„Pielgrzymi” bez nadziei zbawienia: krwawa ilustracja islamskiego fatalizmu
Portal „Gość Niedzielny” relacjonuje wypadek autokaru w Arabii Saudyjskiej, gdzie 42 wyznawców islamu poniosło śmierć w płomieniach podczas podróży z Mekki do Medyny. Choć techniczne szczegóły katastrofy opisane są dokładnie, cała narracja zdradza milczenie o najważniejszym: duchowej sytuacji tych dusz wobec wieczności.
„Ofiary odbywały tzw. małą pielgrzymkę, umrę. Zakończyły już wymagane rytuały w Mekki i zmierzały do Medyny, zwanej miastem proroka Mahometa”
Już samo określenie „pielgrzymka” nadane islamskim rytuałom jest teologiczną zdradą. Święty Pius X w encyklice Editae saepe przypomina: „Prawdziwa pobożność polega na oddawaniu czci jedynemu Bogu w Trójcy Świętej przez Chrystusa, jedynego Pośrednika”. Tymczasem rytualne okrążanie pogańskiego kamienia Kaaba i kult fałszywego proroka Mahometa to czysty akt bałwochwalstwa, potępiony w Dekalogu (Wj 20,3-5).
Niemy krzyk dusz w otchłani
Katolicka doktryna nie pozostawia złudzeń: Extra Ecclesiam nulla salus – poza Kościołem nie ma zbawienia (Sobór Florencki, 1442). Śmierć w stanie grzechu śmiertelnego (a takim jest praktykowanie islamu) prowadzi do wiecznego potępienia. Portal pomija tę prawdę, traktując śmierć „pielgrzymów” jako zwykłą katastrofę drogową, a nie duchową tragedię o niewyobrażalnych konsekwencjach.
Gdyby autorzy artykułu kierowali się miłosierdziem katolickim, zawarliby:
- ostrzeżenie przed udziałem w pogańskich rytuałach
- wezwanie do modlitwy za dusze zmarłych w herezji
- apel o ewangelizację wśród muzułmanów
Tymczasem czytamy jedynie o „trudnościach w identyfikacji zwłok” i suchą statystykę: „wyznawany przez około 15 proc. mieszkańców tego kraju islam jest drugą po hinduizmie najbardziej rozpowszechnioną religią”. Czyż nie jest to symptomatyczne dla naturalistycznej mentalności posoborowych mediów?
Medyna – miasto antychrysta
Podróż do Medyny, określonej jako „miasto proroka Mahometa”, ukazuje głębię duchowego zaślepienia. Święty Jan Apostoł ostrzega: „Każdy duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch Antychrysta” (1 J 4,3). Mahomet zaprzeczał zarówno Bóstwu Chrystusa, jak i Jego Męce – był więc narzędziem Szatana w dziele zwodzenia narodów.
Kardynał św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice precyzuje: „Herezjarchą jest każdy, kto zakłada nową religię lub wprowadza nowe dogmaty sprzeczne z katolicką wiarą”. Tym samym uczestnictwo w „pielgrzymce” do grobu Mahometa to akt apostazji – dobrowolne odrzucenie łaski wiary.
Posoborowa zdrada misji Kościoła
Milczenie o konieczności nawrócenia muzułmanów demaskuje zdradę doktrynalną neo-Kościoła. Porównajmy dwa stanowiska:
| Nauczanie katolickie | Posoborowa praktyka |
|---|---|
| „Kościół nieustannie posyła misjonarzy, aby wszystkie narody poznały jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłał” (Pius XI, Rerum Ecclesiae) | Relatywizacja islamu jako „autentycznej drogi zbawienia” („Nostra aetate”, 3) |
| „Musimy modlić się za niewiernych, aby poznali prawdę; musimy modlić się za heretyków i schizmatyków, aby powrócili do owczarni” (Katechizm św. Piusa X) | „Dialog międzyreligijny” i wspólne modlitwy z bałwochwalcami |
Artykuł „Gościa Niedzielnego” wpisuje się w tę drugą, apostacką narrację. Brak nawet wzmianki o katolickich misjonarzach męczennikach w Arabii Saudyjskiej – kraju, gdzie publiczne wyznawanie Chrystusa karane jest śmiercią.
Przestroga dla wiernych
Ta tragedia powinna stać się dla katolików wezwaniem do:
- Żarliwej modlitwy różańcowej za nawrócenie muzułmanów
- Materialnego wsparcia dzieł misyjnych w krajach islamskich
- Odrzucenia wszelkich form „dialogu” z heretykami i poganami
Niech słowa św. Ludwika Marii Grignion de Montfort stanowią drogowskaz: „Najświętsza Marja musi zajaśnieć bardziej niż kiedykolwiek w miłosierdziu, mocy i łasce w tych ostatecznych czasach”. Tylko przez Różaniec i poświęcenie się Niepokalanemu Sercu Marji możemy przeciwstawić się islamskiej inwazji na Europę.
Dopóki zaś struktury posoborowe będą głosić relatywizm religijny – takie artykuły jak ten z „Gościa” pozostaną duchową trucizną dla wiernych, zasłaniającą prawdę o jedynym Zbawicielu – Jezusie Chrystusie, Królu narodów.
Za artykułem:
Arabia Saudyjska: 42 pielgrzymów zginęło w pożarze (gosc.pl)
Data artykułu: 17.11.2025








