Portal VaticanNews informuje o inicjatywie Papieskiej Fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKwP), która uruchomiła międzynarodową petycję do ONZ w sprawie rzekomej obrony wolności religijnej. Powołując się na raport „Wolność religijna na świecie 2025”, struktura posoborowa alarmuje, że 5,4 miliarda ludzi żyje w krajach naruszających to „prawo”, wskazując na Nigerię, Pakistan i Chiny jako główne obszary prześladowań. Akcji towarzyszy tzw. Czerwony Tydzień (Red Week) z podświetlaniem budynków na czerwono. „Wolność religijna jest prawem, a nie przywilejem” – deklaruje „ks. prof.” Jan Żelazny, dyrektor polskiej sekcji PKwP. Cała inicjatywa stanowi jednak kolejny przejaw teologicznego bankructwa posoborowej sekty, która porzuciła dogmat Extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia) na rzecz masońskiej ideologii praw człowieka.
Zdrada doktrynalna w służbie rewolucji
„Prawo do wolności religijnej” to heretycka koncepcja potępiona przez papieża bł. Piusa IX w encyklice Quanta cura i Syllabusie błędów (1864):
„Błędne jest twierdzenie, że wolność sumienia i wyznania jest przyrodzonym prawem każdego człowieka” (potępienie tezy 15)
Jak zaznaczył św. Pius X w Lamentabili sane, modernistyczna ewolucja dogmatów prowadzi do „relatywizmu religijnego otwierającego drogę do synkretyzmu”. Tymczasem PKwP, powołując się na art. 18 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ONZ, otwarcie głosi błąd potępiony przez Magisterium:
„Każda osoba ma prawo do wyrażania swych przekonań religijnych także w przestrzeni publicznej”
To jawne odrzucenie encykliki Piusa XI Quas Primas, która uroczyście ogłosiła: „Królestwo Chrystusa obejmuje wszystkich ludzi – jednostki, rodziny i państwa, które winny być Mu poddane”.
Statystyki strachu i ekumeniczna manipulacja
Podawane przez PKwP dane („24 państwa z prześladowaniami, 38 z dyskryminacją”) służą wyłącznie zbudowaniu atmosfery strachu uzasadniającej finansowe żebractwo. Współautorka raportu Irmina Nockiewicz zapewnia: „Cytujemy konkretne przypadki, a nie wyssane z palca wiadomości”, jednak już sam dobór przykładów zdradza ekumeniczną agendę:
- W Nigerii pomija się fakt, że większość ataków na chrześcijan pochodzi od muzułmańskich Fulani wspieranych przez władze
- W Chinach nie wspomina się o systematycznym niszczeniu katolickich wspólnot wiernych prawdziwej Mszy Świętej
- W Pakistanie milczy się o prześladowaniach katolików przez protestanckie grupy finansowane z Zachodu
Największe zakłamanie tkwi jednak w przemilczeniu prześladowań tradycyjnych katolików przez same struktury posoborowe – od zakazu sprawowania prawdziwej Ofiary Mszy Świętej po usuwanie wiernych z kościołów za odmowę przyjmowania „komunii” na rękę.
ONZ – masoński trybunał nowego światowego ładu
Apelowanie do ONZ – organizacji założonej przez masonów i marksistów – to duchowe samobójstwo. Jak przypomina Pius XI w Quas Primas: „Pokój Chrystusowy możliwy jest jedynie pod berłem Chrystusa Króla”, nie zaś pod dyktatem neomarksistowskich biurokratów. Współpraca z tą strukturą antychrystusową stanowi złamanie kanonu 2335 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., który ekskomunikował katolików przystępujących do masonerii lub wspierających jej cele.
Czerwony Tydzień – pogański rytuał pozorów
Akcja Red Week z podświetlaniem budynków na czerwono to czysto magiczny gest pozbawiony teologicznego znaczenia. Zamiast nawoływać do publicznych modlitw ekspiacyjnych, postów i procesji błagalnych – jak czynił Kościół wobec najazdów tureckich – posoborowie proponuje świecki spektakl godny środowisk LGBT. To kolejny dowód, że sekta watykańska porzuciła nadprzyrodzone środki zbawienia na rzecz naturalistycznego aktywizmu.
Milczenie o jedynej prawdziwej wolności
Najcięższym grzechem omawianej inicjatywy jest całkowite przemilczenie „wolności dzieci Bożych” (Rz 8,21), którą daje tylko przynależność do Mistycznego Ciała Chrystusa. Jak uczy św. Augustyn: „Prawdziwa wolność polega na służeniu sprawiedliwości, nie zaś na wyborze między prawdą a błędem”. Tymczasem PKwP, głosząc fałszywą wolność religijną, prowadzi dusze ku wiecznemu zatraceniu – bo cóż po „wolności” wyznawania islamu czy buddyzmu, skoro „kto nie wierzy, już został potępiony” (J 3,18)?
Za artykułem:
W obronie prześladowanych – globalna petycja do ONZ (vaticannews.va)
Data artykułu: 20.11.2025








