Portal LifeSiteNews relacjonuje wypowiedzi ks. Chrisa Alara na temat rzekomej „duchowej walki” w Watykanie, w tym incydentu z „egzorcyzmem” w bazylice św. Piotra, walki z Mszą trydencką oraz „bluźnierczego przedstawienia Marji”. Choć artykuł próbuje ukazać wewnętrzne spory w strukturach posoborowych, pozostaje ślepy na sedno kryzysu: całkowite zerwanie z katolicką tożsamością przez okupantów Rzymu.
Teatr egzorcyzmów w świątyni apostazji
„Father Chris Alar talks about the battle inside St. Peter’s from the war on the Latin Mass and a blasphemous casting choice for the Virgin Mary”
Rzekome „egzorcyzmy” w bazylice św. Piotra stanowią groteskowe widowisko, gdyż sama struktura posoborowa jest emanacją ducha antychrysta. Jak zauważył św. Robert Bellarmin: „Gdzie nie ma prawdziwej wiary i sakramentów, tam nie ma Kościoła, lecz synagoga szatana” (De Romano Pontifice). „Egzorcyzmy” odprawiane przez duchownych wyświęconych wątpliwymi rytami, w przestrzeni gdzie codziennie dokonuje się profanacji „Nowej Mszy”, przypominają czyny faryzeuszy „obłudników, którzy obchodzą morze i ziemię, aby pozyskać jednego współwyznawcę, a gdy się nim stanie, czynią go dwakroć bardziej winnym piekła niż sami” (Mt 23:15).
Wojna z Mszą Świętą jako przejaw nienawiści do Krzyża
Prześladowanie Mszy trydenckiej przez modernistów jest logiczną konsekwencją ich odrzucenia lex orandi, lex credendi. Pius XI w encyklice Quas Primas nauczał: „Pokój Chrystusowy może zapanować tylko w Królestwie Chrystusowym”. Tymczasem neo-kościół, wyrzekłszy się społecznego panowania Chrystusa Króla, musiał zniszczyć Ofiarę będącą antycypacją Jego tryumfu. „Zakazane Msze” to w rzeczywistości ostatnie bastiony katolickiej tożsamości w morzu posoborowej herezji – dlatego budzą taką wściekłość uzurpatorów.
Profanacja godności Marji w służbie synkretyzmu
Wspomniane „bluźniercze przedstawienie Marji” wpisuje się w wielowiekową strategię masońskiej infiltracji. Już w 1917 roku pseudoojawienia „fatimskie” wprowadziły islamski kult „Fatimy” pod płaszczykiem chrześcijaństwa („nazwa 'Fatima’ to symbol synkretyzmu” – dokument „Fałszywe objawienia fatimskie”). Dzisiejsze profanacje w Watykanie są kontynuacją tego planu: przekształcenia Pośredniczki Łask w ekumeniczną ikonę pozbawioną dogmatycznej treści. Pius IX w Syllabusie potępił jako „błąd” pogląd, że „Kościół powinien pogodzić się z postępem, liberalizmem i nowoczesną cywilizacją” (pkt 80).
Deklarowana „walka” jako iluzja reformy
Opisywane przez portal LifeSiteNews wewnętrzne spory w strukturach posoborowych są jedynie simulatio catholicitatis (pozorowaniem katolicyzmu). Jak uczy św. Robert Bellarmin: „Jawny heretyk nie może być papieżem ani członkiem Kościoła” (cyt. w „Obronie sedewakantyzmu”). Tymczasem zarówno „tradycjonaliści” typu FSSPX, jak i „konserwatyści” typu ks. Alara, uznają legalność antypapieży – przez co sami uczestniczą w apostazji.
Prawdziwa duchowa walka toczy się nie o „reformę Watykanu”, lecz o całkowite odrzucenie struktury, która jest antykościołem. Jak ostrzegał św. Pius X w Lamentabili sane exitu: „Kościół jest wrogiem postępu nauk przyrodniczych i teologicznych” (pkt 57). Dopóki „krytycy” neo-kościoła akceptują soborową rewolucję, ich protesty pozostają jałowym gestem.
Za artykułem:
Spiritual Warfare at the Vatican: Exorcism, Banned Masses, and a Mary Controversy (lifesitenews.com)
Data artykułu: 06.11.2025








