Solemne zdjęcie tradycyjnego kapłana w modlitwie przed krzyżem z tłem starych murów Jerozolimy, symbolizujące moralny kryzys współczesnej prasy.

Relatywizacja terroru w reportażach z Palestyny: modernistyczna manipulacja w służbie rewolucji

Podziel się tym:

Portal Tygodnik Powszechny (12 listopada 2025) prezentuje książkę Dali Mikulskiej „Kiedyś wszyscy byliśmy tu ludźmi. Reportaże z Palestyny” jako rzekomo obiektywny głos w konflikcie izraelsko-palestyńskim. Narracja koncentruje się na „utraconej ziemi” Palestyńczyków, „bezskutecznej walce” i „upokorzeniach” pod okupacją, czyniąc z byłego bojownika Hamasu głównego bohatera. Redakcja broni autorki przed krytyką, twierdząc, że rozmowa z terrorystą jest usprawiedliwiona, zaś czytelnikom „niezaznajomionym z historią konfliktu” zapewnia „zrozumienie trudnych wątków”. Już to wystarczy, by rozpoznać w tekście klasyczny przejaw rewolucyjnej dialektyki, gdzie terrorysta staje się ofiarą, a prawowita obrona narodowa – zbrodnią.

Teologia wyzwolenia w nowej odsłonie: terrorysta jako bohater tragiczny

Książka Mikulskiej, jak relacjonuje portal, czyni z „byłego, zreszelizowanego bojownika Hamasu” centralną postać reportażu. Samo określenie „zresocjalizowany” jest tu manipulacją językową, sugerującą, że działalność terrorystyczna to jedynie przejaw społecznego wykluczenia, a nie świadomy wybór zła. Tymczasem Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. (kan. 2350) jednoznacznie potępia „jakikolwiek zamach na życie i wolność ludzi, zwłaszcza zaś zabójstwa z zemsty lub z nienawiści”, a sobór Laterański IV (1215) określa zabójców jako „sług szatana”. Portal nie podaje, czy bohater reportażu dokonał ekspiracji za grzechy, czy jedynie zmienił retorykę.

„Za wywiad z nim, opublikowany w »Dużym Formacie«, spotkała Mikulską ostra krytyka, w myśl zasady, że z terrorystami się nie rozmawia.”

Redaktor Augustyn lekceważy tę krytykę, proponując czytelnikom, by „zapoznali się z tą historią do końca”. To typowy chwyt demagogiczny – zakłada, że pełne zrozumienie usprawiedliwi każdą współpracę ze złem. Św. Pius X w encyklice »Pascendi dominici gregis« (1907) demaskuje taką postawę jako przejaw modernizmu: „Religia jest bowiem uczuciem, które wyłania się z potrzeby nieznanego – uczuciem, które powinno się poddać kontroli rozumu”. Tutaj zaś „uczucie” wobec Palestyńczyków ma zastąpić rozpoznanie moralnej natury Hamasu jako organizacji dążącej do ludobójstwa Żydów.

Antyizraelska narracja jako narzędzie destrukcji ładu Bożego

Opis „murów, blokpostów i pogardy żołnierzy” tworzy obraz Izraela jako bezdusznego oprawcy, co stanowi przekłamanie doktryny o prawowitej władzy. Papież Pius XII w przemówieniu do korpusu dyplomatycznego (1948) przypominał: „Państwo ma nie tylko prawo, ale obowiązek bronić swoich obywateli przed przemocą wewnętrzną i zewnętrzną”. Tymczasem reportaż pomija, że blokada Strefy Gazy jest odpowiedzią na lata rakietowych ataków i tuneli terrorystycznych. Leon XIII w encyklice »Immortale Dei« (1885) naucza: „Władza publiczna pochodzi od Boga […] i kto się jej sprzeciwia, sprzeciwia się rozporządzeniom Bożym” (Rz 13,2).

Niepokojące jest również stwierdzenie, że książka ma dać głos „żywym” w przeciwieństwie do „suchych medialnych doniesień o anonimowych ofiarach”. To jawny przejaw arytmetyki śmierci, gdzie liczba ofiar ma przesądzać o moralnej racji. Papież Pius XI w »Quas primas« (1925) ostrzega: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym […] nie polega na równowadze sił czy układach politycznych, lecz na powszechnym uznaniu praw Chrystusa Króla”. Bez odniesienia do prawa naturalnego i Bożego, jakiekolwiek liczenie ofiar staje się instrumentem rewolucyjnej propagandy.

Humanitaryzm jako substytut teologii moralnej

Redaktor Augustyn zachwyca się, że reportaże „mówią o tym, jak zachować godność w realiach okupacji”. To klasyczny przykład naturalistycznej redukcji katolickiego pojęcia godności. Dla modernistów godność polega na oporze wobec władzy, podczas gdy Katechizm Rzymski (1566) naucza: „Godność człowieka polega na naśladowaniu Chrystusa w znoszeniu niesprawiedliwości dla zbawienia dusz”. Portal nie wspomina ani słowem o chrześcijanach w Gazie prześladowanych przez Hamas, ani o zniszczonych kościołach – ich cierpienie nie pasuje do narracji o „palestyńskim oporze”.

Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „Komunii” w strukturach posoborowych, gdzie Msza została zredukowana do stołu zgromadzenia, a rubryki naruszają teologię ofiary przebłagalnej, jest jeżeli nie li 'tylko’ świętokradztwem, to bałwochwalstwem.

Modernistyczne korzenie palestyńskiej narracji

Cała konstrukcja książki zdradza wpływy teologii wyzwolenia, potępionej przez Święte Oficjum w dekrecie »Lamentabili« (1907): „Dogmaty nie są prawdami pochodzenia Boskiego, ale interpretacją faktów religijnych przez ludzki umysł” (propozycja 22). Mikulska przedstawia konflikt wyłącznie jako walkę uciśnionych z kolonizatorem, ignorując religijny wymiar dżihadu i antysemicką retorykę Hamasu. Papież Benedykt XV w »Ad beatissimi Apostolorum« (1914) przestrzegał: „Pokój nie jest dziełem sprawiedliwości ludzkiej, lecz owocem łaski Chrystusowej”. Tymczasem reportaż proponuje świeckie rozwiązania, całkowicie pomijając konieczność nawrócenia i poddania się królestwu Chrystusa.

Podsumowując, omawiana publikacja to nie reportaż, ale instrument rewolucji kulturowej, gdzie pod płaszczykiem współczucia dla „ofiar” przemyca się relatywizację zła i podważanie prawowitej władzy. Św. Pius X w »Pascendi« demaskuje takich autorów: „Modernista czuje się bohaterem, gdy deptać może tradycję, a świętokradzko naruszać tabernakulum wiary katolickiej”. Dopóki debata o Bliskim Wschodzie toczy się w oderwaniu od niezmiennej doktryny Kościoła, będzie służyć jedynie interesom antychrześcijańskich sił.


Za artykułem:
„Kiedyś wszyscy byliśmy tu ludźmi”: Palestyńczycy opowiadają o okupacji
  (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 12.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: tygodnikpowszechny.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.