Stulecie modernistycznej działalności „salezjanów” w Sokołówku Podlaskim
Portal eKAI (22 września 2025) relacjonuje obchody 100-lecia działalności „salezjanów” w Sokołowie Podlaskim, podkreślając uroczystą „Eucharystię” pod przewodnictwem „biskupa” Piotra Sawczuka oraz „poświęcenie” tablicy pamiątkowej. Wśród atrakcji wymieniono strefę gastronomiczną, występy orkiestry dętej i zespołu folklorystycznego oraz wręczenie medali „wdzięczności”.
Naturalistyczny spektakl zamiast kultu Bożego
Kompromitujący jest już sam fakt organizacji „uroczystej Eucharystii” pod przewodnictwem neo-„biskupa” Sawczuka – postaci bez ważnych święceń i jurysdykcji. Jak stwierdza św. Robert Bellarmin: „jawny heretyk nie może być Papieżem ani głową” (De Romano Pontifice), co w analogii dotyczy wszystkich funkcjonariuszy posoborowej struktury.
„Wydarzenie uświetniła Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej w Sokołowie Podlaskim, zespół „Sokołowianie” oraz występy artystyczne dzieci”
To zdanie demaskuje prawdziwy cel zgromadzenia: przemiana sacrum w profanum. Zamiast adoracji Chrystusa Króla – rozrywkowy festyn. Zamiast modlitwy błagalnej o nawrócenie dusz – występy artystyczne. Pius XI w Quas primas stanowczo potępił taką redukcję religii do poziomu świeckiego spektaklu: „gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw […] zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”.
Edukacja jako narzędzie apostazji
Chlubienie się działalnością „Zespołu Szkół Salezjańskich «Lux Sapientiae»” jest szczególnym skandalem. Jak można mówić o „duchu salezjańskim”, gdy sam założyciel zgromadzenia został instrumentalnie wykorzystany do promocji herezji? Prawdziwe dzieło św. Jana Bosko polegało na formowaniu „uczciwych obywateli i dobrych chrześcijan” w łączności z niezmiennym Magisterium, a nie na produkcji posłusznych produktów systemu demoliberalnego.
„Podjęło ono dzieło wychowania podlaskiej młodzieży w duchu salezjańskim: na «uczciwych obywateli i dobrych chrześcijan»”
To zdanie zdradza kluczową zmianę semantyczną: na pierwszym miejscu postawiono świeckie obywatelstwo, a dopiero potem – w dodatku z małej litery – „dobrych chrześcijan”. Pius XI w encyklice Divini illius Magistri potępił taką edukację jako „najstraszliwszy błąd naszych czasów”, gdyż Kościół ma prawo „nauczać wszystkie narody, wszystkich ludzi bez wyjątku i bez żadnych ograniczeń” (Mt 28:19).
Fałszywa ciągłość historyczna
Próba budowania „tradycji” na okresie powojennym to czysty absurd. Działalność po 1944 roku prowadzona była już w warunkach masońskiej infiltracji zgromadzeń zakonnych. Dekret Świętego Oficjum Lamentabili sane exitu z 1907 roku wyraźnie potępia modernistyczne metody „ewolucji doktryny” (propozycja 64), które widzimy w powojennych „salezjanach”.
Kult człowieka zamiast kultu Boga
Wręczanie medali „wdzięczności” i poświęcanie tablic pamiątkowych stanowi klasyczny przykład posoborowego bałwochwalstwa. Jak czytamy w Syllabusie Piusa IX: „człowiek może w końcu bezbożność i wzgardę Boga uznać za swoją religię” (propozycja 15). W miejsce Krzyża – tablica. W miejsce Chrystusa Króla – portrety „zasłużonych”. To materialistyczne pomniejszenie transcendencji potwierdza tylko duchową pustkę neo-kościoła.
Milczenie o istocie katolickiego wychowania
Brak w tekście jakiegokolwiek odniesienia do:
- formacji do życia w stanie łaski uświęcającej
- praktyki codziennej modlitwy i adoracji
- nauki o grzechu i sądzie ostatecznym
- krytyki błędów modernizmu i komunizmu
To symptomatyczne pominięcia dla struktury, która – jak pisał św. Pius X w Pascendi – „wszczepiła się w Kościół niczym zaraza”, redukując religię do poziomu socjologicznego folkloryzmu.
Wnioski: laboratorium antykatolickiej rewolucji
Sokołów Podlaski stał się po 1993 roku poligonem doświadczalnym dla realizacji soborowej utopii: produkcji „uczciwego obywatela” ateistycznego państwa z lekkim nalotem „wartości chrześcijańskich”. Jak ostrzegał Pius XI w Quas primas: „Kościół Boży, udzielając bez ustanku pokarmu duchowego ludziom, rodzi i wychowuje coraz to nowe zastępy świętych mężów i niewiast, a Chrystus tych, którzy Mu byli w Królestwie ziemskim wiernymi i poddanymi, nie przestaje powoływać do szczęścia w Królestwie niebieskim”. Gdzie w tym całym „jubileuszu” jest miejsce dla Króla Wszechświata? Gdzie wezwanie do pokuty i nawrócenia? Gdzie ostrzeżenie przed fałszywą religią posoborową?
Odpowiedź jest jedna: to nie jest katolickie dzieło, lecz eksperyment socjotechniczny w służbie antychrystusowego świata.
Za artykułem:
22 września 2025 | 14:07Stulecie pracy salezjanów w Sokołowie PodlaskimZa 100 lat pracy duszpastersko-wychowawczej salezjanów w Sokołowie Podlaskim dziękowano w niedzielę 21 września podczas uroczystej Eucharystii pod przewodnictwem biskupa drohiczyńskiego Piotra Sawczuka.   (ekai.pl)
Data artykułu: 28.10.2025








