Portal „Gość Niedzielny” (13 listopada 2025) relacjonuje śledztwo włoskiej prokuratury dotyczące tzw. „turystów-snajperów”, którzy w latach 90. XX wieku płacili fortunę za możliwość strzelania do cywilów w oblężonym Sarajewie. Fakt ten stanowi jedynie symptom głębszej choroby: całkowitego bankructwa cywilizacji odrzucającej prawa Boże.
Naturalistyczna zgnilizna współczesnego świata
„Wojenni turyści” – jak eufemistycznie określa się zbrodniarzy – to logiczny owoc społeczeństwa zbudowanego na laicyzmie potępionym w encyklice Quas primas Piusa XI:
„Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw i gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą (…). Z tego powodu musiało być wstrząśnięte całe społeczeństwo ludzkie”
Redukcja życia społecznego do horyzontu czysto ziemskiego („pokój doczesny” jako najwyższe dobro) prowadzi do bestialskiego relatywizmu, gdzie ludzkie życie traktuje się jak towar. Artykuł pomija fundamentalną przyczynę: odejście narodów od uznania królewskiej władzy Zbawiciela.
Milczenie o nadprzyrodzoności jako współudział
Ton relacji – czysto informacyjny, pozbawiony moralnego oburzenia – zdradza modernistyczne przesiąknięcie autorów. Brak potępienia tych praktyk w imieniu niezmiennych zasad moralnych („zawiadomienie prokuratury” wystarcza?), to ciche przyzwolenie na kulturę śmierci.
Dekret Lamentabili sane exitu św. Piusa X demaskuje tę postawę:
„Dogmaty wiary należy pojmować według ich funkcji praktycznej, tzn. jako obowiązujące w działaniu, nie zaś jako zasady wierzenia” (propozycja 26 potępiona)
Gdy prawda staje się „opinią”, a zło „subiektywnym wyborem”, masowe morderstwo staje się „niestandardową rozrywką”. Portal nie wskazuje na źródło zła: odrzucenie przykazania „Nie zabijaj!” wynika z odrzucenia samego Prawodawcy.
Konieczność powrotu do ładu Bożego
Katastrofa moralna Bałkanów w latach 90. była bezpośrednim owocem komunistycznej antycywilizacji, która wymordowała katolickie elity i zniszczyła struktury Kościoła. „Turyści-snajperzy” zaś to produkt zdegenerowanego Zachodu, który – jak przepowiedział Pius IX w Syllabusie błędów – uznał, że:
„Każdy człowiek jest wolny w przyjęciu i wyznawaniu tej religii, którą uzna za prawdziwą pod przewodnictwem światła rozumu” (błąd nr 15)
Jedynym lekarstwem jest publiczne uznanie panowania Chrystusa Króla nad narodami. Jak nauczał Pius XI:
„Państwa nie mogą bez zbrodni zachowywać się, jakby Bóg wcale nie istniał, lub odmawiać troszczenia się o religię, jakby ona była czymś obcym im lub niepożytecznym”
Brak takiego wezwania w komentowanym artykule czyni z niego milczące przyzwolenie na dalszą apostazję.
Za artykułem:
Włochy: Śledztwo ws. doniesień o turystach-snajperach w Sarajewie (gosc.pl)
Data artykułu: 13.11.2025








