Sala audiencyjna w Watykanie z "Papieżem" Leonem XIV przekazującym utopijne przemówienie o ziemi podobnej do nieba.

Utopijne złudzenia „papieża” Leona XIV: ziemia bez królestwa Chrystusowego

Podziel się tym:

Portal Vatican News relacjonuje wystąpienie „papieża” Leona XIV podczas audiencji jubileuszowej 8 listopada 2025 r., w którym głosi on, że „ziemia naprawdę może upodobnić się do nieba”, a jubileuszowa nadzieja rodzi się z „niespodzianek Boga”. Jako przykład podano historię „bł.” Izydora Bakanja z Konga, męczennika okresu kolonialnego, którego „niezłomna wiara” ma inspirować do budowy „królestwa sprawiedliwości i pokoju”. Całość opatrzono retoryką o „nawróceniu” i „wspólnym podążaniu” bez jakiegokolwiek odniesienia do konieczności podporządkowania narodów społecznej władzy Chrystusa Króla.


Naturalistyczne wypaczenie nadziei nadprzyrodzonej

Twierdzenie, że ziemia może upodobnić się do nieba poprzez ludzkie wysiłki, stanowi jawne odrzucenie katolickiej eschatologii. Pius XI w Quas Primas nauczał nieomylnie: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym – oto jedyna odnowa rzeczy ludzkich”. Tymczasem „Leon XIV” proponuje utopijną wizję, gdzie królestwo Boże sprowadzone zostaje do mglistego projektu społecznego, co jest dokładnym odwzorowaniem modernistycznej herezji potępionej w Lamentabili (propozycja 59).

„Mieć nadzieję znaczy dawać świadectwo, że wszystko już się przemieniło, że nic nie jest już takie, jak przedtem”

To bluźniercze zawłaszczenie słów św. Pawła (2 Kor 5,17) pomija kluczowy warunek: „Jeśli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem” (Wlg). „Papież” przemilcza fakt, że bez poddania się władzy Chrystusa Króla i Jego Kościoła, żadna prawdziwa przemiana społeczna nie jest możliwa.

Fałszywy kult „męczennika” jako narzędzie relatywizmu

Przedstawienie Izydora Bakanja jako wzoru wiary służy przemyceniu równości wszystkich religii. Choć relacja mówi o „torturach” za noszenie szkaplerza, przemilcza się kluczowy fakt: prawdziwy męczennik umiera za odmowę wyrzeczenia się wiary katolickiej, nie za „wierność przekonaniom” w protestanckim stylu. Co więcej, kanonizacja w posoborowym systemie jest nieważna, gdyż – jak przypomina św. Robert Bellarmin – „jawny heretyk nie może sprawować władzy jurysdykcyjnej” (De Romano Pontifice).

Wspomnienie kolonialnych zbrodni bez potępienia samego modernizmu i masonerii, które inspirowały prześladowania katolików, to klasyczny chwyt mający wzbudzić antyeuropejskie resentymenty. Tymczasem Pius IX w Syllabusie jednoznacznie potępił tezę, jakoby „Kościół był wrogiem postępu nauk” (propozycja 57).

Zdrada misyjnego mandatu Kościoła

Stwierdzenie, że „stare Kościoły północnej części świata otrzymują od młodych Kościołów to świadectwo”, stanowi jawne odrzucenie uniwersalnego charakteru misji katolickiej. Chrystus nakazał: „Idąc na świecie, nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19 Wlg), nie zaś prowadzenie dialogu między równymi „tradycjami”. „Leon XIV”, sam będąc byłym misjonarzem, depcze dziedzictwo prawdziwych apostołów takich jak św. Franciszek Ksawery, który nawracał pogan, a nie szukał z nimi „wspólnego podążania”.

Określenie „młode Kościoły” to kolejny przykład posoborowego wandalizmu językowego. Jak przypomina encyklika Mortalium animos Piusa XI: „Kościół Chrystusowy jest jeden, tak jak jeden jest Chrystus”. Dzielenie go na „stare” i „młode” to przyjęcie protestanckiej teorii denominacji.

Milczenie jako apostazja

Najcięższą zbrodnią tego przemówienia jest całkowite przemilczenie konieczności:

  • Publicznego uznania królewskiej władzy Chrystusa nad narodami
  • Odrzucenia wolności religijnej potępionej w Mirari vos i Quanta cura
  • Nawrócenia się z grzechów przeciwko pierwszemu przykazaniu
  • Powrotu do jedynej ważnej Ofiary Mszy Świętej

„Leon XIV” mówiąc o „nawróceniu”, ma na myśli ekumeniczne pojednanie z duchem świata, nie zaś pokutę wymaganą przez Lateran IV. Jak trafnie diagnozuje Pius X w Pascendi: „Moderniści zastępują wiarę ślepym sentymentem religijnym”.

Audiencja ta stanowi kolejny dowód, że struktura okupująca Watykan jest antykościołem, który – jak przepowiedział św. Pius X – „przekształci się w szeroki i liberalny protestantyzm” (Lamentabili, propozycja 65). Jedyną odpowiedzią wiernych musi być nieugięte trwanie przy niezmiennym Magisterium i odrzucenie tej antychrześcijańskiej parodii.


Za artykułem:
Leon XIV: ziemia może upodobnić się do nieba
  (vaticannews.va)
Data artykułu: 08.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: vaticannews.va
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.