Administracyjna maszyneria zastępuje zbawienie duszy
Portal eKAI (18 listopada 2025) relacjonuje spotkanie dziekanów struktury okupującej bydgoską katedrę, gdzie zaprezentowano kolejne narzędzia degradacji sacrum do poziomu korporacyjnej biurokracji. „Ofiaromaty, archiwa dekanalne i wizytacje w parafiach” – oto nowe bożki neo-kościoła, zastępujące kult Najświętszej Ofiary i troskę o zbawienie dusz.
„Chcemy w nowy rok duszpasterski wejść z zapałem i miłością jako uczniowie-misjonarze” – mówił ks. dr Piotr Wachowski, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Bydgoszczy.
Retoryka „uczniów-misjonarzy” stanowi jawną kpinę z prawdziwej misji Kościoła, zdefiniowanej przez Chrystusa Króla: „Idąc tedy, nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28,19 Wlg). Tymczasem „misja” sprowadza się tu do wdrożenia maszyn do zbiórki pieniędzy i kontroli administracyjnej.
Korporacja DCA 13 – masoński moloch w sutannie
Szczytem obrzydliwości jest promocja „ofiaromatów” przez spółkę DCA 13 – twór finansowy dziesięciu pseudo-diecezji, obejmujący 2386 parafii i 6585 „księży”. Ten hybrydalny twór łączy cechy:
- Korporacyjnego molocha – zarządzającego „wiernymi” jak klientami
- Masońskiej loży – skupiającej antyhierarchię w celu niszczenia sakralności
- Instytucji skarbowej – przekształcającej świątynie w punkty usługowe
Pius XI w Quas primas stanowczo potępiał takie pomieszanie porządków: „Kościół Boży (…) tym chętniej uczci Pana Jezusa Chrystusa jako Króla wszystkich narodów, im więcej widzi, że zapomniano o Jego królewskiej władzy”. Tymczasem „biskup” Włodarczyk życzył jedynie „odwagi w dzieleniu się spostrzeżeniami”, nie zaś wierności depozytowi wiary.
Wizytacje bez wizji zbawienia
Centralnym punktem spotkania stała się nie troska o stan łaski u „wiernych”, lecz „dekret biskupa nt. wizytacji przeprowadzanej przez księży dziekanów (…) w celu sprawdzenia zaleceń powizytacyjnych”. To czysto biurokratyczne podejście odtwarza model sowieckich inspekcji partyjnych, gdzie liczą się tylko raporty, a nie dusze.
Św. Karol Boromeusz podczas wizytacji diecezjalnych osobiście spowiadał po 8-10 godzin dziennie, głosił katechizm i badał znajomość pacierza. Tu zaś – jak czytamy – kontroluje się jedynie wykonanie „zaleceń powizytacyjnych”, czyli świeckich regulacji oderwanych od prawa kanonicznego.
Archiwa dekanalne – grobowce wiary
Wymowna jest obsesja na punkcie „istnienia i funkcjonowania archiwów w każdym z dekanatów”. Podczas gdy prawdziwy Kościół przechowuje w archiwach akta procesów kanonizacyjnych i dokumenty soborowe, neo-kościół gromadzi tam:
- Protokoły z „synodów” naruszających niezmienną doktrynę
- Kwity księgowe od „ofiaromatów”
- Raportowania dla państwowych urzędów skarbowych
Kanclerz kurii – ks. prałat Grzegorz Nowak – występuje tu jako urzędnik państwowy, nie zaś strażnik prawa Bożego. Jego rola przypomina bardziej dyrektora oddziału banku niż duchowego przywódcę.
Brak jakiejkolwiek wzmianki o:
- Stanie łaski u „wiernych”
- Frekwencji przy konfesjonale
- Kulturacji Najświętszego Sakramentu
- Prawdziwej Ofiary Mszy Świętej
- Ostrzeżenia przed świętokradzkimi „komuniami”
To milczenie jest wymowniejsze niż wszystkie omawiane „sprawy”. Potwierdza, że mamy do czynienia z korporacją religijną, gdzie:
Wiara została zastąpiona procedurami
Łaska – opłatami
Krwi Baranka – przelewami na konta DCA 13
Jak pisał Pius IX w Syllabusie: „Kościół nie może pogodzić się ani zawierać układów z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (potępienie błędu nr 80). Tymczasem bydgoska struktura nie tylko godzi się z cywilizacją maszyn – ona się jej kłania, instalując „ofiaromaty” tam, gdzie powinny stać ołtarze.
W obliczu tej apostazji jedyną drogą pozostaje ucieczka od neokościelnych struktur i powrót do katolickiej integralności – tam, gdzie Ofiara przebłagalna nie jest zastępowana monetomatami, a kapłani nie degenerują się w urzędników korporacyjnej religii.
Za artykułem:
18 listopada 2025 | 20:52Ofiaromaty, archiwa i wizytacje – spotkanie dziekanów (ekai.pl)
Data artykułu: 18.11.2025








