Partnerstwo cywilne” od 2023);
– Masową aborcję (w Rosji 53 dzieci morduje się co godzinę; na Ukrainie – 34);
– Systemową apostazję poprzez ekumeniczne sojusze z prawosławiem i judaizmem.  
Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw i gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się, iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą
– ostrzegał Pius XI w Quas primas. Portal nie dostrzega, że wojna jest consequentia moralis (konsekwencją moralną) tego właśnie odrzucenia.
Śmiertelne niebezpieczeństwo dla dusz: brak ostrzeżenia o stanie łaski
Najcięższym zaniedbaniem jest całkowite pominięcie nadprzyrodzonego wymiaru śmierci. W tekście czytamy o „pięciorgu poszkodowanych dzieciach” i „siedmioletnim chłopcu” bez jakiegokolwiek:
– Wezwania do modlitwy o łaskę dobrej śmierci dla ofiar;
– Przestrogi przed przyjmowaniem sakramentów w strukturach schizmatyckich (prawosławie ukraińskie) czy heretyckich (grekokatolicy);
– Nawiązania do obowiązku sprawiedliwości wobec Boga (redditio debiti).  
Katechiści trydenccy przypominali: „W godzinie śmierci stan łaski uświęcającej jest ważniejszy niż powietrze dla płuc”. Tymczasem portal – jak typowe medium posoborowe – redukuje tragedię do poziomu medyczno-psychologicznego.
Fałszywa antropologia: „prawa człowieka” zamiast praw Bożych
Retoryka Zełenskiego cytowana przez portal opiera się na rewolucyjnej koncepcji „praw człowieka”, całkowicie obcej doktrynie katolickiej:
„Rosja kontynuuje terrorystyczną wojnę przeciw życiu”
Gdzie indziej mówi się o „prawie do pokoju”. Tymczasem Sobór Watykański I nauczał: „Bóg jest źródłem wszelkiego prawa” (konst. Dei Filius). Pius IX w Syllabusie błędów potępił tezę, jakoby „człowiek może w obserwacji jakiejkolwiek religii znaleźć drogę wiecznego zbawienia” (pkt 16). Portal nie kwestionuje tej laickiej narracji, utrwalając modernistyczne przeświadczenie o autonomiczności sfery świeckiej.
Język jako symptom apostazji: diabelski „terroryzm” zamiast grzechu
W całym tekście dominuje leksyka politycznej poprawności, zdradzająca naturalistyczne przesłanie:
– „Złożony, skoordynowany cios” (technokratyczny opis zła);
– „Realna presja” (makijaż dla zemsty);
– „Terrorystyczna wojna” (relatywizacja pojęcia terroryzmu).  
Brak natomiast kluczowych terminów teologicznych: grzech narodów, sąd Boży, ekspiacja, przebłaganie. To nie przypadek – język posoborowej sekty celowo eliminuje nadprzyrodzoność, by zastąpić ją humanitarną mgłą. Jak ostrzegał św. Pius X w Lamentabili sane: „Dogmaty wiary należy pojmować według ich funkcji praktycznej, tzn. jako obowiązujące w działaniu, nie zaś jako zasady wierzenia” (pkt 24 potępionych tez modernizmu).
Strukturalna współwinność posoborowej sekty
Najgorszą zdradą jest milczenie o roli neo-kościoła w eskalacji zła:
– „Papież” Leon XIV (Bergoglio) publicznie błogosławił ukraińskim flagom, nie wzywając do pokuty;
– Konferencje „episkopatów” obu krajów od dekad promują ekumenizm z prawosławiem, zamiast nawrócenia schizmatyków;
– Tzw. duchowni posoborowi na Ukrainie współpracują z grekokatolikami, których święcenia są nieważne (bullia Ex quo primum Benedykta XIV).  
Jak przypomina kanon 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego (1917): „Każdy urząd staje się wakujący na mocy samego faktu przez publiczne odstępstwo od wiary”. To dlatego „modlitwy o pokój” bez uznania królewskiej władzy Chrystusa są bluźnierczą farsą.
Jedyna droga: restitutio omnium in Christo
Zamiast apeli o kolejne sankcje, portal powinien głosić:
1. Natychmiastowe publiczne poświęcenie Rosji i Ukrainy prawdziwemu Niepokalanemu Sercu Marji – bez wspominania fałszywych objawień;
2. Wprowadzenie prawa Bożego jako fundamentu porządku karnego (zakaz aborcji, sodomii, bluźnierstw);
3. Ekskomunikę władców i biskupów trwających w apostazji (kanon 2314 KPK 1917).  
Dopóki narody nie uklękną przed Regem regum (Królem królów), każde „rozwiązanie” będzie tylko przyspieszeniem kary. Jak zapowiedział Pius XI: „Będzie można uleczyć tyle ran […] gdy wszyscy chętnie przyjmą panowanie Chrystusa”.
Za artykułem:
Ukraina: Rosja zaatakowała ponad 650 dronami i ponad 50 rakietami   (gosc.pl)
Data artykułu: 30.10.2025









