Cynthia Bourgeault w kościele katolickim z symbolami herezji i zniszczenia

Cynthia Bourgeault: modernistyczna mistyka w służbie synkretyzmu

Podziel się tym:

Cynthia Bourgeault: modernistyczna mistyka w służbie synkretyzmu

Portal Więź.pl (17 listopada 2025) przedstawia Cynthię Bourgeault jako „bardzo młodą przedstawicielkę starszyzny”, promując jej koncepcje modlitwy kontemplacyjnej i „teologię pełną życia”. Artykuł gloryfikuje anglikańską „księdzem”, współpracującą z kontrowersyjnymi postaciami jak Richard Rohr i Thomas Keating, oraz zachwala jej zaangażowanie w dialog międzyreligijny. W rzeczywistości mamy do czynienia z klasycznym przypadkiem modernistycznej pseudomistyki, która pod pozorem głębi duchowej niszczy fundamenty wiary katolickiej.


Destrukcja modlitwy: apofaza jako brama do indyferentyzmu

Modlitwa apofatyczna pozwala doświadczyć czegoś bardziej złożonego, ale całkowicie realnego (…) stosując tę praktykę jako chrześcijanka, wykraczam poza własną subiektywność i spotykam się z uniwersalną obecnością Chrystusa

Bourgeault przedstawia modlitwę apofatyczną (via negativa) jako rzekome spotkanie z „uniwersalną obecnością Chrystusa”. Tymczasem Kościół katolicki zawsze ostrzegał przed takimi praktykami. Już św. Pius X w Lamentabili sane potępił tezę, że „Objawienie było tylko uświadomieniem sobie przez człowieka swego stosunku do Boga” (punkt 20). Bourgeault wpisuje się w ten błąd, redukując modlitwę do techniki psychologicznej, gdzie „Chrystus” staje się płynnym pojęciem bez dogmatycznej treści. Jak zauważa Syllabus Errorum Piusa IX: „Wiara chrześcijańska sprzeciwia się ludzkiemu rozumowi” (punkt 4). Tymczasem jej „centering prayer” to czysty naturalizm, ubrany w chrześcijańską terminologię.

Schizmatyckie korzenie i współpraca z modernistami

Artykuł przemilcza, że Bourgeault działa jako „księdzem” w schizmatyckim Kościele Anglikańskim, który odrzuca prymat Piotrowy i sakramentalną strukturę Kościoła. Jej współpraca z Richardem Rohrem – znanym z relatywizacji doktryny o grzechu pierworodnym i głoszenia herezji universalizmu – oraz Thomasem Keatingiem (twórcą kontrowersyjnych praktyk medytacyjnych) pokazuje prawdziwy wymiar tej „duchowości”. Pius XI w Quas Primas jednoznacznie stwierdza: „Poza Kościołem nie ma zbawienia”. Tymczasem Bourgeault należy do Rady Kontemplacyjnej GPIW, która promuje synkretyzm religijny, co stanowi jawne pogwałcenie prawa kanonicznego (kanon 1258 KPK 1917).

Niedualność: droga do relatywizmu dogmatów

Bourgeault proponuje radykalne odejście od dualizmu (…) niedualność polega na tolerancji paradoksów, na myśleniu w kategoriach procesów

Promowana przez Bourgeault „niedualność” to jedynie nowe określenie starego błędu modernistycznej ewolucji dogmatów. Gdy mówi o „tolerowaniu paradoksów”, w rzeczywistości nawołuje do porzucenia zasady niesprzeczności – fundamentu katolickiej teologii. Sobór Watykański I w konstytucji Dei Filius potępił takich myślicieli, stwierdzając: „Jeśli ktoś powie, że w Objawieniu Bożym nie zawierają się prawdziwe i właściwe tajemnice, niech będzie wyklęty”. Tymczasem jej wizja „świadomości nieśmiertelnej” istniejącej poza czasem to czysty panteizm, potępiony już w pierwszym punkcie Syllabusa Errorum Piusa IX.

Pseudomistyka jako narzędzie dechrystianizacji

Opisywane przez portal „doświadczenia duchowe” Bourgeault są niebezpieczną imitacją autentycznej mistyki katolickiej. Św. Jan od Krzyża w Nocy ciemnej przestrzegał przed „duchowymi zachwyceniami” nieopartymi na wierze objawionej. Tymczasem jej koncepcja „ja kontemplacyjnego” prowadzi do typowo protestanckiego subiektywizmu, gdzie osobiste doświadczenie zastępuje Magisterium. Pius X w Pascendi Dominici gregis demaskuje takich nauczycieli: „Moderniści mieszają rozum z wiarą w taki sposób, że ani wiara nie jest już nadprzyrodzona, ani rozum nie kieruje się ku prawdzie”.

Synkretyzm religijny jako narzędzie modernistycznej destrukcji

Zaangażowanie Bourgeault w dialog międzyreligijny stanowi jawną zdradę ewangelicznego nakazu: „Idąc tedy, nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19). Jej duchowość to mieszanka elementów chrześcijańskich z filozofią New Age i buddyzmem zen, co Pius XI w Quas Primas nazwał „śmiertelną zarazą indyferentyzmu”. W przeciwieństwie do katolickich mistyków jak św. Teresa z Ávili czy św. Jan od Krzyża, którzy podkreślali konieczność wierności doktrynie, Bourgeault proponuje duchowość bez dogmatów, bez Kościoła i bez Krzyża – czyli pustkę przyozdobioną pięknymi metaforami.

Podsumowując, prezentacja Cynthia Bourgeault jako „mistyczki na trudne czasy” to jedynie kolejny przejaw duchowego bankructwa posoborowego pseudo-Kościoła. Zamiast prowadzić do Chrystusa Króla, jej nauki są bramą do religijnego chaosu, gdzie każdy „doświadcza” swojego własnego boga. Jak przypomina Pius XII: „Pierwszym obowiązkiem chrześcijanina jest unikać wszelkiej fałszywej religii, aby nie splamić duszy jej błędami” (Humani generis). W czasach apostazji jedyną odpowiedzią jest trwanie przy Niepokalanej Ofierze Mszy Świętej i niezmiennej nauce Kościoła.


Za artykułem:
Cynthia Bourgeault: Bardzo młoda przedstawicielka starszyzny
  (wiez.pl)
Data artykułu: 17.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: wiez.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.