Polscy biskupi w tradycyjnych szatach liturgicznych podczas konferencji w katedrze, trzymający list do niemieckich hierarchów z 1965 roku.

Orędzie z 1965 roku: ekumeniczna zdrada czy prorocki gest?

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny relacjonuje obchody 60. rocznicy wystosowania przez polskich biskupów listu do niemieckich hierarchów. Konferencja w Katowicach, z udziałem m.in. prof. Ireny Lipowicz i „abp. Andrzeja Przybylskiego”, gloryfikowała dokument jako akt „proroczy” i fundament polskiego członkostwa w UE oraz NATO. Zabrakło jednak krytycznej analizy teologicznych i doktrynalnych sprzeczności tego gestu z niezmiennym nauczaniem Kościoła katolickiego.


Polityka zastępująca teologię

Prof. Lipowicz stwierdziła, że „list polskich biskupów otworzył Polsce drogę w przyszłość – bez niego nie byłoby Jana Pawła II, polskiego członkostwa w Unii Europejskiej oraz w NATO”. To zdanie demaskuje prawdziwy cel inicjatywy: nie ewangelizację czy obronę wiary, lecz budowę świeckiego porządku opartego na relatywizmie wartości. Jak przypomina Pius XI w Quas primas: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem orędzie z 1965 roku uczyniło fetysz z „pojednania” oderwanego od metanoïa – nawrócenia do jedynej prawdziwej wiary.

„Kard. Kominek […] był w tym niezwykle konsekwentny i zapłacił za to wielką cenę. To jest przesłanie też na dzisiaj”

– mówił prof. Wojciech Kucharski, zapominając, że prawdziwy kapłan płaci cenę wyłącznie za wierność Depositum Fidei, nie za kompromisy z heretykami. Kardynał Kominek działał w strukturach już wówczas podejrzanych o apostazję, co podważa wartość jego działań.

Ewangelia bez Krzyża

„Abp Przybylski” próbował nadać gestowi pozór duchowy: „tekst listu […] nie miał charakteru politycznego […] stanowił wyraz chrześcijańskiej postawy opartej na przebaczeniu”. To klasyczny przykład modernistycznej redukcji nadprzyrodzoności do naturalizmu. Prawdziwe pojednanie wymaga uznania Chrystusa Królem narodów – czego biskupi nie wspomnieli. Jak stanowi Syllabus Piusa IX (pkt 77): „W obecnych czasach nie jest już rzeczą wskazaną, aby religia katolicka była uważana za jedyną religię państwową, z wyłączeniem wszystkich innych form kultu” – potępiając właśnie relatywizm obecny w orędziu.

Milczenie o grzechu herezji

Szczególnie wymowne jest pominięcie przez uczestników konferencji faktu, że biskupi niemieccy w 1965 roku reprezentowali wspólnotę schizmatycką, odrzucającą dogmaty katolickie. Dialog z heretykami bez wezwania do nawrócenia to zdrada misji Kościoła. Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice przestrzega: „jawni heretycy natychmiast tracą wszelką jurysdykcję”. Tymczasem biskupi potraktowali protestanckich hierarchów jako równych sobie pasterzy.

Polityczna instrumentalizacja

Jan Tombiński, kierujący ambasadą RP w Niemczech, przyznał: „odpowiedź biskupów niemieckich […] była bardziej powściągliwa, niż oczekiwali autorzy listu”. To potwierdza, że gest nie osiągnął nawet doczesnych celów, nie mówiąc o duchowych. Cytat przypisywany „kard. Wyszyńskiemu” o „wielkoduszności pozyskiwania nieprzyjaciół” to czysty pelagianizm – łaska zostaje zastąpiona dyplomacją.

Wnioski: fałszywy prorok czasów apostazji

Orędzie z 1965 roku stanowi preludium do soborowego modernizmu. Jego duchowa pustka i polityczne skutki (UE zamiast Christianitas) pokazują, jak „neo-kościół” zastąpił ewangelizację dialogiem, a Królestwo Chrystusa – projektem europejskim. Jak ostrzegał Pius XI: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw […] stało się, iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”. Rocznice tego dokumentu to nie powód do dumy, lecz rachunku sumienia z porzucenia katolickiego imperatywu: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19), nie zaś: „Pertraktujcie z heretykami”.


Za artykułem:
Przesłanie o pojednaniu polsko-niemieckim sprzed 60 lat nie dezaktualizuje się
  (gosc.pl)
Data artykułu: 15.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.