Wnętrze tradycyjnego kościoła katolickiego z dwoma mężczyznami w fałszywych szatach kapłańskich, otoczeni chórem i orkiestrą wykonującą nie-liturgiczną muzykę

Nowi „księża” elbląskiej diecezji: symptom głębszej apostazji

Podziel się tym:

Portal eKAI (27 maja 2025) relacjonuje „święcenia prezbiteratu” dwóch diakonów w katedrze św. Mikołaja w Elblągu, którym przewodniczył „biskup” Jacek Jezierski. W kontekście doktrynalnej pustki i praktycznego zerwania z katolicką teologią kapłaństwa, uroczystość ta stanowi jedynie kolejny akt modernistycznego spektaklu.


Naturalistyczne wypaczenie powołania

„Biskup” Jezierski w „kazaniu” dokonał redukcji kapłaństwa do poziomu czysto ludzkiego przedsięwzięcia: „To nie tylko naturalne upodobanie, uzdolnienie czy zamiłowanie dziecinne lub młodzieńcze. To nie tylko fascynacja pięknem świątyni i nabożeństw kościelnych”. Ta heretycka redukcja pomija najistotniejszy aspekt – nadprzyrodzony charakter powołania, o którym Pius X w encyklice Haerent animo nauczał: „Kapłaństwo nie jest zwykłym urzędem, lecz sakramentem, który wyciska niezatarte znamię, upodabniając człowieka do Chrystusa Kapłana”.

Milczenie o istocie kapłaństwa

W całym przemówieniu brakuje kluczowego elementu: kapłaństwa jako uczestnictwa w sacerdozio Christi (kapłaństwie Chrystusa), którego celem jest składanie Bezkrwawej Ofiary. Jak zaznaczył Pius XII w Mediator Dei: „Kapłan działa w osobie Chrystusa, gdy składa Ofiarę Mszy Świętej i udziela sakramentów”. Tymczasem „biskup” ogranicza się do mglistych określeń o „służbie” i „wytrwałości”, co stanowi jawną negację kanonu 1 Soboru Trydenckiego: „Jeśli ktoś powie, że w Nowym Testamencie nie ma widzialnego i zewnętrznego kapłaństwa… niech będzie wyklęty”.

Neo-seminarjum jako kuźnia apostazji

Przywołana informacja o „Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Elbląskiej” zasługuje na szczególne potępienie. Instytucja ta, zależna od Wydziału Teologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, stanowi wylęgarnię modernistycznych błędów. Jak trafnie diagnozował św. Pius X w Lamentabili sane: „Współczesny krytyk nie może przypisywać Chrystusowi nieograniczonej wiedzy, chyba żeby przyjąć co jest historycznie nie do przyjęcia” (propozycja 34). Formacja prowadzona w takich warunkach to systematyczne niszczenie katolickiej doktryny, co potwierdza fakt wykonywania podczas uroczystości utworów Bacha – symbolu protestanckiej liturgii – zamiast chorału gregoriańskiego, jedynego prawowitego śpiewu liturgicznego (Pius X, Motu Proprio Tra le sollecitudini).

Operetkowa liturgia jako świętokradztwo

Opis „liturgii” z udziałem orkiestry i chóru wykonujących świeckie kompozycje demaskuje prawdziwy charakter tego zgromadzenia:

„Wykonana została m.in. Missa in honorem sancti Hyacinthi (muz. P. Bębenek) oraz Aria na strunie G z Suity D-dur J.S. Bacha”

To jawne pogwałcenie przepisów Piusa VI, który w konstytucji Auctorem fidei potępił „wprowadzenie do liturgii muzyki teatralnej jako profanujące świętość” (propozycja 33). Brak jakiejkolwiek wzmianki o użyciu języka łacińskiego czy choćby próby zachowania rubryk rytu rzymskiego potwierdza, że mamy do czynienia z parodią katolickiej liturgii.

Zakłamana sukcesja apostolska

Wspomniany „biskup senior Józef Wysocki” to kolejne ogniwo nielegalnej sukcesji, zapoczątkowanej przez nieważne święcenia posoborowe. Jak uczy bulla Pius XII Sacramentum Ordinis, ważność święceń wymaga: 1) prawowitego szafarza, 2) materii i formy oraz 3) intencji czynienia tego, co czyni Kościół. Tymczasem „święcenia” po 1968 r. są nieważne z powodu zmienionego rytu i wątpliwej intencji (Święte Oficjum, deklaracja z 1947 r.). Dlatego „księża” Amadeusz Babiel i Wojciech Wasilewski to w rzeczywistości świeccy przebrani w szaty kapłańskie, co stanowi akt świętokradztwa.

Milczenie o grzechu i potępieniu

Najcięższym zarzutem jest całkowite pominięcie w relacji jakiejkolwiek wzmianki o obowiązku składania Ofiary za grzechy czy ostrzeżenia przed potępieniem. To właśnie stanowi differentia specifica (zasadniczą różnicę) między prawdziwą Mszą a protestanckim zgromadzeniem. Pius XI w Quas Primas nauczał: „Niechaj więc obowiązkiem i staraniem Waszym będzie… aby życie odpowiadało życiu tych, którzy wiernie i gorliwie słuchają rozkazów Boskiego Króla”. Tymczasem cała uroczystość została sprowadzona do poziomu akademickiej ceremonii, co potwierdza słuszność opinii kard. Alfredo Ottavianiego: „Nowy ryt mszy stanowi znaczące odejście od katolickiej teologii Ofiary Mszy Świętej” (Krótka Analiza Krytyczna Nowego Porządku Mszy, 1969).


Za artykułem:
27 maja 2025 | 12:30Diecezja elbląska ma dwóch nowych księżyBliscy, przyjaciele, znajomi, osoby konsekrowane i księża, zgromadzili się w sobotę (24 maja 2025) w katedrze św. Mikołaja w Elblągu na Mszy…
  (ekai.pl)
Data artykułu: 28.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.