Kapelan w tradycyjnym stroju kapłańskim modli się przed kliniką aborcyjną Planned Parenthood, podczas gdy protestujący trzymają krzyże i różańce. Scena jest ciemna i przerażająca.

Floryda pozywa Planned Parenthood za kłamstwa o „bezpieczeństwie” aborcyjnego ludobójstwa

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews (7 listopada 2025) informuje, że prokurator generalny Florydy James Uthmeier pozwał międzynarodową organizację aborcyjną Planned Parenthood za systematyczne wprowadzanie w błąd poprzez głoszenie, iż tabletki wczesnoporonne (mifepriston i misoprostol) są „bezpieczniejsze niż Tylenol”. Pozew opiera się na danych medycznych dowodzących, że 11% kobiet doświadcza poważnych powikłań (krwotoki, infekcje), a 1 na 25 trafia na pogotowie. Prokurator podkreśla, iż kampania Planned Parenthood narusza stanowe prawo ochrony konsumentów i kwalifikuje się jako działalność przestępcza w ramach ustawy RICO.


Naturalistyczna redukcja zbrodni do „nieprawidłowości medycznej”

Podczas gdy pozew słusznie demaskuje kłamstwa aborcyjnego lobby, jego argumentacja pozostaje uwięziona w paradygmacie świeckiego humanitaryzmu. Skupienie się wyłącznie na fizycznych komplikacjach pomija fundamentalną prawdę: aborcja jest zawsze i nieodwołalnie morderstwem oraz grzechem wołającym o pomstę do nieba (Katechizm większy św. Piusa X). Cytowany raport o 36 zarejestrowanych zgonach po zażyciu mifepprostonu od 2000 r. to jedynie wierzchołek góry lodowej duchowej zagłady. Każde zażycie tych pigułek to:

„Podwójna zbrodnia: zabójstwo niewinnego dziecka i potencjalne samobójstwo duszy matki, która dobrowolnie odrzuca łaskę uświęcającą”

– jak przypomina dekret Świętego Oficjum z 2 sierpnia 1889 roku potępiający wszelką współpracę z aborcją. Brak w pozwie jakiegokolwiek odwołania do nierozerwalnego związku pomiędzy prawem naturalnym a prawem Bożym (Lex naturalis ordinatur ad legem divinam – św. Tomasz z Akwinu, Summa Theologiae I-II, q. 93, a. 3) odsłania ograniczenia świeckiej „pro-life’owości”, która walczy ze skutkami, ignorując przyczynę: odrzucenie społecznego królowania Chrystusa.

Milczenie o korzeniach kultury śmierci: apostazja narodów

Artykuł LifeSiteNews pomija kluczowy kontekst teologiczny: plaga aborcji jest bezpośrednią karą za oficjalną apostazję państw. Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas Primas:

„Państwa, które nie tylko usunęły Boga ze swego ustawodawstwa, ale i nie uznają Go nawet w teorii, doznały smutnych następstw swego błędu. Usunięto religię, podstawę wszelkiego porządku, zepsuto obyczaje, pogwałcono nawet przyrodzone prawo” (nr 18).

Fakt, że 64% nowych „klinik” w USA specjalizuje się w dystrybucji pigułek śmierci, stanowi jedynie logiczny finał dekad systematycznej demontażu katolickiego porządku przez:

  1. Masońską infiltrację sądownictwa (legalizacja aborcji w Roe v. Wade, 1973)
  2. Zdradę modernistycznych „hierarchów” (milczenie posoborowych „biskupów” na temat ekskomuniki dla aborterów)
  3. Demoniczny postęp farmakologii służący kulturze śmierci zamiast prawdziwemu dobru medycyny

„Pro-life” jako świecka parodia katolickiego non possumus

Strategia prokuratora Uthmeiera – choć słuszna w ograniczonym zakresie – odtwarza iluzję możliwości zwalczenia zła bez przywrócenia katolickiego ładu społecznego. Pozew opiera się na technicznych naruszeniach prawa handlowego (Florida Deceptive and Unfair Trade Practices Act), podczas gdy aborcja powinna być ścigana jako morderstwo pierwszej kategorii z automatyczną karą śmierci (Kodeks prawa kanonicznego z 1917, kan. 2350 §1). Tymczasem:

„Wszelkie prawodawstwo dopuszczające aborcję staje się ipso facto nieważne, a władze je wprowadzające tracą legitymizację”

– przypomina bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV (1559), której moc obowiązuje nieprzerwanie. Skuteczna obrona życia wymaga nie procesów cywilnych, lecz:

  • Przywódców gotowych wypełnić Sollemne consecrationis hominum Sacratissimo Cordi Iesu (aktu poświęcenia rodzaju ludzkiego Najświętszemu Sercu Jezusa)
  • Przywrócenia zakonu św. Inkwizycji do ścigania heretyckich „lekarzy”
  • Publicznych pokut ekspiacyjnych za grzech dzieciobójstwa

Duchowa pustka współczesnego „ruchu pro-life”

Artykuł nie wspomina o największej zbrodni Planned Parenthood: niszczeniu dusz poprzez nakłanianie do śmiertelnego grzechu. Każda „konsultacja” w ich klinikach to:

„Pastoralne uderzenie szatana, któremu towarzyszy utrata łaski uświęcającej i wystawienie duszy na wieczne potępienie” (św. Alfons Liguori, Teologia moralis, VI, 476)

Milczenie o obowiązku ekskomuniki latae sententiae dla wszystkich współwinnych (kan. 2350 §1) demaskuje ograniczenia świeckich „obrońców życia”. Tymczasem prawdziwa obrona życia wymaga:

  1. Publicznego różańca ekspiacyjnego przed siedzibami aborcyjnymi
  2. Kapłanów gotowych głosić nieprzejednaną prawdę o piekle czekającym aborterów
  3. Odrzucenia kompromisu z „wyjątkowymi przypadkami” (gwałt, zagrożenie życia), które są jedynie furtką dla relatywizacji

Konieczna restauracja katolickiego porządku karnego

Podczas gdy pozew Florydy słusznie wskazuje na federalną bezprawność dystrybucji pigułek przez pocztę, katolicka odpowiedź musi iść dalej:

  • Przywódców politycznych należy zmusić do wykonania Consecratio mundi Immaculato Cordi Mariae (Poświęcenie świata Niepokalanemu Sercu Marji), jedynego środka przeciwko “błędom Rosji” (czyli globalnemu komunizmowi i liberalizmowi)
  • Wszystkie kliniki aborcyjne powinny zostać zajęte przez państwo i przekształcone w klasztory pokutne
  • Każdy lekarz wykonujący aborcje musi stanąć przed trybunałem kanonicznym z karą vitandus (wykluczenia ze społeczności wiernych)

Dopóki „ruch pro-life” będzie opierał się na świeckim humanizmie zamiast na Syllabusie błędów Piusa IX i encyklice Quas Primas, dopóty będzie jedynie gaszeniem pożaru łyżką wody. Jak ostrzegał św. Pius X w Lamentabili sane exitu:

„Modernistyczne pomieszanie porządku naturalnego z nadprzyrodzonym prowadzi do zatracenia samej istoty grzechu i zbawienia” (propozycja potępiona nr 25)

Dlatego prawdziwa walka z aborcją zaczyna się od przywrócenia na ołtarzach Krzyża, nie zaś w salach sądowych.


Za artykułem:
Florida AG sues Planned Parenthood for claiming abortion pills are safer than Tylenol
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 07.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.