Scena po strzelaninie w Chicago po uroczystości zapalenia choinki miejskiej - krwawa rozpacz i brak duchowego przewodnictwa

Chicago: Krwawy finał świeckiego „świętowania” jako owoc apostazji społeczeństwa

Podziel się tym:

Portal Opoka relacjonuje dwie strzelaniny w centrum Chicago, do których doszło po uroczystości zapalenia miejskiej choinki. W pierwszej wymianie ognia rannych zostało ośmioro nastolatków, w drugiej zginął 14-latek, a 18-latek odniósł poważne obrażenia. Burmistrz Brandon Johnson zapowiedział zwiększenie liczby funkcjonariuszy do 1000 oraz zaostrzenie kontroli drogowych, określając przemoc jako zjawisko rodzące strach.


Naturalistyczna utopia w ogniu rewolwerów

Opisany incydent demaskuje bankructwo świeckiego modelu społeczeństwa, które odrzuciwszy słodkie jarzmo Chrystusa Króla (Mt 11:30), pogrąża się w krwawym chaosie. Gdy władze miejskie organizują pogańskie rytuały w rodzaju „zapalenia choinki” – pozbawionej jakiegokolwiek związku z Narodzeniem Słowa Wcielonego – młodzież odpowiada logiką rewolwerowych naboi. Jak trafnie zauważa Pius XI w encyklice Quas primas: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”.

Policyjny moloch zamiast nawrócenia

Reakcja władz miasta stanowi kwintesencję modernistycznej herezji: wiara w zbawienie przez środki czysto naturalne. Zapowiedź rozmieszczenia 1000 funkcjonariuszy oraz pracowników socjalnych (czytaj: agentów deprawacji) to współczesna wersja bałwochwalczego kultu złotego cielca. Tymczasem Sobór Trydencki w dekrecie o usprawiedliwieniu naucza jasno: „Nikt nie może być usprawiedliwiony bez zasługi Chrystusa Pana” (Sess. VI, cap. 16). Gdzie w tym całym zamieszaniu słychać głos pasterzy wzywających do pokuty, modlitwy różańcowej czy publicznych błagań o zmiłowanie?

„Mieliśmy 700 dodatkowych funkcjonariuszy… byli tam również pracownicy CVI” – wyjaśnił burmistrz.

To zdanie demaskuje teologiczny materializm współczesnych władz. Community Violence Intervention (CVI) to nic innego jak świecka parodia posługi apostolskiej, gdzie zamiast głoszenia Ewangelii proponuje się „dialog” i „mediacje” z synagoga szatana. Tymczasem już św. Paweł przestrzegał: „Nie równajcie jarzma z niewiernymi! Alboż bowiem jakaś wspólność sprawiedliwości z nieprawością?” (2 Kor 6:14).

Śmierć w cieniu betonowego „świątecznego drzewa”

Fakt, iż strzelaniny nastąpiły po uroczystości mającej zastąpić prawdziwą duchowość, stanowi wymowny symbol. W mieście, gdzie w 2025 roku odnotowano już 359 zabójstw, pogański rytuał „zapalenia choinki” okazuje się krwawą farsą. Jakże odmienny byłby finał, gdyby zamiast świeckiej ceremonii zorganizowano publiczne błaganie o miłosierdzie Boże!

„Nic nie może mnie powstrzymać od przyjazdu, aby świętować… święta” – mówił jeden z uczestników uroczystości.

Ta wypowiedź ujawnia démon de midi współczesności: uparte trwanie w grzechu pomimo oczywistych znaków gniewu Bożego. Gdy młodzi ludzie giną na ulicach, społeczeństwo wciąż szuka rozrywki w „świętowaniu” pozbawionym jakiejkolwiek relacji z Bogiem.

Milczenie pseudo-duszpasterzy

Szczególną uwagę zwraca postać pastora Donovana Price’a, którego „duchowe wsparcie” ogranicza się do płytkiego:

„Zabierzcie ze sobą rodzinę… tylko uważajcie. Uważajcie, a ja będę się za was modlił”

Gdzie jest wezwanie do porzucenia grzechu? Gdzie nawoływanie do publicznej pokuty? To jedynie kolejny przejaw protestanckiego fideizmu, który redukuje religię do subiektywnego „doświadczenia” bez związku z obiektywnym ładem moralnym.

Apokaliptyczne żniwo apostazji

Statystyki przytoczone przez „Chicago Tribune” nie pozostawiają złudzeń: 359 zabójstw do końca października 2025 roku to owoc systematycznego wypierania Chrystusa Króla z przestrzeni publicznej. Gdy w 1925 roku Pius XI ustanawiał święto Chrystusa Króla, przestrzegał: „Jeżeli w społeczeństwie zaniedbuje się naukę Chrystusową o grzechu pierworodnym i o potrzebie łaski do zwalczania namiętności, to łatwo zrozumieć, jakim się ono stanie” (Quas primas).

Tymczasem współczesne Chicago – podobnie jak cały Zachód – żyje w hucznych orgiach samoubóstwienia, gdzie jedyną odpowiedzią na przemoc jest więcej policji, więcej kontroli i więcej świeckich programów. Krwawe żniwo zbiera społeczeństwo, które odrzuciwszy Regnum Christi, oddało się pod panowanie księcia tego świata.


Za artykułem:
Strzelaniny po uroczystości zapalenia miejskiej choinki w Chicago. Nie żyje nastolatek
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 23.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.