Portal Opoka (30 października 2025) promuje książkę Justyny Bednarek Opowieści biblijne. Stary Testament jako „alternatywę dla Halloween”, całkowicie przemilczając demoniczne korzenie tego satanistycznego święta i oferując w zamian relatywistyczną wersję Pisma Świętego.
Naturalizacja świętości pod płaszczykiem „dostępności”
„Autorka pisze o gadającym wężu, proroku w brzuchu wielkiej ryby czy kamieniu, który pokonał olbrzyma, ale robi to z delikatnością i szacunkiem wobec Słowa Bożego.”
Już ten fragment demaskuje modernistyczną mentalność autorów. Redukcja nadprzyrodzonych wydarzeń do poziomu bajkowej narracji to klasyczny zabieg demitologizacji Biblii, potępiony przez Piusa X w dekrecie Lamentabili (propozycja 64). Św. Pius X nauczał, że „interpretacja Pisma Świętego, jaką daje Kościół (…) nie podlega dokładniejszym osądom i poprawkom egzegetów” (propozycja 3 potępiona w Lamentabili). Tymczasem Bednarek pozwala sobie na dowolną reinterpretację tekstów natchnionych, traktując je jako materiał literacki.
Psychologizacja wiary zamiast objawionej prawdy
Chwalona „prostota” przekazu okazuje się w rzeczywistości redukcją teologii do psychologii:
„Pokazuje, że Pismo Święte nie jest jedynie księgą przeszłości, lecz żywym źródłem duchowej mądrości, które pozostaje wciąż aktualne.”
To czysto protestanckie podejście pomijające kluczową rolę Magisterium Kościoła w interpretacji Pisma Świętego. Jak przypomina Sobór Trydencki: „Nikt (…) nie może (…) Pisma Świętego wykładać przeciwko temu znaczeniu, które trzymała i trzyma Święta Matka Kościół” (Sesja IV). Tymczasem książka proponuje bezpośredni dialog dziecka z tekstem biblijnym, co otwiera drogę do subiektywnych interpretacji.
Estetyczna duchowość bez krzyża
Ilustracje Marcina Minora, chwalone za „głębię i symbolikę”, stanowią kolejny element relatywizacji:
„W sposób subtelny wprowadzają dziecko w świat dawnych znaków, przypowieści i metafor.”
W rzeczywistości mamy do czynienia z estetyzacją wiary, gdzie forma przeważa nad treścią. Jak ostrzegał Pius XI w Quas Primas: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto ze swych obyczajów, z życia prywatnego, rodzinnego i publicznego (…) wówczas to zaczęto powoli zrównywać religię Chrystusową z innymi religiami fałszywymi”. W książce brakuje wyraźnego ukazania Chrystusa Króla jako wypełnienia Starego Przymierza – całość pozostaje na poziomie moralizatorskich opowiastek.
Halloween i „alternatywy”: dwie strony tego samego błędu
Najbardziej szokujące jest potraktowanie Halloween jako neutralnego punktu odniesienia:
„Zamiast Halloween – opowiedz dzieciom o Bogu.”
To jawne lekceważenie demonicznego charakteru tego okultystycznego święta. Jak przypomina Katechizm Świętego Piusa X: „Grzechem jest uczestniczenie w praktykach zabobonnych lub okultystycznych” (Rozdział III, pyt. 17). Propozycja „alternatywy” zamiast jednoznacznego potępienia ukazuje typowo modernistyczne podejście, gdzie zło traktuje się jako równoprawną opcję.
Tymczasem Kościół zawsze nakazywał unicestwianie błędów, a nie szukanie kompromisów. Pius XI w Quas Primas podkreślał: „Państwa powinny być ochrzczone w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, które uznają w Trójcy Przenajświętszej najwyższego Władcę i źródło wszelkiej władzy”.
Fałszywy ekumenizm w narracji dziecięcej
Chwalona „uniwersalność” książki okazuje się w rzeczywistości relatywizacją prawd wiary:
„To lektura, która zachęca, by wrócić do źródeł – do Słowa, które budzi nadzieję i uczy zaufania.”
To język typowy dla protestanckiej teologii, pomijający konieczność przynależności do jedynego prawdziwego Kościoła założonego przez Chrystusa. Jak potępiał Pius IX w Syllabusie: „Wiara Chrystusowa jest w sprzeczności z dobrem i pożytkiem społeczeństwa ludzkiego” (propozycja 40). Tymczasem recenzja całkowicie pomija aspekt Kościoła jako koniecznego przewodnika w interpretacji Pisma Świętego.
Nadprzyrodzoność zastąpiona terapeutyzmem
Najgroźniejszym aspektem jest przemilczenie nadprzyrodzonego charakteru Objawienia:
„W jej oczach bohaterowie Biblii nie są odległymi świętymi, lecz ludźmi podobnymi do nas – słabymi, zagubionymi, a jednocześnie zdolnymi do wielkiej odwagi.”
To klasyczny przykład modernistycznej metody, która – jak diagnozował Pius X w Pascendi – „sprowadza wiarę do czystego uczucia, wypływającego z potrzeby boskości”. Brakuje tu kluczowego elementu łaski uświęcającej, bez której żaden biblijny bohater nie mógłby współpracować z Bożym planem zbawienia.
Artykuł stanowi doskonałą ilustrację duchowej katastrofy posoborowej „katechezy”, gdzie zamiast depozytu wiary oferuje się psychologiczne bajanie, a zamiast czci dla Chrystusa Króla – dialog z kulturą śmierci. Jak ostrzegał Pius XI: „Odstąpienie od wiary nie wymaga przystąpienia do innej sekty” – czasem wystarczy subtelne przeinaczenie prawd w pięknie ilustrowanej książce.
Za artykułem:
Zamiast Halloween – opowiedz dzieciom o Bogu. Justyna Bednarek prowadzi młodych przez Stary Testament   (opoka.org.pl)
Data artykułu: 30.10.2025









