Portal Gość Niedzielny (7 listopada 2025) relacjonuje rozmieszczenie amerykańskich systemów antydronowych MEROPS wzdłuż wschodniej granicy Polski. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz określa tę inicjatywę jako element budowy „muru dronowego” NATO, mającego przeciwdziałać rosyjskiej strategii.
Naturalistyczne złudzenie ochrony
Przedstawiona narracja bezpieczeństwa opiera się na czysto materialistycznej wizji porządku światowego. Pokój możliwy jest jedynie w królestwie Chrystusa (Pius XI, encyklika Quas Primas), tymczasem sekularystyczne władze Polski fundują społeczeństwu iluzję ochrony poprzez militarne technologie. Milczenie o konieczności publicznego uznania władzy Chrystusa Króla nad narodami jest tu wymowniejsze niż wszelkie deklaracje. Jak przypominał Pius IX w Syllabusie błędów: „Państwa nie mogą się obejść bez Boga, a ich religią staje się bezbożność i lekceważenie Boga” (pkt 55).
„Są rozmieszczane wzdłuż wschodniej flanki. By jak najmniej mogło nam spaść na głowę” – podkreśla portal, cytując szefa MON.
Ta redukcja bezpieczeństwa do fizycznego przetrwania odzwierciedla całkowitą apostazję od nadprzyrodzonej perspektywy. Św. Pius X w dekrecie Lamentabili potępił błąd mówiący, że „Krzyż Chrystusa nie może być uważany za jedyny środek zbawienia” (pkt 38), tymczasem współczesne elity traktują technologię wojskową jako nowe zbawienie.
Fałszywa hierarchia zagrożeń
Koncentracja na „wschodniej flance NATO” odwraca uwagę od rzeczywistego źródła niebezpieczeństw. Jak nauczał Pius X: „Głównym nieprzyjacielem Kościoła nie są zewnętrzne prześladowania, lecz wewnętrzne zgorszenia i herezje”. Podczas gdy:
1. Polskie „struktury kościelne” prowadzą otwartą wojnę z tradycyjną liturgią i doktryną
2. Moralność publiczna jest systematycznie niszczona przez ustawodawstwo inspirowane gender-ideologią
3. System edukacji promuje naturalizm i relatywizm
Rząd zajmuje się „intensywnymi szkoleniami żołnierzy” w obsłudze tureckiej technologii. Tymczasem żadna ludzka siła nie zastąpi łaski Bożej (św. Augustyn), a prawdziwa obrona narodu wymaga przede wszystkim:
– Publicznego poświęcenia Polski Najświętszemu Sercu Jezusa
– Przywrócenia katolickiego porządku prawnego
– Wykorzenienia modernistycznej zarazy z instytucji
Masońska symbioza struktur
Współpraca wojskowa z USA i NATO stanowi kontynuację porządku jawnie sprzecznego z katolicką nauką społeczną. Jak przypomina Pius IX: „Katolicy nie mogą pochwalać systemu wolności religijnej, będącej przewrotnością” (Quanta Cura). Tymczasem:
– Armia Stanów Zjednoczonych promuje otwarcie okultyzm i satanizm w swoich szeregach
– Struktury NATO konsekwentnie forsują antykatolicką agendę LGBT
– Turecki producent systemów MEROPS (Aselsan) działa w kraju systematycznie prześladującym chrześcijan
Technokratyczne bałwochwalstwo
Kult postępu technologicznego jako zbawienia zastępuje dziś prawdziwą pobożność. Portal bezkrytycznie powiela tę retorykę:
„MEROPS to produkowane przez turecką firmę Aselsan systemy identyfikacji i zwalczania bezzałogowców. Są one w stanie dokładnie rozpoznawać drony i przekazywać informacje o ich lokalizacji”
Tymczasem żaden system antydronowy nie zatrzyma największej plagi – gniewu Bożego ściąganego na narody przez publiczne grzechy i apostazję. Jak ostrzegał prorok Izajasz: „Biada tym, którzy za tarczę biorą kłamstwo, a za puklerz podstęp!” (Iz 30,1). Władze Polski, zamiast organizować narodowe błagania o miłosierdzie, przemieniają kraj w poligon technokratycznej pychy.
Katastrofalna konsekwencja oderwania od Tradycji
Opisana sytuacja stanowi logiczną konsekwencję soborowej rewolucji. Gdy Kościół porzuca swoją nadprzyrodzoną misję, władze cywilne wzmacniają materialistyczne struktury. Jak trafnie zauważył arcybiskup Marcel Lefebvre: „Odstępstwo państw od katolicyzmu zaczyna się zawsze od odstępstwa hierarchii”. W Polsce:
– „Episkopat” aktywnie współpracuje z antykatolickim rządem w niszczeniu tradycyjnych wartości
– „Duchowni” wspierają militaryzację zamiast głosić pokutę
– Wierni pozbawieni są prawdziwych pasterzy broniących nieskażonej wiary
W tej sytuacji jedynym ratunkiem pozostaje powrót do niezmiennego Magisterium Kościoła i odrzucenie wszystkich posoborowych innowacji. Bez Chrystusa Króla żaden „mur dronowy” nie uchroni narodów przed Boską sprawiedliwością.
Za artykułem:
Szef MON: amerykańskie systemy antydronowe już w Polsce (gosc.pl)
Data artykułu: 07.11.2025








