Portal Vatican News PL (5 listopada 2025) informuje o rzekomym „problemie” sztucznej inteligencji w rozpoznawaniu „papieża” Leona XIV (Roberta Prevosta). Artykuł przedstawia to jako technologiczny kaprys, podczas gdy w rzeczywistości ujawnia głębszy kryzys legitymizacji posoborowej sekty.
Fałszywa narracja o „następstwie Piotrowym”
„Wygląda na to, że może tu być pewne zamieszanie z imieniem, ponieważ nigdy nie było papieża Leona XIV” – odpowiedział ChatGPT na pytanie NCR o obecnego Papieża.
Portal posoborowy podaje tę wypowiedź jako dowód „technicznej usterki”, podczas gdy AI nieświadomie mówi prawdę teologiczną: linia „papieży” od Jana XXIII to ciąg uzurpatorów pozbawionych władzy kluczy (Mt 16:19). Jak uczy św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice: „Papież, który jest jawnym heretykiem, przestaje sam w sobie być Papieżem i głową”. Posoborowi przywódcy, zaprzeczając nieomylnym dogmatom (m.in. o królewskiej władzy Chrystusa potwierdzonej w Quas Primas Piusa XI), automatycznie utracili urząd.
Modernistyczna strategia normalizacji apostazji
Tekst próbuje stworzyć wrażenie kontynuacji sukcesji apostolskiej, podczas gdy:
1. „Rezygnacja” Bergoglia to farsa – zgodnie z kanonem 221 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917, papież nie może ważnie zrezygnować pod wpływem zmęczenia czy presji (co sugeruje fałszywa narracja o „zdrowotnych powodach”).
2. Konklawe 2025 było niekanoniczne – uczestniczyli w nim „kardynałowie” wyświęceni wątpliwą formą Pawła VI, co czyni ich święcenia nieważnymi (potwierdza to bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV).
3. Samo imię „Leon XIV” to mistyfikacja – jak zauważa AI, nigdy nie istniał papież o tym imieniu, co podkreśla teatralność całego spektaklu.
Technologia w służbie antyewangelizacji
Przedstawienie problemu jako „potrzeby aktualizacji algorytmów” to klasyczny przykład naturalistycznej redukcji rzeczywistości nadprzyrodzonej:
„Nie ma więc mowy o «spisku technologicznym», jak żartują niektórzy. Po prostu nawet najbardziej zaawansowane algorytmy potrzebują… aktualizacji, by powiedzieć: Habemus Papam”.
Tymczasem prawdziwy Habemus Papam wymaga:
– Legalnego konklawe z udziałem katolickich kardynałów
– Zachowania formy wyboru określonej przez Piusa XII w Vacantis Apostolicae Sedis
– Nieprzerwanego trwania linii ważnie wyświęconych biskupów
Żaden z tych warunków nie jest spełniony od śmierci Piusa XII – jak potwierdza święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu (1907), który potępia modernistyczne próby ewolucji struktur kościelnych.
Język jako narzędzie rewolucji
Artykuł operuje socjotechnicznym słownictwem mającym zracjonalizować absurd:
– „Papież Franciszek żyje, ale zrezygnował z urzędu” – mieszanie prawdy (Bergoglio żyje) z fałszem (nigdy nie był papieżem)
– „Wybrali Leona XIV (Roberta Francisa Prevosta)” – podwójna mistyfikacja: dodanie „Francis” jako aluzji do Bergoglia i tworzenie fikcyjnej ciągłości
– „Kościół w Polsce i na świecie” – zawłaszczanie nazwy dla sekty posoborowej, wbrew kanonowi 1258 KPK 1917 zabraniającemu współpracy z heretykami
Milczenie o prawdziwym Kościele
Najcięższym zarzutem jest całkowite pominięcie rzeczywistej sytuacji Kościoła katolickiego, który:
– Zachował nieprzerwaną sukcesję apostolską przez biskupów konsekrowanych przed 1968 rokiem
– Strzeże depozytu wiary bez modernistycznych dodatków
– Odrzuca fałszywe ekumenizmy i wolność religijną potępioną w Syllabusie błędów Piusa IX (pkt 15-18)
Tekst Vatican News PL to instruktaż gaslightingu duchowego – próba wmówienia wiernym, że problem leży w „technologii”, a nie w apostazji struktur okupujących Watykan. Tymczasem nawet AI, pozbawiona łaski wiary, mimowolnie demaskuje tę mistyfikację, dowodząc że Roma locuta, causa finita est (Rzym przemówił, sprawa skończona) – lecz prawdziwy Rzym milczy od 1958 roku.
Za artykułem:
05 listopada 2025 | 18:00Nowy Papież, stary algorytm. AI nie zna Leona XIV (ekai.pl)
Data artykułu: 06.11.2025








