Katolicki biskup w tradycyjnych szatach liturgicznych stoi przed grupą liderów światowych i aktywistów podczas szczytu COP30 w Belem, Brazylia

Globalna ekologiczna utopia kontra katolicka nauka społeczna

Podziel się tym:

Portal Opoka informuje o blisko 30 państwach grożących zablokowaniem porozumienia na szczycie klimatycznym COP30 w brazylijskim Belem. Kraje te, wśród których wymienia się m.in. Niemcy, Wielką Brytanię, Arabię Saudyjską i Rosję, sprzeciwiają się zapisom dotyczącym całkowitej eliminacji paliw kopalnych, domagając się „sprawiedliwej mapy drogowej” transformacji energetycznej. „Nie możemy poprzeć rozwiązania, które nie uwzględnia mapy drogowej pozwalającej na wdrożenie sprawiedliwego, zorganizowanego (…) (procesu) odejścia od paliw kopalnych” – głosi dokument przekazany gospodarzom szczytu.


Naturalizm zamiast nadprzyrodzonej perspektywy

Całe przedsięwzięcie COP30 stanowi klasyczny przykład naturalistycznej herezji, potępionej przez św. Piusa X w dekrecie Lamentabili. Koncentracja na materialnych aspektach stworzenia przy całkowitym pominięciu jego Stworzyciela to przejaw laicyzacji myślenia, przeciwko któremu ostrzegał Pius XI w encyklice Quas Primas: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw i gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”. Prawdziwy kryzys ludzkości nie tkwi w emisjach dwutlenku węgla, lecz w odrzuceniu społecznego panowania Chrystusa Króla.

Marksistowska „sprawiedliwość klimatyczna”

Hasło „sprawiedliwej transformacji” to jedynie współczesne przebranie socjalistycznej utopii. Już w 1931 roku Pius XI w Quadragesimo anno przestrzegał przed „fałszywymi naukami komunizmu, socjalizmu i anarchizmu”, które pod pozorem troski o równość dążą do zniewolenia narodów. Domaganie się przez kraje rozwijające się specjalnych przywilejów w eksploatacji surowców stanowi jawną promocję walki klas w wymiarze międzynarodowym – dokładnie to, co papież Leon XIII nazwał w Rerum novarum „błędną teorią” niszczącą naturalny porządek społeczny.

„Władza naszej Stolicy postanowiła, że biskup, duchowny lub chrześcijanin z prostego wyznania, który został złożony z urzędu lub ekskomunikowany przez Nestoriusza lub jego zwolenników, po tym jak ten ostatni zaczął głosić herezję, nie będzie uważany za złożonego z urzędu ani ekskomunikowanego. Albowiem ten, kto odstąpił od wiary z takim głosowaniem, nie może nikogo złożyć z urzędu ani usunąć” (List Papieża Celestyna I do duchowieństwa Konstantynopola).

Globalistyczne knowania przeciw suwerenności

Próba narzucenia wszystkim narodom jednego modelu energetycznego to zamach na zasadę pomocniczości, fundament katolickiej nauki społecznej. Jak uczył Pius XI w Quadragesimo anno, „nie wolno jednostkom wydzierać tego, co mogą wykonać z własnej inicjatywy i własnymi siłami, aby to przekazać społeczności”. Tymczasem klimatyczni inżynierowie społeczni dążą do stworzenia globalnego superstystemu, gdzie decyzje o rozwoju gospodarczym poszczególnych państw zapadają w gabinetach ponadnarodowych biurokratów – dokładnie taki model potępił Pius IX w Syllabus errorum, odrzucając tezę, że „państwo jako źródło wszystkich praw posiada nieograniczoną władzę” (punkt 39).

Hipokryzja apostatycznych narodów

Wymowna jest lista krajów sprzeciwiających się radykalnym zapisom: Niemcy – które zniszczyły swoją energetykę w imię zielonej ideologii, Wielka Brytania – kolebka rewolucji przemysłowej dziś zdradzająca swoje dziedzictwo, Arabia Saudyjska – centrum islamskiego ekstremizmu, oraz Rosja – spadkobierczyni sowieckiego komunizmu. To sojusz wszystkich antychrześcijańskich sił, potwierdzający prawdę zawartą w Quas Primas: „Nie przez co innego szczęśliwe państwo – a przez co innego człowiek, państwo bowiem nie jest czym innym, jak zgodnym zrzeszeniem ludzi”. Kraje, które odrzuciły społeczne panowanie Chrystusa, skazane są na wewnętrzne sprzeczności i samozagładę.

Ekologiczne bałwochwalstwo

Organizacja szczytu w brazylijskim Belem nabiera symbolicznego wymiaru. Region ten, niegdyś ewangelizowany przez katolickich misjonarzy, dziś jest ośrodkiem neopogańskich kultów ziemi. W miejsce Adoracji Najświętszego Sakramentu proponuje się ekologiczne rytuały, gdzie „Matka Ziemia” staje się przedmiotem quasi-religijnego kultu. To jawna realizacja masońskiego planu opisanego w dokumencie Fałszywe objawienia fatimskie: „Strategia dezinformacji: Etap 3 (1958-2000): Przejęcie narracji przez modernistów, ukrycie III Tajemnicy, ekumeniczna reinterpretacja”. Klimatyczny alarmizm to jedynie pretekst do wprowadzenia globalnego zarządzania opartego na relatywizmie i negacji prawdziwej religii.

Katolicka odpowiedź na wyzwania ekologiczne musi zaczynać się od uznania królestwa Chrystusa nad stworzeniem. Jak nauczał Pius XI: „Rozmnożone będzie państwo jego, a pokoju nie będzie końca: na stolicy Dawidowej i na królestwie jego siedzieć będzie, aby je utwierdził i umocnił w sądzie i w sprawiedliwości, odtąd i aż na wieki” (Iz 9,7). Dopóki narody nie oddadzą hołdu prawdziwemu Królowi, wszelkie próby naprawy świata pozostaną jedynie szatańską parodią ładu.


Za artykułem:
Jest szansa na blokadę. Blisko 30 państw nie chce porozumienia kończącego szczyt COP30
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 21.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.