Portal Catholic News Agency (3 listopada 2025) relacjonuje ceremonię w bazylice św. Piotra, podczas której antypapież Leon XIV odprawił „Mszę” w intencji zmarłego uzurpatora Franciszka oraz 142 innych modernistycznych „biskupów”. Tekst pełen jest naturalistycznej retoryki, redukującej życie wieczne do mglistej „nadziei” pozbawionej teologicznych fundamentów.
Teologiczne bankructwo „chrześcijańskiej nadziei”
W homilii antypapież stwierdził: „nawet najbardziej tragiczna śmierć nie może powstrzymać Naszego Pana przed przyjęciem naszej duszy w swoje ramiona”. To heretycka negacja Sądu Ostatecznego, sprzeczna z dogmatem o konieczności rozliczenia każdej duszy z uczynków (Ap 20,12-13). Pius XI w encyklice Quas Primas nauczał: „Ludzie prywatni i państwa mają obowiązek publicznie czcić Chrystusa i Jego słuchać”, podczas gdy neo-kościół głosi uniwersalistyczną zbawczość bez nawrócenia.
„Przez ich posługę oni – używając języka Księgi Daniela – przyprowadzili wielu do sprawiedliwości”
To jawne przekłamanie Pisma Świętego. Księga Daniela (12,3) mówi wyraźnie: „A mądrzy będą świecić jak blask sklepienia, a ci, którzy nauczyli wielu sprawiedliwości, jak gwiazdy przez wieki i na zawsze”. Tymczasem „biskupi” posoborowi, jak Bergoglio, nauczali herezji komunii dla rozwodników, relatywizmu moralnego i synkretyzmu religijnego, prowadząc miliony na zatracenie.
Liturgiczna gra w przebierance
Opis ceremonii ujawnia zniewagę Najświętszej Ofiary:
- „Msza” sprawowana w bazylice św. Piotra – miejscu zbezczeszczonym przez posoborowe rytuały
 - Uczestnictwo „członków Kurii Rzymskiej” – funkcjonariuszy antykościelnej struktury
 - Brak wzmianki o modlitwie za dusze w czyśćcu cierpiące – kluczowego elementu prawdziwej Mszy żałobnej
 - Przemilczenie konieczności ważnych święceń kapłańskich dla sprawowania Eucharystii
 
Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili (1907) potępiło tezę, że „społeczność chrześcijańska wprowadziła konieczność chrztu, przyjmując go jako konieczny obrządek” (propozycja 42). Tymczasem neo-kościół traktuje sakramenty jako zwykłe „znaki wspólnoty”, co uwidacznia się w tym pseudoliturgicznym spektaklu.
Symptom apostazji posoborowej
Wspomnienie 143 modernistycznych hierarchów w jednej ceremonii to masoneria w auriolach. Jak nauczał św. Pius X w encyklice Pascendi, moderniści „wypaczają wieczną koncepcję Tradycji”, zastępując ją „życiem wspólnoty”. Ta ceremonia to nie modlitwa za dusze, ale kanonizacja apostazji – potwierdzenie, że neo-kościół jest antykościołem, gdzie:
| Katolicka doktryna | Posoborowa herezja | 
|---|---|
| Memento mori – pamiętaj o śmierci, sądzie, niebie i piekle | „Nadzieja chrześcijańska” bez treści doktrynalnych | 
| Ofiara przebłagalna za żywych i umarłych | Zgromadzenie ku czci zmarłych funkcjonariuszy | 
| Modlitwa o wybawienie dusz z czyśćca | Zakładanie powszechnego zbawienia heretyków | 
Milczenie o grzechu i odpowiedzialności
Szokujące jest całkowite pominięcie kwestii grzechu w kontekście śmierci. Leon XIV mówi o „drodze Ewangelii”, podczas gdy jego poprzednik głosił: „Kto jestem, by osądzać?” w sprawach homoseksualizmu. To potwierdza diagnozę Piusa IX z Syllabus errorum, który potępił tezę, że „nauczanie Kościoła katolickiego jest wrogie dobru i pożytkowi społeczeństwa” (propozycja 40).
Katolików obowiązuje lex orandi, lex credendi (prawo modlitwy prawem wiary). Udział w tej pseudo-liturgii to współudział w świętokradztwie. Jak ostrzegł św. Robert Bellarmin: „jawny heretyk automatycznie traci jurysdykcję” (De Romano Pontifice). „Biskupi” posoborowi, odrzucając nieomylne Magisterium, stali się zwykłymi urzędnikami globalistycznej sekty.
Za artykułem:
Pope Leo XIV celebrates Mass in suffrage for deceased prelates   (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 03.11.2025








