Katolicki ksiądz w smutku trzyma numer Tygodnika Powszechnego z artykulem o Jamesie Baldwinzie przed kościołem

Neopogańska apoteoza grzechu w publikacji Tygodnika Powszechnego

Podziel się tym:

Portal Tygodnik Powszechny (18 listopada 2025) przedstawia Jamesa Baldwina jako „jednego z ważniejszych amerykańskich pisarzy XX w.”, wychwalając jego „bezkompromisowość” i „wrażliwość”. Artykuł Adama Woźniaka gloryfikuje homoseksualistę i buntownika przeciwko porządkowi naturalnemu, ukazując głęboką apostazję współczesnych mediów od katolickich zasad moralnych.


Ideologiczne uwielbienie dla deprawacji

Woźniak otwarcie przyznaje, że Baldwin był „homoseksualistą walczącym z Bogiem i porządkiem społecznym”, co w języku katolickiej moralności oznacza jawną rebelię przeciwko prawu naturalnemu. Jak stwierdza św. Paweł: „Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani miękkie, ani mężołożnicy… Królestwa Bożego nie odziedziczą” (1 Kor 6,9-10 Wlg). Tymczasem portal przedstawia tę jawną degenerację moralną jako rzekomą „bezkompromisowość”, odwracając porządek wartości.

Fałszywy humanitaryzm vs. nadprzyrodzona prawda

Autor zachwyca się, że Baldwin „opisuje codzienne życie w dzielnicach biedy”, całkowicie pomijając fakt, że prawdziwe rozwiązanie problemów społecznych leży w nawróceniu i łasce Bożej, a nie w rewolucyjnym aktywizmie. Pius XI w Quas Primas nauczał: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym – oto jedyna nadzieja na uzdrowienie społeczeństw”. Tymczasem Baldwin proponował świecki, materialistyczny aktywizm sprzeczny z katolicką nauką społeczną.

Destrukcja kultury zachodniej

Artykuł podkreśla rzekomy „specyficzny stosunek Baldwina do białej kultury”, sugerując jej niższość wobec innych wzorców. To jawne odrzucenie cywilizacji łacińskiej ukształtowanej przez Kościół. Jak przypomina Pius XI w tej samej encyklice: „Nie masz w żadnym innym zbawienia… tylko w Kościele Chrystusowym”. Gloryfikacja buntu przeciwko dziedzictwu chrześcijaństwa stanowi akt wojny przeciwko samej istocie katolicyzmu.

Neomarksistowska reinterpretacja sztuki

Chwaląc Baldwina za „ciekawsze odczytanie Szekspira i Bacha”, portal promuje marksistowską metodę krytyki kulturowej, gdzie dzieła ocenia się nie przez pryzmat prawdy i piękna, lecz przez ideologiczne założenia. Św. Pius X w Lamentabili potępił podobne praktyki jako „próbę podporządkowania wiary filozofii naturalistycznej” (propozycja 64).

Milczenie o odpowiedzialności moralnej

Najcięższym grzechem artykułu jest całkowite pominięcie kwestii odpowiedzialności za grzech i konieczności nawrócenia. Gdy Baldwin pisze o „przyczynach ludzkiego zła”, nie wskazuje na upadek natury ludzkiej przez grzech pierworodny – podstawową prawdę wiary. Jak przypomina Sobór Trydencki: „Adam przez grzech stracił świętość i sprawiedliwość” (sesja V). To milczenie demaskuje naturalistyczną i antychrześcijańską agendę publikacji.

Kontynuacja modernistycznej rewolucji

Porównanie Baldwina do Gombrowicza – innego libertyna – pokazuje ciągłość w promocji antychrześcijańskich idei. Już Pius IX w Syllabusie potępił błąd, że „Kościół powinien pogodzić się z postępem” (propozycja 80). Tymczasem „Tygodnik Powszechny” konsekwentnie realizuje tę modernistyczną dyrektywę, przedkładając „postępowe” idee nad niezmienną doktrynę.

Katolicka alternatywa: sztuka w służbie prawdy

W przeciwieństwie do Baldwina, katoliccy pisarze jak Paul Claudel czy François Mauriac ukazywali ludzkie dramaty w świetle łaski i odkupienia. Ich dzieła – zgodne z zasadą „gratia non tollit naturam, sed perficit” (łaska nie niszczy natury, lecz ją udoskonala) – prowadzą do Boga, nie zaś do rewolucyjnej destrukcji. Tego właśnie brakuje w neopogańskim świecie opisywanym przez Woźniaka.


Za artykułem:
Brawurowe eseje Jamesa Baldwina: co znaczy być Amerykaninem
  (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 18.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: tygodnikpowszechny.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.