Portal eKAI (23 października 2025) relacjonuje uroczystość odsłonięcia pomnika dwóch zakonnic ze zgromadzenia Benedyktynek Misjonarek – Stanisławy Stefanii Rymarz i Urszuli Stanisławy Wąsowicz – rzekomo prześladowanych przez władze PRL za pomoc podziemiu niepodległościowemu. Ceremonia odbyła się w dniu liturgicznego wspomnienia apostaty Jana Pawła II, z udziałem przedstawicieli Instytutu Pamięci Narodowej, władz świeckich oraz funkcjonariuszy sekty posoborowej. Całość stanowi jaskrawy przykład instrumentalizacji historii w służbie modernistycznej pseudoteologii i państwowego bałwochwalstwa.
Hagiografia antykomunistycznych „bohaterów” jako zasłona dymna
Komunikat portalu kreuje narrację o „odważnych kobietach w cieniu historii”, które rzekomo zostały uwięzione w latach 1952-1953 za wykonanie sztandaru z wizerunkiem Orła Białego i Marji. Pomija jednak kluczowy fakt: komunizm był i pozostaje herezją potępioną przez Magisterium w 974 punktach, jak przypomina encyklika Divini Redemptoris Piusa XI. Tymczasem opis „prześladowań” redukuje konflikt do płaszczyzny czysto politycznej, przemilczając jego wymiar religijny:
„Choć nie walczyły z bronią w ręku, ich postawa, pełna wiary, odwagi i oddania Bogu oraz Ojczyźnie, była świadectwem oporu wobec totalitaryzmu”.
Gdzie jest potępienie komunizmu jako „potwornego błędu fałszywego mistycyzmu społecznego” (Pius XI)? Dlaczego brak analizy, czy owe „siostry” rzeczywiście działały propter fidem (z powodu wiary), czy były zwykłymi dysydentkami politycznymi? Milczenie o nadprzyrodzonym charakterze prawdziwego męczeństwa zdradza naturalistyczną agendę autorów.
Posoborowa liturgia jako profanacja pamięci
Opis „uroczystej Mszy świętej” w kaplicy klasztornej to jawna kpina z katolickiej doktryny. Nowy ryt z 1969 roku, nazywany przez Piusa VI „pastoralną troską będącą pretekstem do zniszczenia Ofiary”, nie może być traktowany jako ważna liturgia. Udział „ks. dziekana kan. Ignacego Najmowicza” oraz „ks. Piotra Tryca” – kapłanów wyświęconych w wątpliwych rytach po 1968 roku – stanowi dodatkowe świętokradztwo. Homilia „podkreślająca wartość świadectwa sióstr” to czcza gadanina, gdyż:
„Żaden głos nie ma prawa rozlegać się w kościele poza głosem wykładającym prawdę” (Św. Pius X, Motu Proprio Sacrorum Antistitum).
Jaką „wartość” może mieć świadectwo osób, których stan łaski i czystości doktryny pozostaje nieznany?
Kult państwa i świeckie bałwochwalstwo
Ceremonia z udziałem wojskowych pocztów sztandarowych, trębacza grającego „Hasło WP” oraz delegacji IPN i Lasów Państwowych odsłania prawdziwy cel przedsięwzięcia: synkretyczne pomieszanie sacrum i profanum. Instytut Pamięci Narodowej – świecka agenda rządowa – finansuje pomnik w miejscu klasztornym, co stanowi jawne naruszenie zasady „Libertas Ecclesiae” (wolności Kościoła). Tymczasem Sobór Watykański I naucza:
„Kościół jest ze swej natury społecznością nierówną, obejmującą dwie kategorie osób: pasterzy i trzodę” (Konst. Pastor Aeternus).
Gdzie tu miejsce dla państwowych urzędników rozdających kwiaty? „Przełożona generalna” Zgromadzenia Benedyktynek Misjonarek „s. M. Marcelina Kuśmierz OSB” (nazwisko w cudzysłowie z powodu nieważnych ślubów) deklamuje frazes o „heroizmie bez munduru”, zupełnie przemilczając, że:
„Żadna władza świecka nie może rozporządzać misjami ani ingerować w ich prowadzenie”
(Pius XII, Evangelii Praecones).
Jan Paweł II – figura retoryczna posoborowego bałwana
Wybór daty uroczystości – liturgiczne wspomnienie Jana Pawła II – to cyniczny zabieg mający utrwalić kult apostaty. Człowiek, który całował koran, organizował modlitewne zgromadzenia z szamanami i głosił herezję o „braterstwie religii”, zostaje wpisany w narrację rzekomej obrony wiary. Tymczasem już Leon XIII w Satis Cognitum ostrzegał:
„Jeśliby ktoś nie trzymał się jedności z Piotrem, to tym samym już nie trzyma się wiary”.
Brak jakiejkolwiek wzmianki o potępieniu modernizmu przez św. Piusa X w Lamentabili czy Pascendi dowodzi, że cała narracja służy budowie pseudoreligijnego mitu „polskiego oporu” oderwanego od katolickiej kontrrewolucji.
Podsumowanie: pomnik apostazji zamiast świadectwa wiary
Kwidzyńska uroczystość to modelowy przykład posoborowej strategii:
- Zastąpienie teologii polityką – walka z komunizmem przedstawiona jako cel sam w sobie, bez odniesienia do obowiązku królowania Chrystusa nad narodami (Pius XI, Quas Primas)
- Relatywizacja świętości – próba kreowania „bohaterów” o niezbadanej doktrynalnej czystości
- Synkretyzm władzy świeckiej i religijnej – IPN jako mecenas pomnika w klasztorze
- Kult człowieka – eksponowanie Jana Pawła II zamiast Chrystusa Króla
W miejsce prawdziwego upamiętnienia męczenników wiary otrzymujemy więc państwowo-kościelną farsę, gdzie „Bóg zostaje wypędzony z prawodawstwa i publicznego życia narodów” (Pius IX, Quanta Cura). Jedyną godną formą czci byłoby odmówienie Różańca w intencji nawrócenia modernistów i przywrócenia społecznego panowania Chrystusa Króla – ale o tym portal eKAI już nie napisze.









