Portal LifeSiteNews relacjonuje (6 listopada 2025), że kanadyjski senator Clément Gignac – mianowany przez byłego premiera Justina Trudeau – podczas oficjalnej wizyty w Chinach określił tamtejszy reżim jako „partnera, a nie rywala”. Kosztująca podatników 42 853 dolary podróż odbyła się pod hasłem „promocji przyjaźni i normalizacji”, pomimo wcześniejszych ostrzeżeń o chińskim zagrożeniu dla bezpieczeństwa narodowego Kanady. To jawna zdrada cywilizacji chrześcijańskiej wobec milczenia modernistycznych „hierarchów”.
Kolaboracja z reżimem prześladowców Kościoła
Gignac spotkał się z Hao Pingiem, wiceprzewodniczącym komitetu spraw zagranicznych chińskiego parlamentu, którego notatki ze spotkania podają: „wyraził ubolewanie z powodu niedawnych napięć, wskazując na dawną przyjaźń Kanady z Chinami” oraz „podkreślił konieczność postrzegania się nawzajem jako partnerów, a nie rywali”. Senator odpowiedział pochwałą chińskiego „przywództwa w dziedzinie czystej energii, edukacji i lotnictwa”.
„Hao Ping wyraził ubolewanie z powodu niedawnych napięć, wskazując na dawną przyjaźń Kanady z Chinami”.
To jawne potwierdzenie kolaboracji z reżimem odpowiedzialnym za:
- Systemowe niszczenie katolickich struktur kościelnych poprzez przymusowe łączenie wspólnot w Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików
- Masowe aresztowania biskupów, księży i wiernych trwających przy wierze sprzed soborowej deformacji
- Demontaż krzyży i niszczenie świątyń pod pozorem „walki z przesądami”
Milczenie Gignaca o tych zbrodniach stanowi współudział w prześladowaniu Ciała Mistycznego Chrystusa. Już Pius XI w encyklice Divini Redemptoris (1937) potępił komunizm jako „najdzikszego barbarzyńcę” dążącego do „całkowitego obalenia porządku społecznego” (pkt 8). Tymczasem kanadyjska klasa polityczna – w tym nominaci Trudeau – działają wprost przeciwko katolickiej nauce społecznej.
Finansowanie antychrześcijańskiej rewolucji
Artykuł ujawnia, że Kanada przekazała Chinom „ponad 100 milionów dolarów” tzw. pomocy zagranicznej na promocję „zrównoważonego rozwoju”, w tym ideologii gender i równości płci. To bezpośrednie finansowanie:
- Programów depopulacyjnych poprzez aborcję i sterylizację
- Indoktrynacji dzieci w szkołach teorią queer
- Niszczenia rodziny jako podstawowej komórki społeczeństwa
Leon XIII w Rerum novarum (1891) nauczał, że „władza publiczna nie może być uważana za źródło rodziny, lecz musi być jej obrońcą” (pkt 13). Tymczasem finansowanie chińskiego reżimu oznacza współfinansowanie wojny przeciwko lex naturalis (prawu naturalnemu).
Masońskie korzenie globalistycznej zdrady
Wątek Marka Carneya – byłego prezesa Banku Kanady i Banku Anglii – który jednocześnie ostrzega przed chińskim zagrożeniem i wychwala „perspektywy” komunistów, odsłania głębszy problem. Jak podkreśla portal, Carney jest powiązany z „elitarną siecią” Światowego Forum Ekonomicznego (WEF), promującego:
- Agendę LGBT i aborcyjną jako „prawa człowieka”
- Cyfrową tyranię w postaci paszportów covidowych i systemu społecznego zaufania
- Transhumanistyczną wizję „wielkiego resetu”
Pius IX w Syllabusie błędów (1864) potępił tezę, że „Kościół powinien pogodzić się z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (pkt 80). Tymczasem WEF – będący współczesnym wcieleniem masońskiego projektu – realizuje plan Novus Ordo Seclorum poprzez infiltrację struktur państwowych.
Duchowa próżnia posoborowego milczenia
Najjaskrawszą zbrodnią jest milczenie struktur posoborowych. Gdy politycy otwarcie kolaborują z prześladowcami Kościoła:
- Kanadyjscy „biskupi” zajęci są promocją „ekologii integralnej” i imigracji
- „Papież” Leon XIV kontynuuje dialog z reżimem pekińskim, podpisując umowy zdradzające katolików podziemia
- Synod o synodalności forsuje de facto uznanie chińskiej „Kościoła patriotycznego”
Św. Pius X w Lamentabili sane exitu (1907) potępił modernistyczny błąd mówiący, że „Kościół nie może skutecznie bronić etyki ewangelicznej, ponieważ niezmiennie trwa przy swoich poglądach” (pkt 63). Dziś obserwujemy owoc tej herezji: „hierarchowie” milczą, gdyż sami porzucili niezmienną doktrynę na rzecz dialogu z światem.
Katolicka odpowiedź: nie ma zgody na zdradę
Wobec tej sytuacji katolicy muszą pamiętać:
- Wszelka współpraca z reżimami prześladującymi Kościół jest cooperatio formalis w złu (współudział formalny)
- Finansowanie programów sprzecznych z prawem naturalnym stanowi grzech wołający o pomstę do nieba
- Posoborowe struktury okazują się niezdolne do obrony wiary, gdyż same są zarażone modernizmem
Jak nauczał Pius XI w Quas primas (1925): „Pokój Chrystusa można osiągnąć tylko w Królestwie Chrystusa”. Dopóki narody nie uznają publicznego panowania Chrystusa Króla, dopóty będą pogrążać się w kolaboracji z tyranią. Czas odrzucić modernistyczną iluzję „dialogu” i powrócić do nieomylnej doktryny Kościoła tryumfującego.
Za artykułem:
Canadian senator calls Communist China a ‘partner’ (lifesitenews.com)
Data artykułu: 06.11.2025








