Portal Episkopat.pl (18 listopada 2025) opublikował wspólne oświadczenie pseudopasterzy z Polski i Niemiec z okazji 60. rocznicy wymiany listów z 1965 roku. Dokument zatytułowany „Odwaga wyciągniętych rąk” gloryfikuje modernistyczny projekt tzw. pojednania polsko-niemieckiego, całkowicie pomijając konieczność nawrócenia, zadośćuczynienia i podporządkowania narodów królewskiej władzy Chrystusa.
Naturalistyczna parodia pojednania
„W tym jak najbardziej chrześcijańskim, ale i bardzo ludzkim duchu, wyciągamy do Was […] nasze ręce oraz przebaczamy i prosimy o przebaczenie” – ten bisekumeniczny frazes z 1965 roku, dziś bezkrytycznie powtarzany, stanowi teologiczne świętokradztwo. Prawdziwe pojednanie wymaga:
- Szczerej pokuty za grzechy,
- Naprawienia szkód materialnych i moralnych,
- Publicznego wyznania win,
- Zadośćuczynienia Bogu i ludziom.
Gdy niemieccy „biskupi” piszą o „braterskim szacunku”, przemilczają fakt, że ich naród nigdy nie:
- Odrzucił doktrynę Drang nach Osten,
- Nie dokonał restytucji majątków kościelnych,
- Nie zadośćuczynił za ludobójstwo na Polakach i Żydach.
Zdrada narodowa pod płaszczykiem dialogu
Dokument otwarcie atakuje polityków broniących polskich interesów: „niektórzy polityczni aktorzy wciąż próbują wykorzystywać w celach politycznych bolesne i historycznie nierozwiązane kwestie”. W tym stwierdzeniu ujawnia się:
prawdziwy cel całej operacji: zablokowanie roszczeń reparacyjnych i utrwalenie niemieckiej dominacji ekonomicznej w Europie Środkowej
Wspomnienie o „wysiedleniu Niemców” to jawne przejęcie narracji Vertriebenenverbände, podczas gdy katolicka nauka społeczna zawsze stała na stanowisku, że „naród który rozpętał piekło wojny, musi ponieść jego konsekwencje” (Pius XII).
Modernistyczna rewolucja w służbie globalizmu
Autorzy deklarują: „Idea europejska […] nadal ma kluczowe znaczenie”, całkowicie ignorując nauczanie Piusa XI:
„Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym” – oto jedyna podstawa ładu międzynarodowego („Quas Primas”)
Promowanie Fundacji im. Maksymiliana Kolbego – postaci o wątpliwej świętości, której kult służy legitymizacji:
- Ekumenicznego bałwochwalstwa,
- Relatywizacji męczeństwa za wiarę,
- Fałszywego obrazu Niemców jako „narodu pojednanego”
Heretycka reinterpretacja Ewangelii
Najcięższym błędem jest zawarte w dokumencie twierdzenie, że „Chrystus zaprasza wszystkich […] do przebaczenia i miłości nieprzyjaciół” bez wymogu nawrócenia. To jawny sprzeciw wobec słów Zbawiciela:
„Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie” (Łk 13,3)
Prawdziwa caritas wymaga napomnienia grzeszników, nie zaś politycznego targowania się krzywdami. „Biskupi” z obu krajów zdradzili swe powołanie, gdy:
- Przemilczeli trwającą apostazję niemieckiego Episkopatu,
- Nie potępili bluźnierczych „synodów drogi” w Niemczech,
- Wspierają militaryzm pod płaszczykiem pomocy Ukrainie.
Kontynuacja soborowej apostazji
Cały dokument stanowi logiczną konsekwencję herezji Vaticanum II:
- „Dignitatis humanae” (fałszywa wolność religijna),
- „Nostra aetate” (indyferentyzm religijny),
- „Gaudium et spes” (podporządkowanie Kościoła światu).
Wyraźnie widać realizację potępionych błędów z Syllabusu Piusa IX, zwłaszcza:
„Kościół powinien pogodzić się z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (błąd nr 80)
Alternatywa: Królestwo Chrystusa
Jedyną odpowiedzią na tę apostazję jest powrót do niezmiennej doktryny:
- Publiczne uznanie królewskiej władzy Chrystusa nad narodami,
- Odrzucenie fałszywego ekumenizmu,
- Naprawienie krzywd wobec Kościoła i Polski,
- Pokuta za kolaborację z modernistyczną antycywilizacją.
Jak nauczał Pius XI: „Królestwo naszego Zbawiciela obejmuje wszystkich ludzi” (Quas Primas). Prawdziwe pojednanie możliwe jest tylko przez Chrystusa Króla – nie zaś przez polityczne układy zdrajców wiary i ojczyzny.
Za artykułem:
Wspólne oświadczenie przewodniczących Konferencji Episkopatów Polski i Niemiec z okazji 60. rocznicy wymiany listów (episkopat.pl)
Data artykułu: 18.11.2025








