Portal Catholic News Agency (7 listopada 2025) relacjonuje przebieg „Builders Artificial Intelligence Forum” zorganizowanego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie pod patronatem antypapieża Leona XIV. W wydarzeniu uczestniczyli „katoliccy” przedsiębiorcy, etycy i naukowcy, którzy dyskutowali o rozwoju sztucznej inteligencji w kontekście „ewangelizacji” i „integralnego rozwoju człowieka”. W przesłaniu odczytanym uczestnikom, uzurpator na tronie Piotrowym określił AI jako „głęboko eklezjalne przedsięwzięcie”, wzywając do tworzenia systemów odzwierciedlających „sprawiedliwość, solidarność i szacunek dla życia”. Artykuł przytacza emocjonalne wystąpienie badacza MIT dotyczące samobójstwa młodego człowieka po interakcji z chatbotem, przedstawiając to jako dowód na „pilną potrzebę katolickiego zaangażowania” w rozwój technologii.
Naturalistyczna redukcja człowieka do przedmiotu technologicznej manipulacji
Cała narracja forum sprowadza się do bałwochwalczego kultu postępu technologicznego, gdzie imago Dei (obraz Boży) w człowieku zostaje zastąpiony przez transhumanistyczną wizję „ulepszonej” ludzkości. Pod płaszczykiem troski o „godność człowieka” ukrywa się heretyckie założenie, że:
„każdy wybór projektowy wyraża wizję człowieczeństwa” (Leon XIV)
– co stanowi jawną negację naturae rationalis individua substantia (indywidualnej substancji natury rozumnej) definiowanej przez Boecjusza i całej tradycji scholastycznej. W rzeczywistości mamy do czynienia z przyjęciem materialistycznej antropologii, gdzie człowiek jest jedynie zbiorem danych do optymalizacji, co potwierdza udział takich podmiotów jak Patmos Hosting, którego prezes otwarcie mówi o „komodyfikacji osoby” przez technologie.
Zdrada misji Kościoła na rzecz globalistycznej agendy
Wezwanie antypapieża do tworzenia „platform kreatywnych, które opowiadają chrześcijańską historię z prawdą i pięknem” przy użyciu AI stanowi jawne pogwałcenie kanonu 1399 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., który zabrania wykorzystywania „nowych wynalazków” do szerzenia wiary bez zgody Stolicy Apostolskiej – przy czym współczesna sekta okupująca Watykan nie posiada żadnej legitymacji do wydawania takich zezwoleń.
Co więcej, próba przedstawienia AI jako narzędzia „ewangelizacji” to karykaturalne odwrócenie hierarchii celów, gdzie nadprzyrodzone zbawienie dusz zostaje podporządkowane świeckiemu postępowi technicznemu. Jak nauczał Pius XI w Quas primas:
„Państwa i narody pamiętać winny, że nie tylko osoby prywatne, ale i rządy oraz władcy obowiązek mają czci publicznej oddawać Chrystusowi i być Mu posłuszni” (nr 31)
Tymczasem forum służy wręcz legitymizacji cyfrowego zniewolenia pod pozorem „troski o dobro wspólne”.
Pseudoteologiczne uzasadnienie dla technokratycznej tyranii
Szczególnie obrzydliwy jest instrumentalny użytek z postaci Leona XIII i encykliki Rerum novarum. Podczas gdy prawowity papież potępiał „niegodziwą żądzę posiadania” i „wyzysk człowieka przez człowieka” (nr 4), jego imię zostaje zawłaszczone przez modernistów promujących cyfrowy feudalizm korporacji technologicznych. Wystarczy przypomnieć, że sam Uniwersytet Gregoriański od dziesięcioleci jest wylęgarnią herezji – to tu wykładali tacy apostaci jak Karl Rahner czy Teilhard de Chardin, którego panteistyczne wizje „punktu Omega” doskonale korespondują z transhumanistycznymi mrzonkami prezentowanymi na forum.
Milczenie o grzechu pierworodnym i potrzebie łaski
Największym oskarżeniem przeciwko całemu przedsięwzięciu jest całkowite pominięcie nadprzyrodzonej perspektywy. W żadnym wystąpieniu nie padły odniesienia do:
- peccatum originale (grzech pierworodny) jako źródła wszystkich ludzkich dramatów
- Potrzeby Odkupienia poprzez Krzyż Chrystusowy
- Obowiązku wynagradzania za bluźnierstwa i świętokradztwa
Nawet wzruszająca historia samobójstwa młodzieńca została sprowadzona do problemu „etycznego projektowania algorytmów”, a nie – jak nakazuje katolicka wiara – do kwestii discretio spirituum (rozeznania duchów) i niebezpieczeństw duchowych związanych z okultyzmem technologicznym. Gdzie jest napomnienie św. Pawła: „Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom; dobrze jest bowiem umacniać serce łaską, a nie pokarmami, które nie przynoszą korzyści tym, co się nimi karmią” (Hbr 13,9)?
Strukturalna współpraca z wrogami Kościoła
Sponsorem wydarzenia jest Longbeard – firma stojąca za chatbotem „Magisterium AI”, który wbrew nazwie propaguje posoborowe herezje. Już sama próba „automatyzacji nauczania Kościoła” przez algorytmy stanowi świętokradztwo, jako że:
„Duch Święty nie został obiecany następcom Piotra po to, aby dzięki Jego objawieniu ukazywali nową naukę, lecz aby przy Jego pomocy święcie zachowywali i wiernie wyjaśniali objawioną przez Apostołów depozyt wiary” (Sobór Watykański I, konst. Pastor aeternus, rozdz. IV)
Udział MIT – instytucji promującej gender studies i badania nad „świadomością” robotów – dobitnie pokazuje, że mamy do czynienia z operatio subversiva (działaniem wywrotowym) wymierzonym w resztki katolickiej tożsamości.
Konsekwencje doktrynalne i duchowe
Całe przedsięwzięcie doskonale wpisuje się w apokaliptyczną wizję odstępstwa zapowiedzianego przez św. Pawła: „Człowiek grzechu, syn zatracenia się objawi, który sprzeciwia się i wynosi ponad wszystko, co nazywane jest Bogiem lub co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga, dowodząc, że sam jest Bogiem” (2 Tes 2,3-4). W miejsce prawdziwej metanoia (nawrócenia) proponuje się technologiczne „ulepszenie” człowieka; zamiast adoracji Najświętszego Sakramentu – interakcję z algorytmami; zamiast władzy Chrystusa Króla – cyfrowy totalitaryzm maskowany „troską o etykę”.
Jak ostrzegał św. Pius X w Lamentabili sane:
„Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim, w nim i przez niego” (zdanie potępione nr 58)
– co idealnie opisuje mentalność uczestników forum, którzy wbrew niezmiennemu depositum fidei (depozytowi wiary) hołdują ewolucjonistycznej wizji rzeczywistości.
Duchowa ostrożność wobec technologicznych miraży
Katolicy trwający przy integralnej wierze powinni zachować radykalną separację od tego typu przedsięwzięć, pamiętając słowa Chrystusa: „Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza” (Mt 12,30). Każda forma współpracy z technokratycznym establishmentem neo-kościoła stanowi współudział w budowaniu mysterium iniquitatis (tajemnicy nieprawości). Jedyną odpowiedzią na wyzwania współczesności jest powrót do traditio perennis (tradycji wieczystej) Kościoła, czystości doktryny i życia sakramentalnego – nigdy zaś kompromis z duchem świata.
Za artykułem:
Pope Leo XIV calls on Catholics to lead in ethical AI development (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 07.11.2025








