Kanadyjska maszka śmierci: aborcja do 9. miesiąca bez ograniczeń
Portal Opoka informuje o szokującym nagraniu ujawnionym przez grupę Right Now Canada, dokumentującym praktykę późnych aborcji w Kanadzie. Według relacji, placówki aborcyjne w Toronto oferują zabójstwo dzieci nawet w 32. tygodniu ciąży bez żadnych wskazań medycznych, za jedyne 2 tysiące dolarów w gotówce. Przedstawicielka organizacji pro-life, udając klientkę, usłyszała od „doradców”: „Nie pytano mnie o powód. Wyraźnie powiedzieli mi, że nie są potrzebne żadne wskazania medyczne”. To nie margines, lecz systemowe ludobójstwo sankcjonowane przez państwo.
Faktografia zbrodni: prawda vs. polityczna narracja
Kanadyjskie władze konsekwentnie kłamią, twierdząc jakoby późne aborcje były „rzadkie” i wykonywane wyłącznie z przyczyn medycznych. Tymczasem materiał Right Now Canada obnaża tę mistyfikację:
„Aborcje w późnym okresie mogą być przeprowadzane «z dowolnego powodu lub bez żadnego powodu»”
– przyznaje jeden z pracowników kliniki aborcyjnej. Portal Opoka cytuje federalną Agencję Zdrowia Publicznego, która paradoksalnie przyznaje, iż „aborcja jest jednym z najczęściej wykonywanych zabiegów medycznych w kraju”, co stoi w jaskrawej sprzeczności z tezą o jej „rzadkości”. Statystyki nie kłamią: rocznie w Kanadzie morduje się ok. 100 tys. nienarodzonych, przy czym 80% zabiegów odbywa się w specjalistycznych placówkach aborcyjnych, a nie szpitalach.
Język zdrady: eufemizmy vs. rzeczywistość
Analiza języka używanego przez aborcjonistów i mediów ujawnia teologiczną gangrenę modernizmu. Określenia typu „wolny wybór”, „zabieg medyczny” czy „płód” służą zaciemnieniu prawdy o morderstwie nienarodzonych. Tymczasem Kościół katolicki niezmiennie naucza:
„Najświętsze prawo Boże zabrania zabijania niewinnego człowieka. Dzieci w łonie matki są w sposób szczególny pod opieką Stwórcy”
(Pius XI, Casti connubii). „Doradca” z kliniki aborcyjnej posuwa się do bluźnierczego stwierdzenia: „jedynie niewielu lekarzy uznałoby coś takiego [trzydziestotygodniowe dziecko] za życie”. To jawne odrzucenie prawa naturalnego, o którym św. Tomasz z Akwinu pisał: „jest uczestnictwem istoty rozumnej w wiecznym prawie Bożym” (Summa Theologiae, I-II, q. 91 a. 2).
Teologiczny wymiar milczenia: gdzie jest Kościół?
Najcięższym oskarżeniem wobec struktur posoborowych jest ich zdumiewająca bierność. Gdy kanadyjski rząd finansuje z podatków mordowanie dzieci, „biskupi” ograniczają się do ogólnikowych apeli o „szacunek dla życia”. Tymczasem papież Pius XI w encyklice Quas primas nauczał nieodwołalnie:
„Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi. […] władcy i rządy mają obowiązek publicznie czcić Chrystusa i Jego słuchać”
Milczenie hierarchów wobec państwowego programu ludobójstwa to współudział w zbrodni. Artykuł Opoki pomija całkowicie duchowy wymiar aborcji jako grzechu wołającego o pomstę do nieba (Księga Rodzaju 4:10), co demaskuje naturalistyczne przesiąknięcie autorów.
Symptomatologia apostazji: od Vaticanum II do kanadyjskich klinik śmierci
Kanadyjskie prawo aborcyjne to logiczny owiec posoborowej rewolucji doktrynalnej. Gdy Sobór Watykański II ogłosił fałszywą „wolność religijną” (Dignitatis humanae), otworzył furtkę dla relatywizacji prawa Bożego. Pius IX w Syllabusie błędów potępił jako herezję twierdzenie, że:
„Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła”
(pkt 55). Tymczasem Kanada, kraj o tradycyjnie katolickich korzeniach, dziś sankcjonuje najohydniejsze zbrodnie właśnie dzięki usunięciu Chrystusa Króla z życia publicznego. Kampania Right Now Canada, domagająca się choćby ograniczenia aborcji po 20. tygodniu, to kropla w morzu potrzeb – bez przywrócenia publicznego panowania Chrystusa żadne częściowe reformy nie zatrzymają maszynerii śmierci.
Duchowa ruina neo-kościoła
Fakt, że kanadyjskie placówki aborcyjne działają bezkarnie, podczas gdy katolickie kliniki pro-life są nękane przez władze, pokazuje całkowitą klęskę posoborowego eksperymentu. Gdy struktury okupujące Watykan zajmują się promocją synodu o synodalności i ekologicznymi manifestami, prawdziwy Kościół katolicki musi organizować podziemne duszpasterstwa, by nieść pomoc matkom w potrzebie.
Jak pisze św. Jan w Apokalipsie: „Znam twoje czyny: masz imię, które mówi, że żyjesz, a jesteś umarły” (Ap 3,1). Dopóki Kanada i inne narody nie powrócą pod berło Chrystusa Króla, dopóty będą tonąć w krwi niewinnych – a każda „reforma” pozostanie li tylko kosmetycznym zabiegiem na gnijącym trupie cywilizacji śmierci.
Za artykułem:
Nawet w 9. miesiącu, płatność tylko gotówką. Aborcyjna „wolna amerykanka” w Kanadzie (opoka.org.pl)
Data artykułu: 18.11.2025
