Portal LifeSiteNews (18 listopada 2025) informuje o sporze w ramach Niemieckiej Konferencji „Biskupów” (DBK) dotyczącym dokumentu „Stworzeni, odkupieni i kochani: Widzialność i uznanie różnorodności seksualnej w szkołach”. „Arcybiskupstwo” Kolonii kardynała Rainera Marii Woelkiego oraz „diecezja” Ratyzbony pod przewodnictwem „biskupa” Rudolfa Voderholzera dołączyły do krytyki „biskupa” Passau Stefana Ostera, który określił dokument jako przejaw „gnostycyzmu”. Wszyscy trzej hierarchowie są znani z oporu wobec Synodalnej Drogi – modernistycznej rewolty dążącej do obalenia niezmiennej doktryny katolickiej w zakresie małżeństwa, płciowości i natury człowieka.
Naturalistyczna redukcja antropologii chrześcijańskiej
Dokument DBK postuluje „otwarte i pełne uznania podejście” do „różnorodności orientacji seksualnych” w katolickich szkołach, całkowicie pomijając niezmienne nauczanie Kościoła o obiektywnym porządku moralnym opartym na prawie naturalnym. Jak trafnie zauważył „biskup” Oster w opublikowanym oświadczeniu:
„W obecnej formie tekst przygotowany przez Komisję ds. Nauczania Religii zmierza w kierunku odsacralizowanego rozumienia człowieka”.
Ta „odsacralizowana” wizja to nic innego jak zdrada depozytu wiary, który wyraźnie głosi, iż „Bóg stworzył człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: mężczyzną i niewiastą stworzył ich” (Rdz 1,27 Wlg). Papież Pius XI w encyklice Quas primas (1925) podkreślał: „Władza naszego Pana Jezusa Chrystusa obejmuje wszystkich ludzi – czy to jednostki, czy rodziny, czy państwa”. Tymczasem dokument DBK milczeniem przyzwala na relatywizację płciowości – fundamentalnego aspektu Bożego zamysłu.
Gnosticzka herezja w służbie genderowej rewolucji
Najostrzejsza krytyka dotyczy promocji ideologii transseksualnej. „Biskup” Oster wskazuje na wewnętrzną sprzeczność dokumentu:
„Paradoksalnie sformułowanie «takimi, jakimi Bóg ich zamierzył i umiłował» ma odnosić się także do osób transseksualnych, które pragną dostosować swoje cielesne cechy płciowe do nowej «tożsamości»”.
Rozdzielenie „duchowej tożsamości” od biologicznej rzeczywistości ciała stanowi współczesną odmianę gnostyckiej herezji, potępionej już przez św. Ireneusza z Lyonu w dziele Przeciw herezjom. Jak przypomina Sobór Watykański I (1870), wiara katolicka odrzuca „podwójną prawdę” – rozdział między subiektywnym „doświadczeniem” a obiektywnym porządkiem stworzenia. Tymczasem dokument DBK sankcjonuje:
- Negację ontologicznej jedności duszy i ciała
- Uznanie płci za „konstrukt społeczny”
- Relatywizację sakramentalnego wymogu jednoznacznej tożsamości płciowej (np. przy chrzcie czy małżeństwie)
Milczenie jako wyznanie wiary w Nowego Człowieka
Najjaskrawszym dowodem apostazji jest całkowite pominięcie nadprzyrodzonego celu ludzkiej seksualności. Dokument nie wspomina o:
- Grzeszności aktów homoseksualnych (por. Kpł 18,22; Rz 1,26-27)
- Nauce o dispositio naturalis – uporządkowaniu płciowości ku prokreacji i jedności małżeńskiej
- Konieczności walki z nieuporządkowanymi pożądliwościami przez łaskę sakramentalną
Jak ostrzegał papież Pius XII w przemówieniu do położnych (1951): „Każde małżeńskie użycie prawa ma z natury swojej odniesienie do zrodzenia życia”. Tymczasem dokument DBK redukuje płciowość do poziomu „autoekspresji”, co stanowi jawne odrzucenie katolickiej antropologii łaski.
Synodalna Droga jako matka wszystkich herezji
Krytyka ze strony Woelkiego, Voderholzera i Ostera – choć słuszna w szczegółach – pozostaje niespójna teologicznie. Wszyscy trzej:
- Uznają legalność posoborowych struktur „Kościoła w Niemczech”
- Nie kwestionują heretyckich deklaracji Synodalnej Drogi w zakresie „błogosławieństw” związków sodomickich
- Milczą na temat ekskomuniki latae sententiae grożącej za propagowanie herezji (KPK 1917, kan. 2314)
Jak przypomina bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV (1559), osoby publicznie odstępujące od wiary tracią automatycznie urzędy kościelne. Tymczasem „biskupi” ograniczają się do administracyjnych gestów sprzeciwu, nie sięgając do korzenia problemu – utraty wiary przez niemieckie struktury posoborowe.
Duchowa odpowiedź: powrót do regnum Christi
Jedynym rozwiązaniem jest całkowite odrzucenie modernistycznej infiltracji i powrót do niezmiennej doktryny głoszonej przez papieży od Piusa IX do Piusa XII. Jak nauczał Pius XI w Quas primas: „Pokój Chrystusowy w królestwie Chrystusowym – oto jedyna droga do zbawienia narodów”. W obliczu genderowej rewolucji katolicy winni:
- Odrzucić wszelkie kompromisy z ideologią LGBT, nawet pod płaszczykiem „duszpasterskiej wrażliwości”
- Domagać się przywrócenia tradycyjnej nauki o płciowości w katechizmach i programach szkolnych
- Modlić się o nawrócenie heretyckich hierarchów i tryumf Niepokalanego Serca Marji
Jak przypomina św. Paweł: „Nie dajcie się zwieść: Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy (…) Królestwa Bożego nie odziedziczą” (1 Kor 6,9-10 Wlg). Żadna „synodalna” uchwała nie unieważni tego Boskiego nakazu.
Za artykułem:
Two more German bishops reject pro-LGBT ‘sex ed’ school document from episcopal conference (lifesitenews.com)
Data artykułu: 18.11.2025








