Wnętrze legnickiej katedry podczas domniemanego "święcenia" diakonów na kapłanów przez fałszywego biskupa. Scena jest poważna, z gotycką architekturą na tle. Diakoni, ubrani w nowoczesne, niekonsekrowane ornaty, stają przed ołtarzem, podczas gdy zaskakowana kongregacja obserwuje. Fałszywy biskup, noszący nowoczesny czepiec i mitrę, unosi ręce w zniekształconym gestie błogosławieństwa. Atmosfera jest głębokim duchowym przerażeniem, z przyciemnionym oświetleniem podkreślającym profanacyjny charakter wydarzenia. Twarze uczestników wyrażają zamieszanie i zaniepokojenie, odzwierciedlając powagę popełnianej herezji.

Posoborowa profanacja kapłaństwa w legnickiej katedrze

Podziel się tym:

Portal eKAI (24 maja 2025) relacjonuje pseudosakrament święceń prezbiteratu dwóch diakonów w katedrze legnickiej. Kacper Juszczak i Ryszard Swoboda zostali przedstawieni jako „prezbiterzy” w ramach struktury okupującej Watykan. Szczególnie skandaliczny jest przypadek Swobody – wdowca, ojca i dziadka – co stanowi jawną drwinę z disiplina arcani (tajemnicy dyscyplinarnej) Kościoła Katolickiego.


Nieważność „święceń” i złamanie prawa Bożego

Wszelkie obrzędy sakramentalne dokonywane w strukturach posoborowych po 1968 roku są nieważne ex defectu formae et intentionis (z powodu braku właściwej formy i intencji). Jak uczy Pius XII w konstytucji apostolskiej Sacramentum Ordinis, istotną formą święceń kapłańskich są słowa: „Da, quaesumus, omnipotens Pater, hos famulos tuos in sacerdotii dignitate…”. Nowa rytuałowa abominacja Pawła VI usunęła tę formę, zastępując ją modernistyczną parodią.

„Swoim życiem macie potwierdzić to, co potwierdził św. Piotr zapytany przez Jezusa, «czy miłujesz mnie»?”

To bluźniercze zestawienie całkowicie wypacza istotę kapłaństwa. Św. Piotr został wybrany jako princeps apostolorum (książę apostołów) w stanie bezżennym, co stanowi niezmienny wzór od czasów Chrystusa. Święcenie żonatego mężczyzny jest herezją godną schizmy anglikańskiej, potępioną przez Pius VI w konstytucji Auctorem fidei (1794).

Naturalistyczna redukcja kapłaństwa

Homilia „biskupa” Siemieniewskiego stanowi klasyczny przykład modernistycznej redukcji:

„Będziecie mieli zadanie budowania wspólnoty mocą Słowa Bożego i mocą sakramentów Kościoła”

Gdzie tu ex opere operato (z mocy samego sprawowania) Ofiary Mszy Świętej? Gdzie moc przeistoczenia? Kapłaństwo sprowadzone do funkcji społecznego animatora – to dokładnie realizacja potępionej teologii Lutra, który negował ofiarniczy charakter kapłaństwa.

W całym tekście ani razu nie pada słowo „ofiara”, „przeistoczenie” czy „Msza Święta”. Zamiast tego mamy puste frazesy o „głoszeniu Ewangelii światu”, co w praktyce oznacza akceptację religijnego indyferentyzmu potępionego w Syllabusie Piusa IX (propozycja 77).

Kpina z celibatu apostolskiego

Wprowadzenie do stanu „kapłańskiego” wdowca z dorosłym potomstwem to otwarte odrzucenie dyscypliny apostolskiej. Już Sobór Trydencki w sesji XXIII, kanon 9 stanowczo potępia:

„Jeśliby ktoś twierdził, że duchownym… nie można nakazać zachowania celibatu – niech będzie wyklęty”

Syn, synowa i wnuk uczestniczący w tej profanacji to żywy dowód, że posoborowie całkowicie odrzuciło nadprzyrodzony charakter kapłaństwa. Jak zauważył św. Pius X w Haerent animo: „Kapłan nie jest już kapłanem, jeśli przestaje być człowiekiem oddzielonym od świata i poświęconym całkowicie Bogu”.

Konsekwencje kanoniczne i duchowe

Uczestnictwo duchownych w tej farsie (w tym „biskupa pomocniczego” Piotra Wawrzynka) podlega ekskomunice latae sententiae na mocy kanonu 2370 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. Dla wiernych zaś udział w takim obrzędzie stanowi ciężki grzech współudziału w świętokradztwie.

Przydziały „neoprezbiterów” do parafii w Jeleniej Górze i Jaworze oznaczają dalsze rozprzestrzenianie się zarazy. Jak ostrzegał św. Robert Bellarmin: „Heretyccy duchowni są jak studnie zatrute, z których pije się śmierć duchową”.

Milczenie o istocie kapłaństwa

Najjaskrawszym dowodem apostazji jest całkowite pominięcie w artykule:

  • Ofiary Mszy Świętej jako źródła i szczytu kapłańskiej posługi
  • Obowiązku składania Ofiary Przebłagalnej za żywych i umarłych
  • Konieczności zachowania czystej doktryny wobec współczesnych błędów

Zamiast tego mamy bezwartościowy przekaz o „budowaniu wspólnot” i „głoszeniu słowa” – dokładnie ta sama retoryka, którą posługiwała się herezja modernizmu potępiona w dekrecie Lamentabili św. Piusa X (1907).

Całe to widowisko w legnickiej katedrze stanowi smutne dopełnienie słów Pawła IV w bulli Cum ex Apostolatus Officio: „Ktokolwiek przed awansem na biskupa czy kardynała odszedł od wiary katolickiej – taki awans jest nieważny, bez znaczenia i mocy”. Bez ważnych święceń nie ma kapłaństwa, bez kapłaństwa nie ma Ofiary, bez Ofiary nie ma Kościoła.


Za artykułem:
24 maja 2025 | 18:37Święcenia prezbiteratu w Legnicy– Zostaliście wezwani do głoszenia Ewangelii Chrystusa – powiedział bp Andrzej Siemieniewski do diakonów, którzy dziś przyjęli święcenia prezbiterat…
  (ekai.pl)
Data artykułu: 31.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.