Portal Catholic News Agency (7 listopada 2025) informuje o sprzedaży przez Zgromadzenie Franciszkanek od Wieczystej Adoracji w La Crosse (Wisconsin) nieruchomości duchowościowego ośrodka Marywood plemieniu Lac du Flambeau Band za symboliczną kwotę 30 000 dolarów – równowartość ceny zakupu z 1966 r. Siostry określiły transakcję jako „akt naprawy za kolonizację i szkoły z internatem”, podkreślając, że to „pierwszy znany przypadek zwrotu ziemi przez katolików plemieniu indiańskiemu”. Przekazanie gruntu zostało pochwalone przez „biskupa” diecezji Superior Jamesa Powersa jako „namacalny akt sprawiedliwości i pojednania wypływający wprost z serca naszej katolickiej wiary”.
Naturalistyczna redukcja ewangelizacji do świeckiej sprawiedliwości społecznej
Cała narracja otaczająca transakcję odsłania radykalne odejście od nadprzyrodzonego celu Kościoła. „Rebuilding and protecting tribal land bases is vital to sustaining sovereignty” – głosi komunikat sióstr, całkowicie pomijając finis operantis Ecclesiae (cel działania Kościoła), którym jest zbawienie dusz. Zastąpienie misji głoszenia Ewangelii pogańskim narodom (Mt 28:19) świecką koncepcją „samo-determinacji” i „odporności społeczno-ekonomicznej” stanowi jawne odrzucenie dogmatycznej konstytucji Unam Sanctam Bonifacego VIII, która naucza, że „poza Kościołem nie ma ani zbawienia, ani odpuszczenia grzechów”.
„A strong land base supports essential services, creates employment opportunities, and provides a foundation for long-term economic and social resilience”
To zdanie demaskuje rewolucyjne przesunięcie akcentu: zamiast bonum spirituale (dobra duchowego) – materialna utylitarność; zamiast Krzyża – marksistowska dialektyka walki klasowej. Pius XI w Quas Primas stanowczo potępił takie redukcjonizmy: „Pokój Chrystusowy może zapanować tylko w Królestwie Chrystusowym”, zaś próby budowania doczesnej sprawiedliwości w oderwaniu od praw Bożych są „chimerycznym przedsięwzięciem” (encyklika Divini Redemptoris).
Rewizjonizm historyczny jako narzędzie antyewangelizacji
Komunikat sióstr zawiera jawną nienawiść do dzieła misyjnego Kościoła, oskarżając katolickie szkoły z internatem o „separating children from their families, suppressing Native identity”. Tymczasem święte Magisterium zawsze nauczało, że wyrwanie dusz z okowów pogaństwa jest aktem miłosierdzia. Sobór Laterański IV (1215) wprost nakazywał: „Żydzi i poganie nie mogą zatrzymywać w służbie chrześcijańskich niewolników” (kanon 68), zaś św. Pius X w liście apostolskim Lacrimabili statu (1912) wzywał do ochrony Indian przed wyzyskiem i demoralizacją – właśnie poprzez edukację katolicką.
Twierdzenie, że szkoły prowadzone przez siostry „paved the way for the large-scale seizure of Native homelands” to nie tylko fałsz historyczny, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu, który prowadził misjonarzy. Jak zauważył kard. Alfredo Ottaviani w De Missionibus et de apostolatu missionariorum (1948): „Kościół nigdy nie odbierał ziemi poganom, lecz przynosił im dar Wiary, który jest skarbem przewyższającym wszelkie dobra doczesne”.
Teologiczny sabotaż pojęcia pokuty i sprawiedliwości
Użycie terminu „act of repair for colonization” ujawnia przyjęcie heretyckiej koncepcji pokuty jako zadośćuczynienia zbiorowym winom historycznym – co jest zaprzeczeniem personalnego charakteru grzechu i łaski. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. (kan. 901) definiuje pokutę jako „actus virtutis quo homo dolens de peccato commisso proponensque non peccare deo satisfacit” (akt cnoty, przez który człowiek żałujący za popełniony grzech i postanawiający nie grzeszyć więcej, zadośćuczynia Bogu). Tymczasem siostry, zamiast prowadzić Indian do Chrystusa poprzez modlitwę i pokutę, wprowadzają ich w błąd relatywizmu religijnego, utrwalając pogańską tożsamość.
Rzekome „pojednanie” chwalone przez „biskupa” Powersa to w istocie apostasia ab occulto (ukryta apostazja), gdyż – jak uczy św. Robert Bellarmin – „żaden pasterz nie może godzić się na trwanie dusz w błędzie, gdyż byłoby to współudziałem w ich potępieniu” (De Romano Pontifice, II, 30).
Masońska strategia samounicestwienia Kościoła
Cała sytuacja stanowi klasyczny przykład realizacji planu Alta Vendita – masońskiej instrukcji infiltracji Kościoła, która zalecała: „Katolicy powinni być zachęcani do dobrowolnego wyrzeczenia się przywilejów i dóbr kościelnych pod pozorem pokory i miłosierdzia”. Sprzedaż ziemi za 1% wartości rynkowej to nie akt sprawiedliwości, lecz zdrada powierzonej własności, która powinna służyć ewangelizacji. Kanon 1495 §2 KPK 1917 stanowił wyraźnie: „Ecclesia bona sua in pietatis et apostolatus operibus erogare tenetur” (Kościół jest zobowiązany wydatkować swoje dobra na dzieła pobożności i apostolatu).
Dodatkowym potwierdzeniem modernistycznej infiltracji jest sama nazwa ośrodka – Marywood. Jak wykazał dokument „Fałszywe objawienia fatimskie”, imiona maryjne w środowiskach posoborowych często służą maskowaniu synkretyzmu. W tym przypadku „duchowość franciszkańska” została zastąpiona neopogańskim kultem Ziemi, co doskonale współgra z globalistyczną agendą zrównoważonego rozwoju.
Świętokradztwo wobec dziedzictwa misyjnego
Komunikat przypomina, że zgromadzenie powstało wśród bawarskich imigrantów w 1849 r. „intent upon founding a religious community to spread the Gospel among German immigrants”. Tym bardziej obrzydliwe jest porównanie obecnej decyzji z heroizmem założycielek. Gdy tamte katechizowały i budowały szpitale, dzisiejsze siostry – jak Judasz – sprzedają dziedzictwo za srebrniki politycznej poprawności.
Jak trafnie zauważył św. Pius X w encyklice Pascendi: „Modernista miesza się z wiernymi, udając, iż ich podziwia, podczas gdy w istocie deprawuje” (nr 42). W tym przypadku „akt pokuty” sióstr to w rzeczywistości akt agresji przeciwko dziełu ich poprzedniczek – i przeciwko samemu Kościołowi Chrystusowemu.
Za artykułem:
Religious sisters announce historic land return to Wisconsin Native American tribe (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 07.11.2025








