Portal eKAI (23 listopada 2025) relacjonuje masowe porwanie 303 dzieci i 12 nauczycieli ze szkoły katolickiej w Papiri przez islamistów. Artykuł ogranicza się do powierzchownego opisu faktów, ignorując głębokie przyczyny tej tragedii: systemową apostazję struktur posoborowych i zdradę misji Kościoła. Cytowany „biskup” Yohanna Dauwa Bulus z Kontagora kwestionuje brak ostrzeżenia od władz, zaś „papież” Leon XIV apeluje o modlitwę, by „kościoły i szkoły były miejscami bezpieczeństwa” – jałowy humanitaryzm zastępujący tu ewangeliczne wezwanie do nawrócenia muzułmanów.
Naturalistyczna redukcja męczeństwa do „kryzysu humanitarnego”
„Wolność religijna jest fundamentalnym prawem człowieka, które dotyczy nas wszystkich” – deklaruje ks. Karl Wallner z modernistycznej organizacji „missio”.
To jaskrawe odrzucenie Quas Primas Piusa XI, gdzie Najświętsze Serce określono jako „jedyny sprawca zbawienia dla jednostek i dla ogółu”. Artykuł bezkrytycznie powiela herezję wolności religijnej potępioną w Syllabus Errorum (p. 15-18, 77-79). Gdy morderca żąda okupu (60 tys. euro za osobę), posoborowcy żebrzą o dialog zamiast głosić konieczność poddania Nigerii pod panowanie Chrystusa Króla.
Teologia wyzwolenia zastępuje teologię Krzyża
Brak jakiegokolwiek odniesienia do nadprzyrodzonego wymiaru cierpienia – żadnego wezwania do ofiarowania tej tragedii w intencji nawrócenia islamistów, żadnego przypomnienia, że męczeństwo jest łaską. To konsekwencja dekretu Dignitatis humanae, który zrównał „prawdę z błędem” (Leon XIII, Libertas praestantissimum). Autorzy bezwiednie ujawniają swój naturalizm, pisząc:
„Prezydent USA Donald Trump groził atakiem militarnym, jeśli Nigeria będzie nadal tolerować zabijanie chrześcijan”.
Czyli rozwiązaniem ma być interwencja masońskiego państwa, a nie modlitwa różańcowa i publiczne akty wynagradzające? To bankructwo neokościoła, który zredukował duchową walkę do poziomu politycznych rozgrywek.
Milczenie o królewskim prawie Chrystusa
Żaden z cytowanych „duchownych” nie przypomniał nigeryjskim muzułmanom kanonu z Soboru Laterańskiego IV: „Nie ma zbawienia poza Kościołem” (Dekret Firmiter). Wręcz przeciwnie – wspomnienie porwania 25 muzułmańskich uczennic w stanie Kebbi służy relatywizacji prześladowań katolików. Tymczasem Pius IX w Quanta cura potępiał: „zgubny błąd, iż wolność sumienia i kultów jest prawem właściwym każdemu człowiekowi”.
Antykatolicka terminologia jako objaw apostazji
Artykuł konsekwentnie unika terminu męczennicy, choć dzieci porwane za wiarę wpisują się w ciąg świadków od starożytności. To skutek modernistycznej infiltracji po 1958 r., która zastąpiła teologię krwi „dialogiem międzyreligijnym”. Nawet „papież” w swoim apele nie wspomniał o Niepokalanym Sercu Marji – jedynej skutecznej tarczy przeciwko islamskiej furii.
Posoborowa zdrada misji katolickiej
Szkoła St. Mary’s w Papiri – podobnie jak tysiące instytucji prowadzonych przez neokościół – stała się łatwym celem właśnie dlatego, że zrezygnowała z ewangelizacji na rzecz „inkulturacji” i „dialogu”. Gdyby uczono tam dzieci, że Mahomet był fałszywym prorokiem, a Koran księgą błędów, muzułmanie dawno spaliliby tę placówkę. Lecz kompromis z herezją zawsze kończy się krwawą łaźnią.
„Wiernych prosił o modlitwę, aby kościoły i szkoły zawsze i wszędzie pozostawały miejscami bezpieczeństwa i nadziei” – pisze portal o apelu „Leona XIV”.
Czyż Chrystus nie zapowiedział: „Przełożą ręce na was i będą was prześladować” (Łk 21,12)? Pragnienie „bezpieczeństwa” za wszelką cenę to wyraz tchórzostwa, podczas gdy prawdziwi pasterze powinni nawoływać: „Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości” (Mt 5,10).
Duchowe źródła kryzysu: od Vaticanum II do Nigerii
Wszystkie współczesne prześladowania katolików mają swe korzenie w apostazji hierarchów, którzy w 1965 r. podpisali Nostra aetate – dokument wychwalający islam za „cześć oddawaną Bogu”. Jak można dziś oczekiwać, by nigeryjscy muzułmanie szanowali katolików, gdy sami „papieże” całują Koran? Artykuł eKAI milczy o tej przyczyno-skutkowej więzi.
Jedyna droga naprawy
Zamiast biadolić nad „prawami człowieka”, Nigeria potrzebuje:
- Publicznego poświęcenia kraju Najświętszemu Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Marji
- Wprowadzenia prawa karzącego śmiercią apostazję z islamu (jak za czasów św. Ludwika IX)
- Wypowiedzenia konkordatu z szatanem podpisanego w II Soborze Watykańskim
Dopóki „duchowni” będą traktować dżihadystów jak „braci w wierze Abrahama” (Jan Paweł II, Asyż 1986), krew katolickich dzieci będzie wołać o pomstę do nieba.
Za artykułem:
23 listopada 2025 | 16:55Ze szkoły katolickiej w Nigerii porwano 303 dzieci i 12 nauczycieli (ekai.pl)
Data artykułu: 23.11.2025








