Portal LifeSiteNews (12 listopada 2025) informuje o zwycięstwach skrajnych zwolenników aborcji w wyborach lokalnych Nowego Jorku, New Jersey i Wirginii. Autorka Susan Ciancio z American Life League ubolewa nad sukcesem polityków głoszących otwarcie socjalistyczne i antylife hasła, wskazując na szczególnie wysokie poparcie młodych kobiet dla tej agendy.
Demaskacja socjalistycznej maskarady pod płaszczykiem „praw”
Zohran Mamdani, nowy burmistrz Nowego Jorku, określający się jako „demokratyczny socjalista”, forsuje program będący de facto jawnym komunizmem – proponując m.in. miejskie sklepy spożywcze, darmową komunikację i opiekę nad dziećmi. Jak słusznie zauważa Ciancio: „Każdy, kto prowadził mały lub rodzinny biznes, wie, że to nie do utrzymania”. Jednakże prawdziwym jądrem jego programu jest walka z centrami kryzysowymi ciąży:
„Administracja [Mamdaniego] będzie chronić nowojorczyków przed fałszywymi lub zwodniczymi informacjami rozpowszechnianymi przez Centra Kryzysowe Ciąży, w tym kłamstwami na temat bezpieczeństwa aborcji i leków”
Podobnie Abigail Spanberger w Wirginii obiecuje obronę „prawa do antykoncepcji, wyboru i dostępu do zapłodnienia in vitro”, podczas gdy Mikie Sherrill w New Jersey deklaruje walkę o „kompleksowe ubezpieczenie wszystkich usług zdrowia reprodukcyjnego, w tym aborcji”. To klasyczny przykład neomarksistowskiej nowomowy, gdzie morderstwo dzieci nazywa się „prawem”, a walkę z naturą – „zdrowiem”.
Statystyki apostazji: młode kobiety na czele rewolucji śmierci
Według Associated Press około 80% kobiet poniżej 30. roku życia poparło Sherrill w New Jersey i Spanberger w Wirginii. Catholic League podaje, że 84% młodych kobiet głosowało na Mamdaniego w Nowym Jorku. Te liczby obnażają całkowite bankructwo formacyjne posoborowych struktur, które porzuciły nauczanie Piusa XI w Casti Connubii o świętości życia małżeńskiego.
Retoryczne pytanie Ciancio: „Rodzice, nauczyciele, dziadkowie, jaką edukację dajemy naszym dzieciom?” pozostaje bez odpowiedzi na główną przyczynę – systemową apostazję neo-kościoła, który zdradził encyklikę Humanae Vitae i propaguje „wybór” zamiast prawdy.
Naturalistyczne złudzenia w miejsce nadprzyrodzonej rzeczywistości
Propozycje autorki ograniczają się do sfery naturalnej: „nauczanie ohydnej prawdy o aborcji”, „pokazywanie zdjęć rozczłonkowanych ciał dzieci”, „wspieranie centrów pomocy ciążowej”. Choć słuszne, pomijają fundamentalną prawdę: bez powrotu do łaski sakramentalnej wszelkie działania pro-life są skazane na klęskę. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym” to jedyne antidotum na rewolucję.
Wspomniany przez Ciancio program edukacyjny American Life League, choć wartościowy, nie zastąpi ex opere operato łaski płynącej z prawdziwej Mszy Świętej i regularnej spowiedzi. Brakuje tu odniesienia do Syllabusa błędów Piusa IX, który potępił naturalizm i socjalizm (pkt 15, 39, 64).
Sedno problemu: utrata wiary w rzeczywistą obecność
Artykuł pomija kluczowy aspekt duchowy: młode kobiety straciły wiarę w realną obecność Chrystusa w Eucharystii przez uczestnictwo w „mszach” nowego rytu i przyjmowanie „komunii” na rękę. Jak przypomina Lamentabili św. Piusa X: „Wiara jako przyzwolenie umysłu opiera się ostatecznie na sumie prawdopodobieństw” (pkt 25) – co prowadzi do relatywizmu moralnego.
Wezwanie do „nauczania cnót moralnych i budowania fundamentu wiary” pozostaje iluzoryczne bez wskazania, że jedyną prawowitą formą tej wiary jest religia katolicka w jej przedsoborowym kształcie. Tymczasem struktury posoborowe same stały się częścią problemu – przez milczenie lub aktywne wspieranie kultury śmierci.
Teologiczny wymiar klęski
Zwycięstwo aborcjonistów w trzech stanach ukazuje nie tylko polityczną porażkę ruchu pro-life, ale przede wszystkim duszpasterskie bankructwo neo-kościoła. Jak uczył św. Robert Bellarmin: „jawny heretyk nie może być Papieżem” (De Romano Pontifice) – analogicznie, struktury tolerujące herezję tracą legitymację do formowania sumień.
Dopóki wierni nie odrzucą posoborowej apostazji i nie powrócą do integralnego katolicyzmu, wszelkie wysiłki będą jak budowanie na piasku. Tylko Chrystus Król – nie zaś demokratyczni socjaliści – może dać prawdziwą wolność od kultury śmierci.
Za artykułem:
Pro-life values will never win elections if we don’t teach them at home (lifesitenews.com)
Data artykułu: 12.11.2025








