Smutna scena kościoła w Kielcach podczas uroczystości 30-lecia Akcji Katolickiej, ukazująca modernistycznego „biskupa” w czasie kazania. Wnętrze kościoła jest przyciemnione, z kontrastującymi witrażami tradycyjnych motywów katolickich, co podkreśla duchową apostazję i odchodzenie od prawdziwej nauki Kościoła.

Neokościół w Kielcach: 30 lat Akcji Katolickiej w służbie apostazji

Podziel się tym:

Neokościół w Kielcach: 30 lat Akcji Katolickiej w służbie apostazji

Portal eKAI (26 października 2025) relacjonuje obchody 30-lecia reaktywacji Akcji Katolickiej Diecezji Kieleckiej, zainaugurowane Mszą św. pod przewodnictwem „biskupa” Jana Piotrowskiego. W homilii hierarcha sekty posoborowej powoływał się na „odkrycia” Soboru Watykańskiego II oraz heretyckie nauki „św.” Jana Pawła II, gloryfikując świeckie apostolstwo oderwane od nadprzyrodzonego celu Kościoła. Całość uroczystości – od retoryki po dobór „świadectw” – odsłania programową redukcję katolicyzmu do humanitarnego aktywizmu, zgodnie z modernistyczną agendą aggiornamento.


Naturalistyczna parodia apostolstwa

Biskup” Piotrowski z przekąsem cytował zasłyszane opinie, że

„wystarczy być porządnym człowiekiem, niekoniecznie głęboko wierzącym”

, nie wskazując jednak na jedyny ratunek: conversio ad Dominum (nawrócenie do Pana) poprzez sakramenty i życie w stanie łaski. Zamiast tego zaproponował mglistą wizję „świadectwa wiary, którego potrzebuje Kościół naszych czasów”, utożsamiając ją z socjologiczną aktywnością w czterech „płaszczyznach: religijnej, kulturowej, społecznej i politycznej”. To jawna zdrada munus regale Christi (królewskiej misji Chrystusa), która nakazuje podporządkować wszystkie sfery życia prawu Bożemu, a nie „penetrować środowiska” dla celów dialogu.

Trucizna soborowej „odnowy”

Bezczelne odwołanie do „przypomnienia przez Sobór Watykański II obowiązku apostolstwa świeckich” demaskuje źródło degeneracji. Pius XI w encyklice Quas Primas nauczał, że „królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi”, zaś św. Pius X w Vehementer Nos podkreślał, iż akcja katolicka winna być „narzędziem formowania doskonałych chrześcijan pod kierunkiem hierarchii”. Tymczasem sekta posoborowa, negując extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia), zamieniła apostolstwo na rzecz zbawienia dusz w terapię społeczną – czego przykładem jest „Szkoła Formacji Społeczno-Politycznej” czy współpraca z lekarzami głoszącymi „świadectwo życia i pracy” zamiast obrony katolickiej etyki lekarskiej.

Kult człowieka zamiast kultu Boga

Wśród „autorytetów” przywołanych przez „biskupa” zabrakło doktorów Kościoła czy tradycyjnych świętych – zamiast tego padły enigmatyczne wzmianki o „świętych i błogosławionych”, wśród których z pewnością znalazł się antypapież Wojtyła. Tożsamość „Akcji Katolickiej” buduje się tu na kultowych postaciach neo-kościoła:

św. Jan Paweł II nauczał, że każdy, kto prawdziwie spotkał Chrystusa, nie może Go zatrzymywać dla siebie”

– głosił Piotrowski, przemilczając fakt, że herezjarcha z Wadowic zatrzymywał Chrystusa dla dialogu z poganami, całując koran i modląc się z szamanami. Nawet koncert zespołu Fragua (w języku hiszpańskim: „kuźnia”) zdaje się parodią słów Chrystusa „ignem veni mittere in terram” (przyszedłem rzucić ogień na ziemię – Łk 12,49), sprowadzonego do estradowej rozrywki.

Historyczne fałszerstwo

Próby łączenia współczesnej pseudo-Akcji z przedsoborową Akcją Katolicką to historyczne nadużycie. Autentyczna AK pod protektoratem bp. Czesława Kaczmarka (przed aresztowaniem przez UB) była narzędziem katolickiej kontrrewolucji, zwalczającej masonerię i komunizm w imię społecznego panowania Chrystusa Króla. Tymczasem dzisiejsza „reaktywacja” z 1995 roku pod „przewodnictwem” modernistów typu „abp” Kazimierz Ryczan to agentura laicyzacji, utrwalająca rozdział wiary od życia publicznego. Dowodem jest „utworzenie Ośrodka Informacji o Nowych Ruchach i Sektach Religijnych” – nie po to, by nawracać heretyków (jak nakazywał Canon 1351 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917), lecz by „monitorować” konkurencję w religijnym supermarkecie.

Aborcja duszy: milczenie o grzechu

Najcięższym oskarżeniem jest całkowite pominięcie w relacji kluczowego celu apostolstwa: ratowania dusz od potępienia. Gdzie wezwanie do spowiedzi, adoracji Najświętszego Sakramentu, krucjat różańcowych przeciw masonerii? Gdzie potępienie „bojkotu pornografii” – grzechu wołającego o pomstę do nieba – zastąpiono „akcjami społecznymi”? Współczesna „Akcja Katolicka” to zombie bez duszy: mechanicznie naśladuje formy sprzed 1958 roku, lecz pozbawiona nadprzyrodzonej misji, stając się przybudówką globalistycznej rewolucji humanitarnej.


Za artykułem:
26 października 2025 | 15:40Akcja Katolicka Diecezji Kieleckiej świętowała 30-lecieTrzy dekady, od reaktywacji po czasach PRL, świętowała Akacja Katolicka Diecezji Kieleckiej, w sobotę 25 października…
  (ekai.pl)
Data artykułu: 31.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.