Portal LifeSiteNews (30 października 2025) relacjonuje wystąpienie wiceprezydenta USA J.D. Vance’a na Uniwersytecie Missisipi, gdzie określił aborcję jako „ofiarę z dzieci”, jednocześnie broniąc tzw. wyjątków od ochrony życia. Vance powołał się przy tym na „chrześcijańskie wartości” jako fundament cywilizacji, tłumacząc polityczny kompromis w kwestii aborcji koniecznością „działania w ramach systemu”.
Naturalistyczna redukcja wiary do „ścieżki” w pluralistycznym supermarkecie
Vance otwarcie zadeklarował: „Nie przepraszam za wiarę, że chrześcijaństwo jest ścieżką do Boga”. To klasyczny przykład modernistycznej herezji potępionej już przez św. Piusa X w dekrecie Lamentabili (1907): „Objawienie nie zakończyło się z Apostołami” (propozycja 21). Uczynienie wiary jedynie opcjonalną „ścieżką” wśród innych – wbrew dogmatowi Extra Ecclesiam nulla salus – demaskuje przyjęcie rewolucji soborowej (Nostra Aetate), która zrównała prawdę z błędem.
„Nie zamierzam zmuszać cię do wiary w cokolwiek, bo tego nie chce Bóg” – Vance
To zdanie obnaża całkowitą apostazję amerykańskiej klasy politycznej. „Chrystus Król nakazuje wszystkim narodom poddanie się Jego panowaniu” (Pius XI, Quas Primas). Vance – podobnie jak cały establishment „republikański” – praktykuje bałwochwalczy kult wolności sumienia, potępiony w Syllabusie Piusa IX (1864): „Każdy człowiek jest wolny w przyjęciu i wyznawaniu tej religii, którą uzna za prawdziwą” (błąd 15).
„Wyjątki” aborcyjne jako współczesna forma dzieciobójstwa
Choć Vance nazwał aborcję „ofiarą z dzieci”, natychmiast dodał: „Wierzymy w wyjątki w przypadkach gwałtu, zagrożenia życia matki”. To zdrada podstawowego prawa naturalnego: „Niewinnego w żadnym przypadku nie wolno zabijać, czy to jako jednostki, czy władzy publicznej” (Pius XII, przemówienie do położników, 1951).
Kanon 2350 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku nakłada ekskomunikę latae sententiae na wszystkich uczestników aborcji – bez żadnych „wyjątków”. Tymczasem Vance powtarza herezję, że „prawo matki do wolności może usprawiedliwić zabójstwo dziecka”, co Pius XI w Casti Connubii nazwał „zbrodnią podniesioną do rangi cnoty”.
Polityczny pragmatyzm jako zasłona moralnego bankructwa
Wiceprezydent uzasadniał kompromis strachem przed polityczną porażką: „Jeśli będziemy promować najbardziej radykalną opcję pro-life, przegramy wybory z Demokratami”. To czyste tchórzostwo wobec wymogu św. Pawła: „Głoszę wam Ewangelię wbrew ludziom, to nie jest Ewangelia ludzka” (Ga 1, 11).
„Trump był najbardziej pro-life prezydentem w historii” – Vance
To kłamstwo obnaża głębię kryzysu. Jak zauważył Pius XI w Quas Primas: „Szczęście narodów nie zajaśnieje, dopóki jednostki i państwa nie uznają panowania Chrystusa”. Tymczasem administracja Trumpa usunęła pro-life z platformy GOP, akceptując „prawa stanowe” do mordowania nienarodzonych – co jest jawnym buntem przeciw królewskiej władzy Chrystusa nad prawodawstwem.
Historyczny rewizjonizm: fałszowanie dziedzictwa Christianitas
Vance próbował wykpić aborcję poprzez porównanie do „pogańskich praktyk dzieciobójstwa”, nie zauważając, że sam promuje ich współczesną formę. Prawdziwa Christianitas zniosła dzieciobójstwo nie poprzez kompromisy, lecz bezkompromisowe głoszenie prawdy: „Nie zabijaj dziecka przez poronienie, ani nie zabijaj go po urodzeniu” (Didache, I w.).
Co więcej, powoływanie się na „chrześcijańskie korzenie” przy jednoczesnym odrzuceniu ich konkretnych przejawów (zakazu aborcji, kary śmierci dla aborterów) to klasyczny przykład modernistycznego oszustwa potępionego w Pascendi: „Dogmaty należy pojmować jedynie jako reguły działania” (propozycja 26).
Duchowa pustka „pro-life” bez Krzyża
Najjaskrawszym brakiem w wystąpieniu Vance’a było całkowite pominięcie:
- Ofiarnej miłości Chrystusa na Kalwarii jako jedynego fundamentu obrony życia
- Grzeszności aborcji jako zbrodni wołającej o pomstę do nieba
- Obowiązku restytucji katolickiego porządku prawnego z karą śmierci dla aborterów
To potwierdza diagnozę Piusa X: „Religia nie jest prawdziwą więzią z Bogiem, lecz jedynie owocem świadomości zbiorowej” (Lamentabili, propozycja 22). Polityczny „pro-life” bez nawrócenia do jedynego Zbawiciela to tylko fasada dla dalszej apostazji.
Jak ostrzegał św. Pius V w bulli Quo Primum: „Ktokolwiek śmiałby naruszyć Nasze postanowienie – niech wie, że ściągnie na siebie gniew Wszechmogącego Boga”. Vance i cała klasa polityczna, która neguje absolutne panowanie Chrystusa Króla, staje właśnie pod tym sądem.
Za artykułem:
JD Vance compares abortion to child sacrifice: ‘We should be trying to protect every unborn life’   (lifesitenews.com)
Data artykułu: 30.10.2025









