Diecezja Ełcka: Nowa Ewangelizacja czy Apostazja w Działaniu?
Portal eKAI (22 października 2025) relacjonuje jesienne spotkania kapłanów diecezji ełckiej, podczas których „biskup” Jerzy Mazur nawoływał do „duszpasterskiej troski o migrantów” i promował posoborową wizję „uczniów-misjonarzy”. W wydarzeniu uczestniczyli duchowni struktury okupującej Watykan, omawiając „dostosowanie działań duszpasterskich do współczesnych wyzwań” oraz nową ustawę o bezpieczeństwie.
Naturalistyczna redukcja misji Kościoła
Centralnym punktem spotkania stało się wystąpienie „biskupa” Mazura, który stwierdził:
„Nie tyle chodzi o wyruszenie, ale o pozostanie, aby głosić Chrystusa poprzez przyjmowanie, współczucie i solidarność”
. Te pozornie niewinne słowa demaskują całkowite odejście od nadprzyrodzonego celu Kościoła. Jak przypomina Pius XI w encyklice Quas Primas: „Państwo szczęśliwe będzie wówczas, gdy pozwoli rządzić się Chrystusowi”. Tymczasem „duchowny” przemilcza obowiązek nawracania narodów, zastępując go świeckim humanitaryzmem.
Na szczególne potępienie zasługuje wezwanie do „modlitwy i działań na rzecz przybyszów na wzór inicjatyw Caritas”. Jak czytamy w Syllabusie błędów (pkt 64): „Błądziłby bardzo, kto odmawiałby Chrystusowi […] władzy nad jakimikolwiek sprawami doczesnymi”. Prawdziwa Caritas katolicka zawsze łączyła pomoc materialną z troską o zbawienie dusz – co zostało tu pominięte.
Bluźniercze uzurpacje i profanacje
Spotkanie rozpoczęto rzekomą „adoracją Najświętszego Sakramentu”, choć w kontekście posoborowej „mszy” będącej jedynie pamiątką (kan. 7 Soboru Trydenckiego), każda tego typu praktyka staje się symulacją kultu. Jeszcze bardziej niebezpieczne jest zachęcanie „biskupa” do zgłaszania kandydatów na „nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej”.
W tym miejscu należy przypomnieć słowa św. Pius X z Lamentabili sane (pkt 58): „Sakramenty mają tylko przypominać człowiekowi o obecności zawsze dobroczynnego Stwórcy” – co zostało potępione jako błąd! Tymczasem neo-kościół konsekwentnie realizuje tę modernistyczną wizję, sprowadzając Eucharystię do zwykłego „znaku wspólnoty”.
Fałszywy autorytet i heretyckie inspiracje
Artykuł powołuje się na słowa „papieża” Leona XIV (Roberta Prevosta) o byciu „posłańcem nadziei”. W świetle dokumentu „Obrona sedewakantyzmu” czytamy:
„Papież-jawny heretyk traci urząd automatycznie […] poprzez notoryczną i jawnie upublicznioną herezję”
. Każdy uczciwy katolik musi więc odrzucić ten fałszywy autorytet.
Ks. kan. dr Jacek Uchan podczas spotkania głosił:
„Każdy chrześcijanin jest misjonarzem w takiej mierze, w jakiej spotkał się z miłością Boga”
. To ewidentne nawiązanie do potępionego modernizmu, gdzie religia jest jedynie produktem świadomości (Syllabus, pkt 5). Prawdziwa misja wynika z obowiązku głoszenia extra Ecclesiam nulla salus – czego próżno szukać w przemówieniach.
Zamach na hierarchiczną strukturę Kościoła
Propozycja tworzenia „Szkoły Katechistów” wpisuje się w posoborową destrukcję kapłaństwa. Jak czytamy w liście apostolskim Quas Primas: „Kościół ustanowiony przez Chrystusa jako społeczność doskonała, żąda dla siebie […] pełnej wolności i niezależności od władzy świeckiej”. Tymczasem „dyrektor Wydziału Duszpasterstwa” promuje laicyzację funkcji nauczycielskich Kościoła.
Równie niepokojący jest akcent na „bezpieczeństwo w przestrzeni cyfrowej” – kolejny przejaw zeświecczonej mentalności. Gdzież bowiem ostrzeżenie przed rzeczywistymi zagrożeniami: libertynizmem, apostazją i utratą wiary? Jak zauważa św. Pius X w Lamentabili (pkt 63): „Kościół nie jest zdolny skutecznie obronić etyki ewangelicznej, ponieważ niezmiennie trwa przy swych poglądach” – co zostało potępione jako błąd!
Kryzys wiary czy planowa destrukcja?
Podsumowując, relacjonowane wydarzenie stanowi klasyczny przykład posoborowej apostazji:
- Zastąpienie misji ewangelizacyjnej socjalnym aktywizmem
- Profanacja kultu eucharystycznego poprzez nadużycia szafarzy
- Propagowanie modernistycznej herezji o „Kościole-wspólnocie” zamiast Mistycznego Ciała Chrystusa
- Milczenie o obowiązku społecznego panowania Chrystusa Króla
Jak przestrzegał Pius IX w Syllabusie (pkt 77): „W obecnej dobie nie jest rzeczą pożądaną, aby religia katolicka była uznawana za jedyną religię państwa” – co zostało potępione! Tymczasem „duchowni” z Ełku realizują właśnie ten program, sprowadzając Kościół do poziomu NGO.
Oby wierni diecezji ełckiej przypomnieli sobie słowa Chrystusa: „Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi” (Łk 10,16). Prawdziwi pasterze nie głosiliby bowiem „nowej ewangelizacji”, lecz wiernie strzegli Depositum Fidei.
Za artykułem:
22 października 2025 | 11:41Jesienne spotkania rejonowe kapłanów diecezji ełckiej„Nie możemy mówić, że los migrantów nas nie obchodzi” – przypomniał biskup ełcki Jerzy Mazur podczas jesiennych spotkań…   (ekai.pl)
Data artykułu: 28.10.2025









