„Intronizacja” Chrystusa Króla w sektach posoborowych – heretycki spektakl zastępujący prawdziwą adorację
Portal eKAI (21 listopada 2025) informuje o planowanych obchodach 9. rocznicy tzw. Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana w dziewięciu polskich miastach. Według relacji, w ramach wydarzenia mają zostać odprawione „Msze święte” pod przewodnictwem „biskupów” i „kardynała”, a następnie odbyć się procesje do różnych „sanktuariów”.
W Krakowie w rocznicę jubileuszowego aktu o godz. 12:00 zostanie odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem bp. Jana Zająca w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach
Już sam wybór Łagiewnik – ośrodka kultu fałszywego objawienia „Bożego Miłosierdzia” – demaskuje demoniczne źródła całej inicjatywy. Jak stwierdził Pius XI w encyklice Quas Primas: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi (…) aby jednostki, rodziny i państwa pozwoliły się rządzić Chrystusowi”. Tymczasem posoborowa sekta, zaprzeczając społecznej władzy Chrystusa Króla poprzez Vaticanum II (Dignitatis humanae), organizuje dziś bluźniercze parodie – „intronizacje” w świątyniach pełnych bałwochwalczych obrazów i heretyckich praktyk.
Teologiczna zgnilizna „aktu intronizacyjnego”
Rzekomy „Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana” z 2016 roku stanowił szczytowe osiągnięcie posoborowej schizofrenii doktrynalnej. Z jednej strony deklarowano uznanie królewskiej władzy Zbawiciela, z drugiej zaś:
- Ceremonii przewodniczyli uzurpatorzy w sutannach, którzy na co dzień zaprzeczają władzy Chrystusa poprzez ekumenizm i wolność religijną
- Użyto posoborowego rytu „mszy”, który jest jedynie pamiątką wieczerzy (Canon 1 De Defectibus)
- Miejscem „intronizacji” wybrano ośrodek kultu fałszywego objawienia Faustyny Kowalskiej, której pisma znajdowały się na Indeksie Ksiąg Zakazanych
- Akt odbył się za rządów antypapieża Franciszka, który publicznie zaprzecza boskości Chrystusa
Jak ostrzegał Pius XI: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw i gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”. Właśnie tę destrukcję fundamentów widzimy w pseudo-intronizacji organizowanej przez apostatów w mitrach.
Orszaki ku czci człowieka zamiast Chrystusa Króla
Szczególnie wymowne są trasy procesji zaplanowane przez organizatorów:
W Krakowie […] orszak wyruszy do sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach
Publiczne przejście od rzekomego „kultu Chrystusa Króla” do ośrodka czci apostaty Wojtyły stanowi jawny akt bałwochwalstwa. Jak stwierdzono w Syllabusie błędów (1864): „Kościół jest wrogiem postępu nauk przyrodniczych i teologicznych” (pkt 57) – tymczasem „św. Jan Paweł II” stał się symbolem modernistycznego przewrotu doktrynalnego.
Podobnie w Warszawie:
orszak do Bazyliki św. Michała Archanioła i św. Floriana
przebiega w cieniu „archikatedry” odbudowanej w modernistycznym stylu, co stanowi materialny wyraz zerwania z katolicką tradycją. Wszystkie zaplanowane trasy prowadzą do świątyń skażonych:
- Architektura sprzeciwiająca się zasadzie lex orandi, lex credendi
- Ołtarze zwrócone ku ludowi, negujące ofiarny charakter Mszy
- Obecność ekumenicznych symboli i protestanckich elementów
Posoborowa „teologia królestwa” jako narzędzie dechrystianizacji
Organizatorzy wydarzenia posługują się terminami zaczerpniętymi z katolickiej doktryny, lecz całkowicie je wypaczając:
Zachęcamy wszystkich ludzi dobrej woli, którym leży na sercu dobro ojczyzny i Kościoła w Polsce, do wielkodusznego i publicznego oddania czci Jezusowi
Tymczasem prawdziwe oddanie czci Chrystusowi Królowi wymaga:
- Uznania Jego społecznego panowania nad wszelkimi narodami (Quas Primas)
- Odrzucenia fałszywej wolności religijnej potępionej w Syllabusie (pkt 77-79)
- Powrotu do jedynej ważnej Ofiary Mszy Świętej w rycie trydenckim
- Publicznego odrzucenia wszystkich soborowych i posoborowych błędów
Tymczasem „Ogólnopolskie Dzieło Intronizacji” wpisuje się w modernistyczną strategię „pozorowanej tradycji” – zachowując katolicką terminologię przy całkowitym odrzuceniu katolickiej treści. Jak trafnie zauważył św. Pius X w dekrecie Lamentabili: „Dogmaty, sakramenty i hierarchia, zarówno co do pojęcia, jak i co do rzeczywistości, są tylko sposobem wyjaśnienia i etapem ewolucji świadomości chrześcijańskiej” (pkt 54) – tę właśnie herezję realizuje dzisiejsza „intronizacja”.
Duchowa pułapka dla prostych dusz
Najbardziej niebezpiecznym aspektem całego przedsięwzięcia jest wykorzystanie autentycznej pobożności wiernych do utrwalenia ich w błędzie. Przez uczestnictwo w:
- Niegodnych „Mszach” nowego rytu („Novus Ordo”)
- Procesjach prowadzonych przez nieważnych „szafarzy”
- Modlitwach w ośrodkach heretyckich kultów
wierni nie tylko nie oddają czci Chrystusowi Królowi, ale uczestniczą w akcie zbiorowego odstępstwa. Jak przypomina kanon 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.: „Każdy urząd staje się wakujący na mocy samego faktu […] jeśli duchowny publicznie odstępuje od wiary katolickiej” – co dotyczy wszystkich „duchownych” posoborowych.
Prawdziwa intronizacja Chrystusa Króla dokonuje się wyłącznie przez:
- Uznanie Jedynej Ofiary na ołtarzach katolickich
- Publiczne odrzucenie Vaticanum II i posoborowych antypapieży
- Przywrócenie katolickiego porządku społecznego opartego na prawie Bożym
Wszelkie inne „akty” są jedynie teatralnym spektaklem, który – jak ostrzegał Chrystus – sprawia, że „dom wasz zostanie wam pusty” (Mt 23,38 Wlg).
Za artykułem:
21 listopada 2025 | 17:26Wkrótce 9. rocznica Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana (ekai.pl)
Data artykułu: 21.11.2025








