Portal eKAI (6 listopada 2025) relacjonuje planowaną na 9 listopada „premierę” w ramach cyklu Verba Sacra, gdzie aktor Sławomir Grzymkowski odczyta fragmenty „Wyznań” św. Augustyna w przekładzie Zygmunta Kubiaka w poznańskiej katedrze. Komentarz teologiczny powierzono ks. prof. Bogdanowi Częszowi, konsultorowi Komisji Doktryny Wiary, który zachwala dzieło jako „autobiografię religijną” ilustrującą „nieskończone miłosierdzie Boże”. Organizatorzy podkreślają popularność wydarzenia z udziałem ponad 100 „aktorów” od 2000 roku, w tym Danuty Stenki czy Mai Komorowskiej.
Teologiczne fałszerstwo w służbie synkretyzmu
Przedstawienie „Wyznań” jako uniwersalnego dzieła „literatury światowej” stanowi zdradę ich dogmatycznej istoty. Św. Augustyn w De vera religione ostrzegał: „Nie szukajmy innej prawdy poza tą, którą głosi Kościół Katolicki” (PL 34, 147). Tymczasem ks. Częsz – jako funkcjonariusz posoborowej pseudo-Magisterium – celowo pomija kluczowe aspekty doktrynalne:
„Wyznania są świadectwem doświadczenia wewnętrznego człowieka, którego życie jest szamotaniną między ciągłymi upadkami w grzech a poddaniem się pełnemu miłości głosowi Boga”.
To relatywistyczne przeinaczenie! Św. Augustyn w księdze VII Confessionum jednoznacznie potępia neoplatońskie iluzje o samozbawieniu: „Nie chciałem przyjąć Twego Słowa jako lekarstwa, gardziłem Nim jako człowiek pyszny” (VII, 21). Jego nawrócenie było totalną kapitulacją przed łaską, nie zaś „dialogiem” z Bogiem – jak sugeruje modernistyczny komentator.
Strukturalne współudziałnictwo w apostazji
Wybór poznańskiej katedry jako sceny dla teatralnych popisów to profanacja sacrum. Pius XI w Divini cultus (1928) zakazywał wszelkich świeckich występów w przestrzeni liturgicznej, gdyż „kościół poświęcony Bogu winien służyć wyłącznie kultowi”. Tymczasem instrumentalizacja świątyni dla „premier artystycznych” potwierdza postępującą protestantyzację neo-kościoła.
Lista „aktorów” zaangażowanych od 2000 roku – w tym jawnych przeciwników katolickiej moralności jak Danuta Stenka – demaskuje prawdziwy cel przedsięwzięcia: przekształcenie depozytu wiary w rozrywkowy spektakl. Jakże wymowny jest fakt, że w programie znalazły się utwory protestanckiego kompozytora Händla, podczas gdy katolicka polifonia została zignorowana!
Hermeneutyka zerwania z Tradycją
Podstawowym narzędziem deformacji jest użycie przekładu Zygmunta Kubiaka zamiast kanonicznego tekstu Wulgaty czy przekładu ks. Jakuba Wujka. Błąd ten potępił św. Pius X w Lamentabili sane exitu (1907), stwierdzając w punktach 11-12:
„Interpretacją Pisma Świętego, jaką daje Kościół, nie należy co prawda pogardzać, ale podlega ona dokładniejszym osądom i poprawkom egzegetów”.
Modernistyczny projekt „uwspółcześniania” tekstów Ojców Kościoła służy wyłącznie zatarciu ich sensus catholicus. Wystarczy porównać oryginalne słowa Augustyna o „pulchritudo tam antiqua et tam nova” (X, 27) z jakimikolwiek współczesnymi parafrazami, by dostrzec, jak „tłumacze” usuwają kluczowe pojęcia łaski i predestynacji.
Milczenie o grzechu śmiertelnym uczestnictwa
Najcięższą winą organizatorów jest brak ostrzeżenia o niebezpieczeństwie uczestnictwa w pseudo-katolickich przedsięwzięciach. Pius XII w Mediator Dei (1947) zakazywał wiernym udziału w „akcjach ekumenicznych”, które „pod płaszczykiem szacunku osłabiają jedność wiary”. Tymczasem Verba Sacra jawnie łamią zasadę communicatio in sacris, wciągając katolików w strukturalną współpracę z heretykami i apostatami.
Konkludując, całe przedsięwzięcie stanowi masonicką próbę zastąpienia teologii spektaklem. Jak ostrzegał św. Pius X w Pascendi dominici gregis (1907), moderniści „czynią z religii przedmiot emocjonalnych uniesień, nie zaś przedmiot rozumowego poznania”. Dopóki „duchowieństwo” posoborowe będzie inscenizować takie bluźniercze widowiska, dopóty prawdziwi katolicy winni je bojkotować, pamiętając słowa Psalmisty: „Nie zasiądę w zgromadzeniu kpów” (Ps 26:4).
Za artykułem:
06 listopada 2025 | 13:59„Wyznania” św. Augustyna podczas Verba Sacra (ekai.pl)
Data artykułu: 06.11.2025








