Ciemna kaplica z tradycyjnymi wotami i obrazami świętych, na tle widoczne jest stary obraz Chrystusa Ukrzyżowanego. Przebierający się dzieci w nieodpowiednich strojach świętych, z lekkim ironicznym uśmiechem, stoją obok ołtarza. W tle widoczny jest kleryk w kostiumie świętego, trzymający dmuchaną maskotkę. Scena jest oszklona, z niejasnym, smutnym światłem, co podkreśla kontrast między świętością a profanacją. Zamiast modlitwy widoczne są lampiony i transparenty z pustymi hasłami.

Radosne maskarady zamiast pokuty i modlitwy za dusze czyśćcowe

Podziel się tym:

Portal eKAI (29 października 2025) relacjonuje szereg inicjatyw organizowanych w polskich parafiach przed uroczystością Wszystkich Świętych, w tym tzw. Bale Wszystkich Świętych, Korowody Świętych oraz Czuwania Modlitewne. Autorzy artykułu przedstawiają te wydarzenia jako „radosną alternatywę dla Halloween” oraz sposób na „rodzinne i wspólnotowe przeżywanie nadchodzących dni zadumy i modlitwy”. W rzeczywistości mamy do czynienia z kolejnym przejawem modernistycznej degeneracji liturgicznej i doktrynalnej w strukturach okupujących kościelne budynki.


Święci jako postacie z karnawałowej parady

Opisywane „bale świętych” stanowią jaskrawy przykład trywializacji pojęcia świętości. Przebieranie dzieci za świętych i organizowanie konkursów z hulajnogami w tle całkowicie rozmija się z katolickim rozumieniem kultu świętych jako orędowników i wzorów heroicznej cnoty. Św. Tomasz z Akwinu przypominał, że sanctitas est firmiter et perpetuo voluntas faciendi quod Deo placet (świętość to stała i trwała wola czynienia tego, co Bogu miłe) – nie zaś zabawa w kostiumy. Jakże daleko tej idei do opisanej w artykule sceny, gdzie „ks. Piotr Zaryczański, wikariusz parafii pw. św. Wawrzyńca, który sam wcielił się w rolę swojego patrona” organizuje pokazy iluzji i tańce z „dmuchanymi maskotkami”.

„Wartości pozostają niezmienne, ale środki przekazu muszą być nowoczesne” – podkreśla ks. Zaryczański.

To klasyczne modernistyczne hasło, sprzeczne z nauczaniem św. Piusa X, który w encyklice Pascendi Dominici gregis potępił próby dostosowywania środków przekazu wiary do „ducha czasów”. Pius XI w Quas Primas stanowczo przypominał: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi – (…) najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”, nie zaś modom i trendom.

Fałszywi święci i relikwie wątpliwego pochodzenia

Artykuł wielokrotnie wspomina o kulcie bł. Carlo Acutisa i św. Faustyny Kowalskiej. Tymczasem:

  • Faustyna Kowalska – jej pisma figurują na Indeksie Ksiąg Zakazanych, a rzekome objawienia zostały potępione przez Święte Oficjum w 1959 roku. Jak podkreśla dokument Lamentabili sane exitu, „pisma te są na indeksie ksiąg zakazanych”.
  • Carlo Acutis – wyniesiony na ołtarze przez antypapieża Franciszka, promujący kult „eucharystycznych cudów” w duchu posoborowego zredukowania Mszy do „uczty”.

Podczas opisywanego marszu w Rabce „ministranci i lektorzy nieśli relikwie kilku świętych i błogosławionych m.in. św. Faustyny, bł. ks. Jerzego Popiełuszki, bł. Matki Elżbiety Róży Czackiej”. Wszystkie te postaci zostały „kanonizowane” przez uzurpatorów z posoborowej sekty, co czyni ich kult nieważnym. Jak przypomina Bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV, heretyckie władze nie mogą ważnie wynosić nikogo na ołtarze.

Naturalizm zastępujący nadprzyrodzoność

Cała koncepcja „radosnego przeżywania” dni poprzedzających Wszystkich Świętych stanowi zaprzeczenie tradycyjnej pobożności katolickiej. W miejsce:

  • modlitw za dusze w czyśćcu cierpiące
  • nabożeństw ekspiacyjnych
  • praktyk pokutnych

mamy „wspólne śpiewy z oprawą muzyczną”, „zupę dyniową” i konkursy. To dokładnie ten sam duch naturalizmu, który Pius IX potępił w Syllabusie błędów, zwalczając tezę, że „Kościół powinien dostosować się do postępu”.

