Zaniedbany parlament z pękniętymi posągami polityków w tle kościoła. Wizja katolickiej krytyki demokracji.

Demokracja bez Boga: upadek parlamentaryzmu w świetle katolickiej doktryny społecznej

Podziel się tym:

Portal „Więź.pl” w artykule z 13 listopada 2025 r. przedstawia apologetyczną narrację o dwuletniej kadencji Szymona Hołowni jako marszałka Sejmu, chwaląc „demokratyczne reformy” w postaci konsultacji społecznych, równego traktowania opozycji oraz przyspieszenia prac komisji śledczych. Autor wyraża ubolewanie nad „polityczną tragedią” postaci Hołowni oraz obawy o przejęcie sterów parlamentu przez środowiska postkomunistyczne.


Rozbrat z katolickim porządkiem społecznym

Głównym grzechem omawianego tekstu jest całkowite pominięcie nadprzyrodzonego wymiaru władzy, która – według niezmiennej nauki Kościoła – pochodzi wyłącznie od Boga (Rz 13,1). Pius XI w encyklice Quas Primas stanowczo przypominał: „Stosunki w społeczeństwie ludzkim mogą być uregulowane sprawiedliwie i prawidłowo jedynie wtedy, gdy się uznaje panowanie Chrystusa Króla”. Tymczasem autor bezkrytycznie gloryfikuje mechanizmy demoliberalne jako samowystarczalne, co stanowi jawną apostazję od zasady Regnare Christum volumus!

„Dzięki niej stanowione prawo zawsze przechodzi proces konsultacji społecznych, a adres, pod którym znajduje się lista konsultowanych projektów ustaw, warto regularnie odwiedzać, by je opiniować”

Ta pozornie szlachetna zachęta ukazuje skrajny naturalizm współczesnej polityki. Gdzie w tym momencie miejsce na odniesienie do prawa naturalnego? Gdzie uznanie, że – jak nauczał św. Tomasz z Akwinu – „prawo ludzkie ma moc obowiązującą o tyle tylko, o ile jest zgodne z prawem naturalnym” (Summa Theologiae, I-II, q.95 a.2)? Konsultacje społeczne w oderwaniu od Objawienia to jedynie demokratyczna parodia sprawiedliwości, prowadząca do legalizacji zła pod płaszczykiem „woli większości”.

Modernistyczne zaślepienie wobec rewolucji obyczajowej

Szczególnie odrażający jest fragment wychwalający rzekome osiągnięcia w zakresie „usprawnienia pracy ważnych instytucji, na czele z Państwową Komisją do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich”. Autor pomija milczeniem, że w tym samym czasie:

  • Promowano ustawodawstwo sprzeczne z prawem naturalnym (m.in. projekty związków partnerskich)
  • Finansowano z publicznych środków organizacje głoszące permisywną edukację seksualną
  • Niszczono instytucję rodziny poprzez promocję ideologii gender

Jak zauważył Pius XI w Divini Redemptoris: „Tylko głupiec może ufać pozorom dobra w systemach jawnie występujących przeciwko wierze chrześcijańskiej”. Chwalenie proceduralnych „usprawnień” przy równoczesnym milczeniu wobec systemowej demoralizacji to kwintesencja modernistycznej hipokryzji.

Kult człowieka zamiast kultu Boga

Tekst stanowi klasyczny przykład bałwochwalczego kultu jednostki, gdyż aż 27 razy wymienia nazwisko „Szymon Hołownia”, podczas gdy:

  • Brak jakiejkolwiek wzmianki o Bogu, prawie naturalnym czy chrześcijańskich fundamentach państwa
  • Brak oceny moralnej działań „marszałka” przez pryzmat katolickiej nauki społecznej
  • Brak krytyki współpracy z lewicą antychrześcijańską

To potwierdza diagnozę św. Piusa X z encykliki Pascendi dominici gregis: „Moderniści (…) religię sytuują wyłącznie w sferze subiektywnych przeżyć, odrzucając jej obiektywny, nadprzyrodzony charakter”. W tym przypadku „subiektywnym przeżyciem” staje się fetysz demokratycznych procedur.

„Szymon Hołownia odchodzi z funkcji marszałka z dobrym bilansem”

Jakże odmienna jest perspektywa katolicka! Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice nauczał: „Dobry bilans władcy mierzy się wyłącznie stopniem, w jakim przyczynił się do uznania panowania Chrystusa Króla w swoim kraju”. Przez ten pryzmat dwuletnia kadencja „marszałka” to pasmo duchowych porażek:

  1. Braku inicjatyw przywracających publiczną cześć Bożą
  2. Akceptacja laickiego charakteru państwa
  3. Konszachty z siłami jawnie wrogimi Kościołowi

Kontynuacja postkomunistycznej destrukcji

Rzekome obawy autora o przejęcie sterów władzy przez „PZPR-bis” (w osobie „Marka Siwca”) to przykład historycznego amnezji. Jak zauważył Pius XII w przemówieniu z 2 października 1945 r.: „Systemy oparte na odrzuceniu Bożego prawa są z natury niestabilne i skazane na wewnętrzne sprzeczności”. Obecny ustrój III RP od samego początku był:

  • Zbudowany na fundamencie porozumień okrągłostołowych z komunistami
  • Oparty na konstytucji sprzecznej z katolicką koncepcją państwa
  • Sterowany przez wychowanków tej samej marksistowskiej szkoły

Walka między różnymi frakcjami postkomunistycznej oligarchii to jedynie „swary szatana z szatanem” (Mt 12,26), niezasługujące na uwagę prawdziwego katolika.

Dziennikarstwo w służbie modernizmu

Autor tekstu wykazuje typową dla posoborowych mediów schizofrenię:

Krytykuje Jednocześnie akceptuje
„Hejterskie ataki” na Hołownię Sam system medialny produkujący hejt
„Spin doktorów” z otoczenia premiera Zasady rządzące współczesną polityką
„Postkomunistów” Demokratyczny ustrój będący ich dziełem

To potwierdza diagnozę św. Piusa X z motu proprio Sacrorum antistites: „Najgorszą formą apostazji jest ta, która dokonuje się pod płaszczykiem wierności pozorom chrześcijaństwa”.

Jedyne katolickie rozwiązanie

W obliczu opisanego w artykule kryzysu parlamentaryzmu, katolik nie ma wątpliwości co do recepty. Jak nauczał Leon XIII w Immortale Dei: „Państwo winno nie tylko czcić imię Boga publicznymi aktami religii, ale także kształtować swoje prawa i instytucje według zasad katolickich”. Żadne „usprawnienia proceduralne” nie zastąpią:

  1. Publicznego uznania królewskiej władzy Chrystusa
  2. Podporządkowania prawodawstwa normom moralnym
  3. Przywództwa katolickich monarchów lub mężów stanu

Dopóki Polska nie powróci na tę drogę, wszelkie dyskusje o „dobrym parlamentaryzmie” będą jedynie przejawem zbiorowego szaleństwa i zdrady naszego chrztu z 966 roku. Jak ostrzegał prorok Izajasz: „Biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a dobro złem” (Iz 5,20).


Za artykułem:
Szymon Hołownia kończy marszałkowanie. PZPR-bis przejmuje Sejm?
  (wiez.pl)
Data artykułu: 13.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: wiez.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.