Uzurpator "Leon XIV" modlił się przy grobie św. Franciszka w Asyżu podczas wizyty z okazji 800-lecia śmierci świętego.

Uzurpator w Asyżu: „Leon XIV” wykorzystuje św. Franciszka do promocji apostackich idei

Podziel się tym:

Uzurpator w Asyżu: „Leon XIV” wykorzystuje św. Franciszka do promocji apostackich idei

Portal Catholic News Agency relacjonuje wizytę „papieża” Leona XIV w Asyżu z okazji 800. rocznicy śmierci św. Franciszka. „Papież” modlił się przy grobie Świętego, spotkał się z „biskupami” włoskiej konferencji episkopatu oraz celebrował „Mszę” w klasztorze augustianek w Montefalco. Artykuł podkreśla „duchowe dziedzictwo” św. Franciszka jako „znaku nadziei dla świata”, całkowicie pomijając nadprzyrodzony charakter świętości i prawdziwe posłannictwo Kościoła.


Teatr pozorów w służbie apostazji

„Papież Leon XIV został entuzjastycznie przywitany przez wiernych, pomimo deszczu i chłodu” – donosi portal. Już w pierwszym zdaniu ujawnia się naturalistyczna redukcja religii do emocjonalnego spektaklu. Entuzjazm tłumów wobec uzurpatora na tronie Piotrowym jest jedynie potwierdzeniem głębokiego upadku świadomości katolickiej w strukturach posoborowych. Jak przypomina Pius XI w Quas primas (1925): „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem neo-kościół zastąpił Królestwo Chrystusa kultem „ludzkiego braterstwa” i ekologicznym sentymentalizmem.

Redukcja świętości do humanitarnego sentymentalizmu

„Św. Franciszek – patron ekologii” – określa portal Świętego, całkowicie wypaczając jego duchowe dziedzictwo.

To jawne nadużycie! Św. Franciszek z Asyżu był przede wszystkim alter Christus – radykalnym naśladowcą Ukrzyżowanego, głoszącym pokutę i nienawiść do świata. Jak przypomina Bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV (1559), żaden urząd w Kościele nie może być sprawowany przez heretyków. Tymczasem posoborowy „patronat ekologiczny” to czysto masońska inicjatywa „Jana Pawła II” (Karola Wojtyły), który – jak zauważa Lamentabili sane exitu (1907) – „przemilcza główne niebezpieczeństwo: modernistyczną apostazję w łonie Kościoła”.

Kryptomasoneria w języku „duchowości”

„Świat szuka znaków nadziei” – stwierdził „Leon XIV” przy grobie Świętego. To typowy przykład modernistycznej manipulacji językiem wiary. Prawdziwa nadzieja katolicka (virtus spei) ma charakter stricte nadprzyrodzony i związana jest wyłącznie z łaską uświęcającą. Tymczasem w posoborowym żargonie „znaki nadziei” oznaczają utopijne projekty ekumeniczne czy ekologiczne. Jak trafnie diagnozuje Syllabus błędów Piusa IX (1864): „Wiara chrześcijańska przeciwstawiona jest ludzkiemu rozumowi, a Objawienie nie tylko nie jest pożyteczne, ale wręcz szkodzi doskonałości człowieka” (punkt 6).

Milczenie o grzechu i potępieniu

Artykuł wspomina o „duchowym przygotowaniu do 800. rocznicy śmierci Świętego”, lecz ani słowem nie nawiązuje do centralnego przesłania św. Franciszka: „Bójcie się i drżyjcie na samą myśl, że możecie być potępieni na wieki!” (List do wiernych). To wymowne przemilczenie ukazuje dogłębną degenerację pseudo-duchowości posoborowej. Jak przypomina św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice: „Jawny heretyk nie może być Papieżem, gdyż nie może być głową tego, czego nie jest członkiem”. „Leon XIV”, uczestniczący w pogańskich rytuałach w Amazonii i propagujący synkretyzm religijny, spełnia wszystkie cechy publicznego apostaty.

„Msza” w Montefalco: parodia Ofiary

Opis „celebracji” w klasztorze augustianek to kolejny akt teatru:

„Papież miał lunch z zakonnicami przed powrotem do Watykanu”

. Kontrast z prawdziwą Mszą Świętą bije po oczach! Jak uczy Pius XII w Mediator Dei (1947), „Ofiara Eucharystyczna nie jest czystą i prostą pamiątką męki Chrystusa, ale jej prawdziwą i właściwą ofiarą przebłagalną”. Tymczasem posoborowe „msze” są jedynie protestanckimi wieczerzami pamiątkowymi. Dodatkowe oburzenie budzi fakt, iż klasztor w Montefalco związany jest z bł. Klarą od Krzyża – mistyczką, dla której Eucharystia była centrum życia. Jej współczesne „siostry” to najczęściej zwolenniczki „teologii feministycznej”.

Kardynałowie masoni i „duch Franciszka”

Obecność „kardynała” Matteo Zuppiego – znanego z promocji ideologii LGBT – oraz franciszkanina „Marco Moroniego” (nazwisko mówiące samo za siebie) doskonale oddaje ducha tego wydarzenia. Jak zauważa dokument Fałszywe objawienia fatimskie: „Przesłanie fatimskie to narzędzie odwrócenia uwagi od modernizmu i potencjalna operacja psychologiczna masonerii przeciw Kościołowi”. Analogicznie, wykorzystanie postaci św. Franciszka służy przykryciu systematycznej destrukcji doktryny katolickiej.

Katolicka odpowiedź: powrót do źródła

Prawdziwy kult św. Franciszka wymaga odrzucenia posoborowego spektaklu. Jak nauczał św. Pius X: „Nie ma prawdziwej pobożności bez prawdziwej wiary” (Encyklika Pascendi). W obliczu apostazji neo-kościoła jedyną drogą pozostaje wierność Tradycji i prawdziwej Mszy Świętej. „Tylko pod sztandarem Chrystusa Króla można znaleźć pokój” – przypomina Pius XI. Wszelkie zaś „znaki nadziei” oferowane przez uzurpatorów z Watykanu to jedynie pułapka prowadząca do wiecznej zguby.


Za artykułem:
Pope Leo XIV prays at tomb of St. Francis of Assisi
  (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 20.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: catholicnewsagency.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.