Portal VaticanNews podaje relację z audiencji ogólnej 19 listopada 2025, w której uzurpator tronu Piotrowego zwracając się do Polaków stwierdził: „to człowiek jest ukoronowaniem i stróżem stworzenia”, co stanowi jawną negację katolickiej doktryny o powszechnym panowaniu Chrystusa Króla. W przemówieniu przesiąkniętym naturalizmem całkowicie pominięto nadprzyrodzony porządek łaski, zastępując go ekologicznym humanitaryzmem.
Zdrada biblijnego porządku stworzenia
Komentowane wystąpienie zawiera fundamentalne przekłamanie teologiczne, gdy sugeruje, jakoby „człowiek był ukoronowaniem stworzenia”. Prawda objawiona jednoznacznie wskazuje, że Chrystus jako Słowo Wcielone jest Alfą i Omegą całego stworzenia (Ap 1,8), zaś wszelka władza na niebie i ziemi została Mu dana (Mt 28,18). Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas primas: „Chrystus panuje nad nami nie tylko prawem natury Swojej, lecz także i prawem, które nabył sobie przez odkupienie nasze”.
Przedsoborowa teologia wyraźnie wskazywała, że człowiek jest szczytem stworzenia widzialnego, lecz nigdy jego ukoronowaniem – koroną bowiem jest sam Chrystus, „który jest przed wszystkim i wszystko w Nim istnieje” (Kol 1,17). Przemilczenie tej prawdy przez „Leona XIV” stanowi typowy przejaw modernistycznej redukcji chrześcijaństwa do naturalistycznej filozofii.
Fałszywa eklezjologia w działaniu
Rzekomy „papież” wzywa do „promowania stylu życia i polityki, które koncentrują się na ochronie godności człowieka i całego stworzenia”, co stanowi jawne odrzucenie nakazu Chrystusa: „Czyńcie uczniów wszystkie narody […] ucząc je zachowywać wszystko, co wam przykazałem” (Mt 28,19-20).
Pius IX w Syllabusie błędów potępił podobne idee w punkcie 39: „Państwo, jako będące źródłem wszystkich praw, posiada pewną władzę nie ograniczoną żadnymi granicami” oraz w punkcie 80: „Rzymski Papież może i powinien pogodzić się z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją”. Tymczasem prawdziwe nauczanie Kościoła głosi, że jedynym fundamentem ładu społecznego jest uznanie królewskiej władzy Chrystusa, jak przypominał Leon XIII w Annum sanctum: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw […] zburzone zostały fundamenty”.
Milczenie o grzechu i łasce
Najcięższym zarzutem wobec przemówienia uzurpatora jest całkowite pominięcie:
- Skutków grzechu pierworodnego, który zniekształcił relację człowieka ze stworzeniem
- Konieczności Odkupienia dokonanego przez Krzyż Chrystusa
- Obowiązku poddania się władzy Kościoła dla osiągnięcia zbawienia
Tymczasem Sobór Trydencki w dekrecie o grzechu pierworodnym naucza: „Jeśli ktoś nie wyznaje, że pierwszy człowiek Adam […] przez przestępstwo przykazania utracił świętość i sprawiedliwość, w której został ustanowiony – niech będzie wyklęty” (sesja V). Modernistyczne bredzenie o „harmonijnym uprawianiu ogrodu” ignoruje fakt, że bez łaski Chrystusa żadna prawdziwa harmonia nie jest możliwa.
Masoneria w języku posoborowej sekty
Retoryka „ochrony godności człowieka i całego stworzenia” stanowi wierne odzwierciedlenie masońskich haseł z encykliki Humanum genus Leona XIII, który ostrzegał: „Celem ostatecznym masonerii jest zniszczenie całego porządku religijnego i społecznego opartego na instytucjach chrześcijańskich oraz zastąpienie go nowym porządkiem według własnych idei”.
Użycie imienia „Maria Magdalena” zamiast tradycyjnego „Marja Magdalena” nie jest przypadkowe – stanowi celowe zerwanie z katolicką tradycją językową na rzecz protestanckiej wersji. To drobne, lecz symptomatyczne świadectwo apostazji posoborowej sekty.
Jak Maria Magdalena rozpoznajmy w Chrystusie naszego jedynego Pana i Zbawiciela.
Ten fragment szczególnie obnaża teologiczny bankructwo modernistów. Prawdziwa Marja Magdalena poznała Zmartwychwstałego przy pustym grobie i „poszła oznajmić uczniom” (J 20,18), podczas gdy heretycka sekta bergoglianów odrzuca pusty grób jako „mit”, co potwierdza dokument Świętego Oficjum Lamentabili sane (pkt 36): „Zmartwychwstanie Zbawiciela nie jest właściwie faktem historycznym, lecz należy do porządku czysto nadprzyrodzonego”.
Polityczny naturalizm zamiast Królestwa Bożego
Wezwanie do „promowania stylu życia i polityki” stanowi jawną zdradę misji Kościoła, który – jak nauczał Pius XI – „nie może skutecznie przyczynić się do odnowienia i utrwalenia pokoju, jak przywracając panowanie Pana naszego” (Quas primas). Tymczasem neo-kościół antypapieża redukuje zbawczą misję do ekologicznego aktywizmu, co Pius IX potępił w Syllabusie (pkt 80) jako próbę „pogodzenia się z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją”.
Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „komunii” w strukturach posoborowych, gdzie „msza” została zredukowana do stołu zgromadzenia, a rubryki naruszają teologię ofiary przebłagalnej, jest świętokradztwem. Św. Pius X w Lamentabili sane (pkt 49) potępił podobne praktyki: „Forma uroczystych zaślubin, przepisana przez Sobór Trydenckie, pod karą nieważności, nie obowiązuje w przypadkach, gdy prawo cywilne ustanawia inną formę”.
To kolejny dowód, że struktury okupujące Watykan stały się narzędziem antychrysta, głoszącym „człowieka grzechu, syna zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem” (2 Tes 2,3-4). Jedynym ratunkiem dla dusz pozostaje wierność niezmiennemu depozytowi wiary i prawdziwej Ofierze Mszy Świętej.
Za artykułem:
Papież do Polaków: to człowiek jest ukoronowaniem stworzenia (vaticannews.va)
Data artykułu: 19.11.2025








