Modernistyczny synkretyzm abp. Szewczuka: religia w służbie nacjonalizmu
Portal eKAI (10 listopada 2025) relacjonuje wystąpienie „arcybiskupa” większego kijowsko-halickiego Światosława Szewczuka, w którym łączy on rytuały greckokatolickie z militarystyczną retoryką. W swoim „cotygodniowym wideo przesłaniu” – formie typowej dla neo-kościelnego aktywizmu – Szewczuk deklaruje: „Ukraina trwa, Ukraina walczy, Ukraina modli się!”, redukując wiarę katolicką do narzędzia nacjonalistycznej mobilizacji.
Bałwochwalcze pomieszanie sacrum i profanum
„Arcybiskup” Szewczuk otwarcie łączy święta liturgiczne z wydarzeniami politycznymi, twierdząc, że „w dniu święta Michała Archanioła rozpoczęły się dwie rewolucje: Pomarańczowa i Rewolucja Godności”. Taka instrumentalizacja postaci Archanioła Michała – Princeps militiae coelestis (Księcia niebieskiego wojska) – stanowi jawne pogwałcenie kanonu 1279 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., zabraniającego nadawania obrzędom kościelnym charakteru politycznego. Pius XI w encyklice Quas Primas (1925) przypominał: „Królestwo Chrystusa nie jest z tego świata (…) przeciwnie, przeciwstawia się jedynie królestwu szatana”. Tymczasem Szewczuk głosi heretycką tezę, jakoby „zło zostało już pokonane” w wymiarze militarno-politycznym, co przeczy dogmatowi o powszechności grzechu pierworodnego i konieczności łaski odkupieńczej.
Naturalistyczna redukcja modlitwy
Szczególnie bluźnierczy charakter ma kierowanie modlitw do miast – Pokrowska i Myrnohradu – co stanowi formę bałwochwalczego kultu miejsc. Szewczuk oznajmia: „Nasze modlitwy skierowane były do dwóch miast o bardzo wymownych nazwach”, naruszając pierwsze przykazanie Dekalogu. Katechizm Rzymski jasno naucza: „Modlitwa należy się wyłącznie Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu” (cz. IV, rozdz. 1). Tymczasem cała retoryka hierarchy sprowadza się do sakralizacji działań wojennych, gdzie „Siły Zbrojne Ukrainy” stają się quasi-kościelnym bytem, a „wdzięczność” zastępuje kult Boży.
Teologiczne bankructwo posoborowej „duchowości”
Wystąpienie Szewczuka obnaża całkowite zerwanie z katolicką eschatologią. Gdy mówi o „nowych cudach wytrwałości i wielkości ducha naszego narodu”, zastępuje nadprzyrodzone cuda (które zawsze wskazują na zbawienie wieczne) naturalistyczną egzaltacją ludzkiej odporności. Św. Pius X w Lamentabili sane potępił podobny modernizm (propozycja 58): „Prawda nie jest niezmienna (…) rozwija się wraz z człowiekiem”. Tymczasem prawowierna teologia uczy, że miracula są „znakami potwierdzającymi nadprzyrodzone posłannictwo” (STh III, q.43 a.1).
Schizmatycka geneza ukraińskiego grekokatolicyzmu
Należy przypomnieć, że UKGK powstał poprzez unię brzeską (1596), która – jak wykazał św. Pius X w liście apostolskim Ea Semper (1907) – nigdy nie zyskała pełnej zgodności z rzymską doktryną. Działalność Szewczuka wpisuje się w tradycję mieszania obrządku wschodniego z nacjonalizmem, potępioną przez Piusa XII w encyklice Orientales Omnes (1945). Gdy „arcybiskup” mówi o „nowych frontach walki ze złem”, całkowicie pomija nadprzyrodzony charakter walki duchowej opisanej przez św. Pawła (Ef 6,12): „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności”.
Wojna jako idol posoborowej herezji
Najgroźniejszym aspektem wystąpienia Szewczuka jest teologiczne usankcjonowanie przemocy. Gdy deklaruje: „podsumowując ten heroiczny tydzień, ponownie pragniemy podziękować Panu Bogu i Siłom Zbrojnym Ukrainy”, stawia armie narodowe na równi z Opatrznością Bożą – co stanowi jawne naruszenie zasady Deus non alligatur sacramentis (Bóg nie jest związany sakramentami). Tymczasem Sobór Laterański IV (1215) nauczał: „Wojny nie można toczyć bez nakazu księcia lub sędziego” (kanon 24), podkreślając jej wyjątkowy charakter. Modernistyczna sakralizacja konfliktu zbrojnego to zdrada misji Kościoła, który – jak przypomina Pius XI – jest „stróżem pokoju Chrystusowego w Królestwie Chrystusowym” (Ubi arcano, 1922).
Za artykułem:
10 listopada 2025 | 14:36Abp Szewczuk: nasze modlitwy kierujemy do miast – Pokrowsk i Myrnohrad (ekai.pl)
Data artykułu: 10.11.2025