„Tam dzieci przebierają się za potwory i straszydła, a my zachęcamy do czegoś odwrotnego” – zaznacza Renata Basadowska.

Tymczasem prawdziwym „odwrotnym” działaniem byłoby przywrócenie praktyk zalecanych przez Kościół przed 1958 rokiem: całonocnych adoracji, odprawiania Requiem czy modlitw różańcowych za zmarłych. Jak zauważył św. Robert Bellarmin: „Największym dziełem miłosierdzia jest modlić się za dusze czyśćcowe” – nie zaś organizować parodie liturgiczne.

Korowody jako parodia procesji

Opisywane „marsze świętych” są karykaturą tradycyjnych procesji eucharystycznych. W miejsce:

  • Najświętszego Sakramentu niesionego w monstrancji
  • hymnów ku czci Bożego Majestatu
  • klękania na widok Przenajświętszej Hostii

mamy „transparenty z cytatami”, „lampiony” i „radę parafialną” przebraną za świętych. To jawne naruszenie kanonów Soboru Trydenckiego, który w sesji XIII potępił wszelkie nowatorskie formy kultu wprowadzane bez zgody Stolicy Apostolskiej.

Milczenie o istocie świętości

Najcięższym zarzutem wobec opisanych praktyk jest całkowite pominięcie nadprzyrodzonego wymiaru świętości. Artykuł nie wspomina ani słowem o:

  • konieczności łaski uświęcającej dla osiągnięcia nieba
  • obowiązku unikania grzechu śmiertelnego
  • praktykowaniu cnót teologalnych
  • ostatecznym celu człowieka – oglądaniu Boga twarzą w twarz

Zamiast tego mamy puste hasła o „byciu innym niż świat” i „radosnym świadectwie”. Jak przypomina jednak Quas Primas: „Królestwo Chrystusa jest przede wszystkim duchowe i odnosi się głównie do rzeczy duchowych” – nie zaś do zewnętrznych przejawów religijnego folkloru.

Udział uzurpatorów w świętokradztwie

Artykuł wspomina, że w Nocy Świętych w Gnieźnie ma uczestniczyć „prymas Polski, abp Wojciech Polak”. Dla katolików pozostających wiernych niezmiennej doktrynie:

  • Żaden „biskup” wyświęcony po 1968 r. nie posiada ważnych święceń (z powodu nieważnej formy sakramentalnej)
  • Struktury posoborowe stanowią „ohydę spustoszenia” (Mt 24,15)
  • Uczestnictwo w ich obrzędach grozi ekskomuniką latae sententiae (kanon 2314 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.)

Przytaczany argument o „alternatywie dla Halloween” to typowy przykład modernistycznej metody: zastąpienie jednego zła innym, mniej jaskrawym, ale równie zgubnym w skutkach. Jak uczy św. Pius X w Lamentabili sane: „Dogmaty wiary należy pojmować według ich funkcji praktycznej, tzn. jako obowiązujące w działaniu, nie zaś jako zasady wierzenia” – co doskonale widać w opisywanych wydarzeniach, gdzie forma całkowicie przysłania treść.

Zamiast zakończenia: wezwanie do wierności

W obliczu tej modernistycznej inwazji, katolicy winni:

  1. Strzec się uczestnictwa w opisanych bluźnierczych praktykach
  2. Odnowić nabożeństwo do prawdziwych świętych przedsoborowych
  3. W dniach 1-8 listopada odprawiać modły za dusze w czyśćcu cierpiące
  4. Odrzucić wszelkie „nowe formy pobożności” wprowadzone po 1958 r.

Jak przypomina Pius XI w Quas Primas: „Pokój domowy nie powróci, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Uczestnictwo w opisanych wydarzeniach jest zaś jawnym buntem przeciwko królewskiej władcy Chrystusa, który domaga się czci w duchu i prawdzie, nie zaś w tanich zabawach i pochodach.


Za artykułem:
polecaneBale Wszystkich Świętych, korowody, czuwania modlitewne – już wkrótce w całej Polsce
  (ekai.pl)
Data artykułu: 31.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.