Huragan Melissa jako kara Boża? Posoborowie milczy o grzechu i nawróceniu
Portal Opoka (28 października 2025) relacjonuje skutki huraganu Melissa na Jamajce, powołując się na alarmistyczne doniesienia Czerwonego Krzyża i Światowej Organizacji Meteorologicznej. Wtórnie informuje o zniszczeniu sanktuarium w El Cobre na Kubie oraz promuje posoborowe inicjatywy: ekologiczną akcję „Mniej zniczy, więcej modlitwy”, marsze jako alternatywę dla Halloween oraz puste frazesy „papieża” Leona XIV o edukacji. Całość utrzymana jest w duchu naturalistycznego humanitaryzmu, gdzie Bóg zostaje zastąpiony przez klimatologów, a zbawienie duszy – przez zbiórkę na poszkodowanych.
Klimatologia jako nowa religia posoborowa
„Zdaniem ekspertów częstotliwość występowania bardzo silnych huraganów, takich jak Melissa, wzrasta i ta tendencja będzie utrzymywać się w miarę ocieplania się klimatu”
Portal bezkrytycznie powtarza mantrę „globalnego ocieplenia” jako przyczynę kataklizmów, całkowicie pomijając nadprzyrodzoną perspektywę grzechu i kary Bożej. Tymczasem już Pius XI w Quas Primas (1925) nauczał: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Jamajka, gdzie 68% populacji praktykuje okultyzm obrzędów Obeah i Kumina, a homoseksualizm został zalegalizowany w 2022 r., doświadcza skutków lex talionis – prawa odwetu. Lecz zamiast wezwać do publicznego pokuty, portal cytuje „specjalistkę ds. cyklonów” Anne-Claire Fontan, której autorytet przedkłada nad głos proroków.
Pseudomaryjne sanktuaria w służbie synkretyzmu
Opis zniszczeń w kubańskim El Cobre ukazuje duchową zapaść neo-kościoła:
„Niszczycielski huragan Melissa […] uszkodził również jedno z najważniejszych sanktuariów maryjnych Ameryki Łacińskiej – El Cobre na Kubie”
Sanktuarium to od dziesięcioleci jest ośrodkiem bałwochwalczego kultu łączącego katolicyzm z santerią. Figurę Matki Bożej z El Cobre kubańscy wyznawcy voodoo czczą jako Oshún – afrykańską boginię miłości i płodności. Milczenie portalu o tym skandalu dowodzi, że posoborowie traktuje świętokradztwo jako „ludową pobożność”. Tymczasem św. Pius X w dekrecie Lamentabili (1907) potępił tezę, że „Kościół nie tylko może, ale powinien rozwijać się wraz z postępem nauk” (propozycja 64), co właśnie obserwujemy w akceptacji demonicznych praktyk.
Ekologiczna herezja zamiast modlitwy za dusze czyśćcowe
Akcja „Mniej zniczy, więcej modlitwy” to klasyczny przykład redukcji wiary do świeckiego aktywizmu:
„Organizacje chrześcijańskie […] apelują o umiar w przyozdabianiu grobów […] pod hasłem «Mniej śmieci, więcej pamięci»”
Pod płaszczykiem troski o środowisko ukryto herezję negującą istnienie czyśćca. Dlaczego? Bo w doktrynie posoborowej (por. Gaudium et Spes) nie ma miejsca na zadośćuczynienie za grzechy. Tymczasem Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. (kan. 1255) nakazywał duchownym „modlić się za wiernych zmarłych każdego dnia, a zwłaszcza w rocznicę śmierci”. Prawdziwy katolik wie, że płonący znicz to nie „śmieć”, ale widzialny znak niewidzialnej komunii świętych.
Marsze Wszystkich Świętych: substytut prawdziwej walki ze złem
Propozycja marszów jako alternatywy dla Halloween demaskuje strategiczny brak rozeznania duchowego:
„«Lubisz dobra zabawę? – weź udział w Marszu Wszystkich Świętych!» – zachęcają organizatorzy”
Przekształcenie wigilii Wszystkich Świętych w „dobrą zabawę” to profanacja. Kościół zawsze potępiał Halloween jako „pogański rytuał oddawania czci duchom przodków” (Sobór w Elwirze, 306 r.), podczas gdy posoborowie redukuje niebezpieczeństwo do „zabawy”. Brak tu wezwania do egzorcyzmów, postu czy różańca – zamiast tego mamy świecką imprezę z przebraniami.
Leon XIV: pusty słowotok zamiast doktryny
Wystąpienie uzurpatora Bergoglio (nazywanego tu „Leonem XIV”) to kwintesencja modernizmu:
„«pustka serca» u młodego człowieka może być wywołana przez społeczeństwo niezdolne do wychowania w sferze duchowej”
Gdzie jest mowa o grzechu pierworodnym, konieczności łaski i obowiązku czci wobec Chrystusa Króla? „Papież” przemilcza fakt, że sam neo-kościół usunął religię ze szkół, zastępując ją genderową indoktrynacją. Tymczasem Pius XI w Divini Illius Magistri (1929) podkreślał: „Edukacja należy przede wszystkim do Kościoła, gdyż jej celem jest doprowadzenie duszy do nadprzyrodzonego przeznaczenia”.
Katolicka odpowiedź na kataklizmy
Prawdziwy Kościół nie szukałby aprobaty klimatologów, lecz ogłosił:
1. Trzydniową pokutę z postem o chlebie i wodzie.
2. Publiczne błagania o przebaczenie za świętokradztwa i rozwiązłość.
3. Akt poświęcenia Jamajki Najświętszemu Sercu Jezusowemu przez kapłanów w łączności z przedsoborowym Magisterium.  
Jak przypomina Syllabus błędów Piusa IX (1864): „Kościół nie może pogodzić się z postępem, liberalizmem i nowoczesną cywilizacją” (propozycja 80). Dopóki posoborowie będzie głosiło ekologię zamiast Ewangelii, huragany pozostaną misericordiae Dei flagellum – biczem Bożego miłosierdzia.
Za artykułem:
Czerwony Krzyż: huragan Melissa może dotknąć nawet 1,5 mln mieszkańców Jamajki   (opoka.org.pl)
Data artykułu: 28.10.2025









