Portal Tygodnik Powszechny (28 października 2025) prezentuje tekst ks. Janusza Majdy, dyrektora Caritas Polska, gloryfikujący 35-lecie działalności tej organizacji jako „budowanie relacji” i „przywracanie sprawczości” w oderwaniu od nadprzyrodzonego celu miłosierdzia chrześcijańskiego. Ks. Majda powołuje się na adhortację „Dilexi te” papieża Leona XIV (Bergoglio), co stanowi dogmatyczne zgorszenie wobec nieomylnego nauczania papieży przedsoborowych.
Naturalistyczne wypaczenie idei miłosierdzia
„nadzieja nie rodzi się jedynie w paczce żywnościowej, ale w relacji”
To zdanie demaskuje antychrześcijańską redukcję miłosierdzia do psychologizującego aktywizmu społecznego. Św. Wincenty à Paulo w Traktacie o miłości Boga (1670) nauczał, że prawdziwe uczynki miłosierdzia mają „za cel jedynie chwałę Bożą i zbawienie dusz”. Tymczasem Caritas Polska, podając przykłady „pana Andrzeja” zakładającego firmę czy „pani Ani” pracującej w hospicjum, całkowicie pomija kwestię stanu łaski u beneficjentów i wolontariuszy.
Masoneria w służbie „humanitarnego braterstwa”
Struktura organizacyjna Caritas – 2500 placówek i 10 000 pracowników – odpowiada modelowi Wielkiego Wschodu bardziej niż katolickiemu dziełu miłosierdzia. Pius XI w Quas primas (1925) ostrzegał przed takim wypaczeniem: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw (…), zburzone zostały fundamenty pod władzą”. Milczenie o obowiązku głoszenia Ewangelii w działalności charytatywnej stanowi jawne pogwałcenie kanonu 1350 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., nakazującego łączyć pomoc materialną z troską o zbawienie dusz.
Teologiczne kłamstwo w cytacie bergogliańskim
„Adhortacja papieża Leona XIV «Dilexi te» przypomina nam, że w ubogich Bóg wciąż ma nam coś do powiedzenia”
To stwierdzenie zawiera podwójną herezję: po pierwsze – uznaje autorytet antypapieża, po drugie – głosi panteistyczną koncepcję „objawienia przez ubogich”, potępioną w Syllabusie Piusa IX (propozycja 1). Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice wyjaśnia: „Heretyk nie może być papieżem, gdyż nie należy już do Ciała Kościoła”. Powoływanie się na dokument pseudomagisterium ujawnia całkowite zerwanie z katolicką eklezjologią.
Demoniczna zamiana celów
Przedsoborowe dzieła miłosierdzia – jak Bractwo Miłosierdzia św. Marcina de Porres – wymagały od beneficjentów uczestnictwa w rekolekcjach i życia w łasce uświęcającej. Tymczasem współczesna Caritas stosuje zasadę: „Nie patrzymy na przeszłość tych kobiet” (cytat z materiałów dodatkowych), co w praktyce oznacza aprobatę dla cudzołóstwa, rozwiązłości i innych grzechów ciężkich. To właśnie o takich działaniach pisał Leon XIII w Humanum genus (1884), potępiając masońską strategię „rozdzielania miłosierdzia od sprawiedliwości”.
Ekonomiczny ateizm w praktyce
Podkreślanie „zakładania firm” i „zatrudniania innych” jako sukcesu duszpasterskiego odsłania przyjęcie protestanckiej etyki sukcesu materialnego. Pius XI w Quadragesimo anno (1931) nauczał, że „praca nie może być traktowana jak towar ani kapitalistyczna produkcja jako cel sam w sobie”. Milczenie o obowiązku sprawiedliwego podziału dóbr i potępieniu lichwy w działalności „przedsiębiorczych beneficjentów” Caritas dowodzi całkowitego zerwania z katolicką nauką społeczną.
Ewangelia bez Krzyża
Tekst ks. Majdy to klasyczny przykład modernizmu potępionego w dekrecie Lamentabili św. Piusa X (1907), gdzie czytamy: „Dogmaty są tylko interpretacją faktów religijnych” (propozycja 22). Brak jakiejkolwiek wzmianki o potrzebie pokuty, nawrócenia czy ofiary wynagradzającej – przy jednoczesnym eksponowaniu „uważnego spojrzenia” i „wyciągniętej ręki” – ukazuje czysto naturalistyczną koncepcję miłosierdzia.
Zdrada misyjnego mandatu
„Ubodzy nie są problemem do rozwiązania, lecz ludźmi, od których często możemy nauczyć się więcej o godności i sile ducha”
To zdanie stanowi jawną kpinę z Chrystusowego nakazu: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19). Wbrew nauce Piusa XII z Evangelii praecones (1951), który nakazywał łączyć pomoc materialną z ewangelizacją, Caritas praktykuje relatywizm religijny. W materiale dodatkowym czytamy o „pomocy 700 000 osób rocznie” – ale ani słowa o tym, ilu z nich przyjęło chrzest, przystąpiło do spowiedzi czy uczestniczy w Najświętszej Ofierze.
Finansowa otchłań
Przemilczenie źródeł finansowania Caritas Polska budzi poważne wątpliwości. Jak zauważa Pius XI w Divini Redemptoris (1937), „organizacje pozornie charytatywne często stają się narzędziem rozkładu w rękach wrogów Kościoła”. Brak danych o procentowym udziale funduszy unijnych, korporacyjnych i masonerii w budżecie organizacji uniemożliwia wiernym rozeznanie, czy wspierają dzieło katolickie, czy struktury Nowego Porządku Świata.
Za artykułem:
Jubileusz Caritas Polska – nadzieja rodzi się w spotkaniu   (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 28.10.2025









