Występ chóru w Watykanie jako przejaw apostazji posoborowego establishmentu
Portal Vatican News PL informuje o występach Chóru Polskiej Pieśni Narodowej z Bielska Podlaskiego w strukturach okupujących Watykan. Grupie towarzyszył „biskup” Piotr Sawczuk, który wręczył krzyż drohiczyński ambasadorowi RP przy „Stolicy Apostolskiej”. Wydarzenie miało miejsce podczas pielgrzymki zorganizowanej z okazji 10. rocznicy „kanonizacji” Jana Pawła II, z koncertem w bazylice św. Praksedy i Mszą przy grobie „świętego”.
Kult apostaty jako kamień węgielny neo-kościelnej tożsamości
Centralnym punktem wydarzenia było oddanie czci Janowi Pawłowi II – heretykowi i apostacie, którego „kanonizacja” stanowiła akt formalnej apostazji struktury posoborowej. Jak trafnie zauważył św. Robert Bellarmin: „Papież jawny heretyk automatycznie przestaje być członkiem Kościoła” (De Romano Pontifice). W tym kontekście koncert „z okazji rocznicy kanonizacji” to jawny kult antychrześcijańskiej postaci, której nauki zaprzeczały dogmatom wiary katolickiej.
„Koncert z okazji 10. rocznicy kanonizacji św. Jana Pawła II”
Fraza ta zawiera potrójne bluźnierstwo: po pierwsze – użycie tytułu „święty” wobec głosiciela herezji religijnej wolności (Dignitatis humanae); po drugie – uznanie nieważnej „kanonizacji” dokonanej przez antypapieża Bergoglio; po trzecie – instrumentalizacja sztuki sakralnej do promocji antykatolickiej rewolucji. Pius XI w Quas primas nauczał, że „pokój Chrystusowy może zapanować jedynie w Królestwie Chrystusowym”, podczas gdy tu mamy fetowanie architekta globalistycznego synkretyzmu.
Pseudoduszpasterstwo w służbie masońskiej geopolityki
Udział „biskupa” Sawczuka w wydarzeniu demaskuje rzeczywistą funkcję posoborowej hierarchii jako agentury laicyzacji. Wręczenie krzyża dyplomacie RP przy „Stolicy Apostolskiej” stanowi złamanie kanonu 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., który stanowi, że „każdy urząd staje się wakujący na mocy samego faktu przez publiczne odstępstwo od wiary katolickiej”. Współpraca z ambasadą państwa uznającego wolność religijną (sprzeczną z Quanta cura Piusa IX) to zdrada królewskiej władzy Chrystusa.
Nadto sama forma występu – koncert na placu św. Piotra – redukuje świątynię do estrady rozrywkowej, co wprost przeczy dekretowi Świętego Oficjum Lamentabili sane exitu (1907), potępiającemu „mieszanie sacrum z profanum w liturgii”. Brak jakiegokolwiek odniesienia do przebłagalnej ofiary Mszy Świętej, zastąpionej „eucharystią przy grobie” pseudoświętego, ukazuje całkowite zerwanie z katolicką teologią kultu.
Muzyka sakralna zdegradowana do instrumentu propagandy
Wykorzystanie chóru do legitymizacji antypapieskiej władzy stanowi kontynuację taktyki opisaną w dokumencie Fałszywe objawienia fatimskie jako „strategia dezinformacji etapu 3: przejęcie narracji przez modernistów”. „Polska Pieśń Narodowa” służy tu za parawan dla antypolskiej i antykatolickiej agendy, czego dowodem obecność przedstawicieli firmy Suempol – korporacyjnych sponsorów neo-kościelnej pseudoliturgii.
Podobnie jak w przypadku „cudu słońca” w Fatimie, mamy tu do czynienia z techniką hiperrealizacji: emocjonalny ładunek pieśni patriotycznych maskuje doktrynalną pustkę i służy budowaniu fałszywej ciągłości z przedsoborowym Kościołem. Tymczasem Pius X w Motu proprio Tra le sollecitudini (1903) podkreślał, że „muzyka kościelna musi być święta, unikająca wszelkiej świeckości” – co stoi w jaskrawej sprzeczności z koncertową hybrydyzacją zaprezentowaną w Watykanie.
Milczenie o Bogu jako najcięższe oskarżenie
W całej relacji nie pada ani jedno odniesienie do:
- Królewskiej władzy Chrystusa nad narodami (Pius XI, Quas primas)
- Obowiązku społecznego panowania katolicyzmu (Pius IX, Quanta cura)
- Świętokradzkiego charakteru posoborowej „mszy” (św. Pius V, Quo primum tempore)
To wymowne przemilczenie potwierdza diagnozę św. Piusa X z encykliki Pascendi, że „moderniści redukują religię do subiektywnego doświadczenia pozbawionego obiektywnej prawdy”. Konsekwentnie – „modlitwa przy grobie” Jana Pawła II zastępuje adorację Najświętszego Sakramentu, zaś „koncert ekumeniczny” wypiera godziwy kult Boży.
Konsekwencje doktrynalne i duszpasterskie
Udział katolików w takich wydarzeniach stanowi formalną współpracę ze strukturą antykościoła. Jak naucza kardynał Louis Billot: „Komunikacja w sacris z heretykami zawsze pozostaje grzechem przeciwko wierze”. Brak ostrzeżenia o tych konsekwencjach ze strony „biskupa” Sawczuka dodatkowo potwierdza jego status formalnego apostaty.
W świetle bulle Piusa IV Cum ex apostolatus officio wszelkie akty jurysdykcji „biskupów” posoborowych są nieważne ex opere operato, zaś uczestnictwo w ich ceremoniach stanowi grzech świętokradztwa. Prawowierni katolicy w Polsce winni zatem odciąć się nie tylko od tego konkretnego wydarzenia, ale od całej struktury „diecezji drohiczyńskiej” jako części masońskiej operacji „Kościół posoborowy”.
Za artykułem:
17 kwietnia 2024 | 22:56Chór z Bielska Podlaskiego w WatykanieBiskup drohiczyński Piotr Sawczuk wraz z Chórem Polskiej Pieśni Narodowej z Bielska Podlaskiego pielgrzymuje do Rzymu. Po środowej audiencji generalnej chór koncertował na placu św. Piotra w obecności Ojca Świętego.   (ekai.pl)
Data artykułu: 28.10.2025









