Portal Catholic News Agency (20 listopada 2025) relacjonuje debatę Parlamentu Europejskiego oraz raport ONZ potępiający praktykę surogacji jako naruszającą podstawowe prawa kobiet i dzieci. Reem Alsalem, specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. przemocy wobec kobiet, przedstawiła dowody na wyzysk ekonomiczny, przymusowe aborcje oraz handel ludźmi związany z tą procedurą. W rezolucji potępiającej surogację, Unia Europejska wezwała do „podjęcia środków zmierzających do zakończenia tego zjawiska”.
Naturalistyczne podstawy potępienia
Choć słusznie wskazano na „traktowanie kobiet i dzieci jak towaru”, całość argumentacji oparto wyłącznie na względach utylitarnych i humanitarno-prawnych, całkowicie pomijając nadprzyrodzoną godność osoby ludzkiej (imago Dei) oraz nienaruszalne zasady prawa naturalnego. Jak trafnie zauważył Pius XI w encyklice Casti connubii: „Żadne ludzkie prawodawstwo nie może odebrać człowiekowi przyrodzonego i pierwotnego prawa małżeństwa ani ograniczyć głównego celu, jaki Stwórca ustalił dla niego od początku” (31 grudnia 1930).
„Surrogacy treats women and children as commodities” – Carmen Correas z ADF International
Głoszone przez działaczy „prawa dziecka” pozostają iluzoryczne bez uznania fundamentalnej zasady, że każda istota ludzka pochodzi wyłącznie z aktu małżeńskiego będącego „współdziałaniem małżonków z Bogiem-Stwórcą” (Pius XII, przemówienie do położników, 29 października 1951). Surogacja stanowi radykalne zerwanie z tym porządkiem, wprowadzając trzeci podmiot w świętą relację przekazywania życia.
Milczenie o aborcyjnym wymiarze praktyki
Raport ONZ przyznaje, że „rodzice zamawiająjący często wymuszają aborcje na surogatkach”, szczególnie gdy dziecko wykazuje niepełnosprawność. To potwierdza katolicką analizę, że surogacja nieodłącznie wiąże się z kulturą śmierci. Już w 1987 roku Kongregacja Nauki Wiary w instrukcji Donum vitae ostrzegała: „Zapłodnienie poza ciałem zostaje osiągnięte pośród utraty licznych embrionów” (II, 5).
Artykuł pomija jednak kluczowy fakt, że 90% procedur in vitro – nieodłącznie związanych z surogacją – kończy się śmiercią embrionów. Jak nauczał Pius XII: „Nigdy nie wolno bezprawnie niszczyć ludzkich zalążków, nawet gdyby to miało przyspieszyć rozwój nauki” (przemówienie do uczestników IV Międzynarodowego Kongresu Lekarzy Katolickich, 29 września 1949).
Fałszywa antropologia ONZ
Choć Reem Alsalem słusznie nawołuje do zakazu surogacji, jej postulaty wypływają z tej samej modernistycznej antropologii, która legitymizuje inne zbrodnie przeciw życiu. ONZ konsekwentnie promuje:
- „prawa reprodukcyjne” będące eufemizmem aborcji
- ideologię gender niszczącą tożsamość płciową
- relatywizację naturalnej rodziny
Jak ostrzegał św. Pius X w Lamentabili sane: „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim” (potępiona teza 58). Tymczasem Krzyż Chrystusa stoi niezmiennie jako jedyna odpowiedź na ludzkie cierpienia.
Konieczność powrotu do katolickich fundamentów
Rozwiązanie problemu surogacji wymaga nie tylko zakazu prawnego, ale odnowy społeczeństwa w Chrystusie Królu. Pius XI w Quas primas nauczał: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym – nie ma innej drogi do zdobycia wolności porządnej i trwałej” (11 grudnia 1925). Tylko uznając Boskie prawo do władzy nad rodziną i państwem, Europa może uchronić się przed kolejnymi formami nowoczesnego barbarzyństwa.
Niestety, autorzy artykułu – choć słusznie piętnują konkretne zło – nie sięgają do tego źródła. Ich humanitaryzm pozostaje pozbawionym duszy naturalizmem, który może co najwyżej łagodzić skutki, nie zaś leczyć przyczyny kryzysu cywilizacyjnego.
Za artykułem:
European Parliament discusses harms of surrogacy after EU condemns the practice (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 20.11.2025








