Kapłan katolicki trzymający krucyfiks na tle zniszczonej Ukrainy podczas wojny z Rosją, symbolizujący kryzys moralny nowoczesnej dyplomacji ignorującej królewszczyznę Chrystusa.

Dyplomatyczne igrzyska w cieniu wojny: naturalistyczne złudzenia współczesnej polityki

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny relacjonuje wypowiedzi sekretarza stanu USA Marco Rubio dotyczące rosyjskich żądań terytorialnych wobec Ukrainy. Rubio stwierdza, że „Rosjanie domagają się całego obwodu donieckiego”, co stanowi „żądanie, na które Ukraińcy nie mogą się zgodzić”. Szef amerykańskiej dyplomacji wskazuje na kontynuację rosyjskich ataków na infrastrukturę energetyczną oraz wspomina o technicznych rozmowach ws. pomocy zimowej dla Ukrainy. Jednocześnie przyznaje, że „zaczyna brakować rzeczy, na które można nałożyć sankcje” wobec Rosji, a jego kontakty z Siergiejem Ławrowem ograniczają się do minimum.


Bankructwo politycznego naturalizmu

Cała narracja prezentowana przez Rubio i bezkrytycznie powtarzana przez portal ujawnia fundamentalny błąd współczesnej dyplomacji: redukcję spraw międzynarodowych do czysto naturalistycznej gry sił, całkowicie odciętej od nadprzyrodzonego porządku. Pius XI w encyklice «Quas Primas» nauczał niezbicie: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem zarówno strona amerykańska, jak i rosyjska prowadzą dialog wyłącznie w kategoriach czysto utylitarnych – żądania terytorialne, sankcje gospodarcze, militarne postępy – całkowicie ignorując moralny wymiar konfliktu i jego duchowe korzenie.

„Wysunęli żądanie, na które Ukraina nie może się zgodzić” – stwierdza Rubio, nie wskazując jednak żadnego obiektywnego kryterium moralnego oceny tych żądań.

Kardynał Alfredo Ottaviani w swych dziełach podkreślał, że wojna sprawiedliwa musi spełniać ścisłe warunki moralne, w tym zasadę proporcjonalności i szacunek dla ludności cywilnej. Tymczasem relacja milczy o rosyjskich atakach na cele cywilne jako jawnej zbrodni wojennej, redukując je do technicznego problemu „demoralizacji kraju”. Podobnie brak potępienia samej istoty agresji jako zbrodni przeciwko pokojowi – co stanowiłoby elementarny obowiązek mediów katolickich.

Ekonomiczny utylitaryzm zamiast katolickiej nauki społecznej

Szczególnie wymowne jest przyznanie się Rubio do bankructwa sankcji: „zaczyna brakować rzeczy, na które można nałożyć sankcje”. To symptomatyczne dla współczesnej polityki międzynarodowej, która – odrzuciwszy principia directiva katolickiej nauki społecznej – błąka się po omacku, stosując doraźne, czysto mechaniczne środki zaradcze. Leon XIII w «Rerum novarum» przestrzegał przed redukcją relacji międzynarodowych do gry interesów, podkreślając nadrzędność prawa naturalnego i sprawiedliwości.

Portal nie zauważa, że cała dyskusja o „pomocy humanitarnej” dla Ukrainy odbywa się w paradygmacie świeckiego humanitaryzmu, całkowicie pomijając obowiązek miłosierdzia chrześcijańskiego opartego na nadprzyrodzonej caritas. Brak jakiegokolwiek wezwania do modlitwy, pokuty czy poświęceń – co stanowiłoby właściwą reakcję katolików na tragedię wojny – demaskuje czysto naturalistyczne podejście zarówno polityków, jak i komentujących ich słowa mediów.

Milczenie o źródle prawdziwego pokoju

Najjaskrawszym przejawem apostazji współczesnego myślenia jest całkowite pominięcie w dyskursie publicznym jedynego źródła pokoju – Chrystusa Króla. Św. Pius X w «Lamentabili sane» potępił modernistyczne tendencje do relatywizowania nadprzyrodzonego charakteru Kościoła, co znajduje swe odbicie w świeckich analizach konfliktów międzynarodowych. Gdy Rubio stwierdza: „możemy tylko kierować się tym, co widzimy”, ujawnia się typowo modernistyczne ograniczenie poznania do sfery empirycznej – co zostało jednoznacznie potępione w „Syllabusie błędów” Piusa IX (punkty 1-7).

„Rosjanie kontynuują uderzenia dalekiego zasięgu na Ukrainę, oczywiście żeby osłabić ich sieć energetyczną” – mówi Rubio, nie wskazując na moralną ocenę takich działań.

Kanon 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. stanowi, że publiczne odstępstwo od wiary powoduje automatyczną utratę urzędu. W tym kontekście wymowne jest milczenie o religijnych aspektach konfliktu – zarówno prawosławnych korzeniach rosyjskiego imperializmu, jak i sekularyzacji ukraińskiego społeczeństwa. Brak wezwania do poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Marji (jakkolwiek sami odrzucamy fałszywe „objawienia” fatimskie) świadczy o całkowitej utracie nadprzyrodzonej perspektywy przez współczesnych decydentów.

Polityka jako substytut religii

Relacjonowane spotkania G7 i rozmowy techniczne o pomocy militarnej ukazują przerażającą prawdę o współczesnym świecie: polityka międzynarodowa stała się substytutem religii, z własnymi rytuałami (szczyty), kapłanami (dyplomaci) i dogmatami („demokracja”, „wolność”). Pius XI w «Quas Primas» przestrzegał przed tym bałwochwalstwem: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto ze stosunków społecznych (…) zburzone zostały fundamenty władzy”. Tymczasem portal powtarza tę świecką narrację bez najmniejszej krytycznej refleksji.

Wypowiedź Rubio o tym, że „stosunki z Ławrowem są w porządku” podczas trwającej wojny, ukazuje hipokryzję współczesnej dyplomacji, całkowicie odciętej od moralnych imperatywów. W tradycyjnej katolickiej nauce społecznej „nie ma zgody między światłem a ciemnością” (2 Kor 6,14) – co oznacza moralny obowiązek jednoznacznego potępienia zła, a nie podtrzymywania pozorów „normalności” w relacjach z agresorem.

W świetle niezmiennej doktryny katolickiej cały artykuł stanowi przejaw głębokiego kryzysu współczesnej cywilizacji, która – odrzuciwszy panowanie Chrystusa Króla – skazuje się na bezowocne igrzyska dyplomatyczne prowadzące donikąd. Dopóki narody nie uznają publicznie królewskiej władzy Zbawiciela, wszystkie ludzkie zabiegi o pokój pozostaną jedynie „łataniną” na krwawiącej ranie grzechu pierworodnego.


Za artykułem:
Rubio: Rosja wysunęła żądanie, na które Ukraina nie może się zgodzić
  (gosc.pl)
Data artykułu: 13.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.