Morderstwo w Nebrasce: Krwawy finał dekad apostazji
Portal Catholic News Agency (29 października 2025) donosi o przyznaniu się Kierre L. Williamsa do zabójstwa modernistycznego duchownego Stephena Gutgsella w Fort Calhoun. Relacja skupia się na technicznych aspektach procesu karnego, przemilczając kluczowy kontekst teologiczny. „Gutgsell, 65, zmarł po tym, jak zastępcy znaleźli go ugodzonego nożem w grudniu 2023” – lakonicznie stwierdza artykuł, nie wspominając ani słowem o stanie łaski ofiary, obowiązku modlitwy za jego duszę czy eschatologicznym wymiarze zbrodni popełnionej w budynku pseudo-parafii.
Naturalistyczna narracja jako przejaw modernistycznej mentalności
Ton relacji ujawnia redukcję kapłaństwa do zawodu społecznego, a zbrodni – do zwykłego przypadku kryminalnego. „Prokuratorzy zdecydowali na wczesnym etapie sprawy, że nie będą domagać się kary śmierci” – czytamy, przy czym brak jakiegokolwiek odniesienia do katolickiej nauki o sprawiedliwej karze (Katechizm Rzymski, rozdział V) czy obowiązku naprawienia zniewagi wobec świętości kapłaństwa (św. Tomasz z Akwinu, Summa Theologica II-II, q. 89).
Szczególnie wymowne jest przemilczenie faktu, że morderstwo dokonało się w „rezydencji” parafialnej – miejscu, które w prawdziwym Kościele katolickim było domem modlitwy i straży Najświętszego Sakramentu. Tymczasem w posoborowej pseudo-parafii stało się jedynie „budynkiem administracyjnym”, łatwym łupem dla przestępców.
„Na dzień ataku Gutgsell zadzwonił pod numer 911 wczesnym rankiem, aby zgłosić, że mężczyzna włamał się do domu i jest w jego kuchni z nożem”
Systemowa bezbronność duchownych jako owoc soborowej rewolucji
Fakt, że 65-letni duchowny został pozostawiony sam w budynku parafialnym bez ochrony, stanowi wymowny symbol dekadencji posoborowego establishmentu. Przed Soborem Watykańskim II kanon 595 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. wyraźnie nakazywał zakładanie klasztorów i domów zakonnych jako miejsc bezpiecznych dla kapłanów. Tymczasem w sekcie posoborowej kapłani zostali zredukowani do roli urzędników, wystawionych na wszystkie niebezpieczeństwa świata.
Artykuł wspomina, że „śledczy nie znaleźli żadnego powiązania między Williamsem a księdzem w miasteczku liczącym zaledwie 1100 mieszkańców”. To milczenie o możliwym motywie antykatolickim jest symptomatyczne – w dobie narzucanej „tolerancji religijnej” (potępionej w Syllabus Errorum, pkt 78) nawet morderstwo kapłana nie może zostać nazwane prześladowaniem wiary.
Teologiczne konsekwencje apostazji posoborowej
Nie sposób nie odczytać tej zbrodni jako logicznego następstwa działań pseudo-magisterium po 1958 roku. Gdy Leon XIII i jego następcy systematycznie niszczą Mszę Świętą, relatywizują dogmaty i promują ekumenizm (potępiony w Lamentabili sane, pkt 54), nic dziwnego, że społeczeństwo przestaje szanować nawet zewnętrzne pozory świętości.
„Prokurator Scott Vander Schaaf oświadczył: ‘Cieszymy się, że pan Williams postanowił wziąć na siebie odpowiedzialność’” – czytamy. To język typowo protestancki, całkowicie obcy katolickiej nauce o zadośćuczynieniu (św. Alfons Liguori, Theologia Moralis). Brakuje tu katolickiego żądania pełnej sprawiedliwości wobec świętokradztwa.
Milczenie o nadprzyrodzonym wymiarze kapłaństwa
Najcięższym zarzutem wobec relacji jest całkowite pominięcie nadprzyrodzonego charakteru kapłaństwa. Choć „ks. Gutgsell” należał do sekty posoborowej, to sama funkcja kapłańska (nawet nieważnie sprawowana) powinna budzić respekt. Jak nauczał Pius XI w Ad Catholici Sacerdotii: „Nawet zły kapłan pozostaje odbiciem Chrystusa Kapłana”. Tymczasem artykuł traktuje ofiarę jak zwykłego urzędnika społecznego.
Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „komunii” w strukturach posoborowych, gdzie „msza” została zredukowana do stołu zgromadzenia (co potępia Quo Primum św. Piusa V), jest świętokradztwem. Gdy sacrum zostaje zrównane z profanum, przemoc wobec „duchownych” staje się tylko kwestią czasu.
Spuścizna Vaticanum II: Kościół bezbronny wobec świata
Ta zbrodnia stanowi krwawe podsumienie soborowego eksperymentu. Gdy Kościół porzucił extra Ecclesiam nulla salus (Sobór Laterański IV) na rzecz dialogu (Dekret o ekumenizmie Unitatis Redintegratio), otworzył furtkę dla wszelkiego zła. Jak przepowiedział św. Pius X w Pascendi Dominici Gregis (37): „Moderniści, niszcząc nieomylny urząd Kościoła, przygotowują ruinę całej religii”.
W obliczu takich tragedii jedynym rozwiązaniem jest powrót do niezmiennej doktryny katolickiej, odrzucenie posoborowych nowinek i przywrócenie publicznego panowania Chrystusa Króla (Pius XI, Quas Primas). Tylko uznając Regnum Christi możemy zapobiec dalszemu rozlewowi krwi – zarówno duchowej, jak i fizycznej.
Za artykułem:
Man pleads guilty to killing Catholic priest in Nebraska rectory    (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 29.10.2025









